Może miała na myśli kręcenie innych kółeczek?

pogratulowac kobiety :D

Bywa...

Do wlodarz: Same straty przez nie

Do MarcinGP:

Jak zawsze - wszystko przez kobiety

Na szczęście mam napęd na przód i nie bardzo jest gdzie coś takiego praktykować, mimo że kusi
Do MarcinGP: najzabawniejsza wpadka ever <lol>

kobieta która sama namawia na bączki???? hmmm w takim wypadku to nawet felgi nie jest szkoda. Gratulować kobiety z charakterem.

Kiedyś jako nastolatek wypieprzyłem tak samo Skodą Favorit ojca. Namówiony przez znajomych zacząłem wchodzić w zakręty na ręcznym i zaliczyłem krawężnik bokiem. Skrzywiłem tylną belkę, rozpieprzyłem amortyzator i felgę. Od tamtej pory nie robię takich rzeczy na nieznanym terenie.

hehe znam ten ból;p jednego dnia w peugeocie zniszczyłem aluminiową a pod wieczór dojazdówkę:D

Do motorzysta: Tylko kogo tu młotkować ja żadnej winy w feldze nie widzę

Do MarcinGP:

Się wyklepie i dalej będzie frajda zima bez szkód, to zima nie zaliczona

Kobiety....

Trzeba jeździć na znane parkingi chociaż i tam może Cię spotkać brzydka niespodzianka

zdarzają się takie niespodzianki

No to kurde poszalałeś

Oj biedne autko, ale któż z nas nie ulega takim pokusom
Dobrze, że tylko tyle kosztowało ochłodzenie głowy

ja tez juz tez prostowalem felge tej zimy, w podobnej sytuacji.
pusty placyk, 30cm dziewiczego sniegu, az sie prosil zeby go rozjezdzic. kto by sie spodziewal, ze na srodku bedzie wysepka z wysokim kraweznikiem?

Bączki są super! A felę masz stalową wiec nie majątek Nie ważne koszty, liczy się zabawa... Mój znajomy odbierał z salonu nówkę VW w zimę razem z synem. Śnieżek padał, a prze serwisem gdzieś na końcu parkingu ktoś ulepił niezbyt dużego bałwana. Synek: Tatusiu przejedźmy bałwanka. Tatuś podpuszczony i rozanielony świeżym nabytkiem długo nie dał się namawiać i... Łup! Bałwanek był ulepiony na hydrancie Wszyscy pracownicy z serwisu i salonu wyszli i bili brawo! Auto od razu na warsztat poszło... Tak więc Twoja przygoda to pikuś, jak widzisz są lepsi

następny dał się na jabłko namówić...

Eh..te baby