Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy gorofil » Super gadżet
Zgłoś sugestię







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika gorofil
EPA
Jeździ: Kia Ceed
Wcześniej jeździł: Toyota Corolla, Fiat Uno, Fiat 126p "Maluch", Kia Ceed
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1142 razy
Super gadżet
Kategoria: inne
Podczas jazdy bardzo lubię słuchać muzyki, jednak z powodu awersji do reklam nie słucham stacji radiowych, tylko własnych składanek. Kiedyś w Corolli były to kasety, a po przesiadce na Cee'da płyty z muzyką w formacie MP3. Na jednej płycie CD mieściło się ponad 10 godzin nagrań. Jednak ostatnio po ośmiu latach (jak ten czas leci) używania, laserowy czytnik w odbiorniku radiowym mojego autka zaczął szwankować i coraz częściej płyta wyskakiwała, a na wyświetlaczu pojawiał się napis: "error". Niestety moja wersja wyposażenia nie obejmowała radia wyposażonego w złącze USB, co teraz jest niemal standardem. Na szczęście kolega pokazał mi gadżet, który bardzo mi przypadł do gustu. Jest to tak zwany transmiter FM, który jest właściwie mini- nadajnikiem radiowym. Można go nabyć w wielu sklepach internetowych (mój kosztował 52 zł z transportem) i zamontować w gniazdku zapalniczki, lub innym podobnym. Jakość dźwięku z tej maleńkiej "radiostacji" nie odbiega od tego z płyty i jest wyższa, niż jakość dźwięku większości stacji radiowych.
Myślę, że spora ilość Koleżanek i Kolegów (podobnie jak ja) nie słyszała o takim urządzeniu, a jest to znakomite rozwiązanie dla miłośników muzyki nie posiadających w samochodzie nowoczesnego sprzętu audio, tylko zwykłe odbiorniki radiowe.
Pozdrowienia dla Wszystkich :)
Przed podłączeniem.
W gniazdku 12V z pendrivem
Tak wygląda wyświetlacz transmitera.
Zobacz cały blog kierowcy gorofil »
Dodano: 10 lat temu
Do Klamor74: Masz rację, że CD to jednak lepsza jakość, ale mnie już się nie opłacało naprawiać czytnika płyt. Pozdrawiam :)
Dodano: 10 lat temu
Ja mam takie cosik w telefonie dale radę choć d.... nie urywa jednak CD to lepsza jakość.
Dodano: 10 lat temu
Do giernal: U mnie jakość dźwięku jest bardzo dobra, pewnie to zależy od modelu, a z kartą faktycznie zajmuje mniej miejsca. Mój model jest na zwykły pendrive, a karta SD (pełnowymiarowa) nie chowa się cała i to jest niestety poważna wada. Najważniejsze jednak, że nie muszę przez kilkadziesiąt godzin zmieniać płyt i słucham tego, co lubię oraz bez reklam :)
Dodano: 10 lat temu
Ja nigdy z czegoś takiego nie korzystałem, ale mój wuja posiada transmiter i wiem, że nie jest do końca zadowolony. Wyrobione styki, słaba jakość dźwięku i tym podobne kwestie, to rzecz powszechna. :(
P.S. Może już wiesz, ale do takich transmiterów zaleca się montować albo karty SD, ale mini pendrive'y, gdyż zestaw taki zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż ze zwykłym penem. ;)
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Przecież marzenia czasem się spełniają. Życzę Ci tego :)
Dodano: 10 lat temu
Do gorofil: Wiem, że jest to najtańsze rozwiązanie! Też przez to przeszedłem, kupiłem transmitter za 99zł i myślałem że będzie ok. Szybko jednak coś się w im popsuło i już do tego nie wróciłem. Ale mnie bardziej chodzi po głowie wymiana radia, marzy mi się takie z wysuwanym ekranem! Tylko, że koszt ok.3tyśzł.

https://www.youtube.com/watch?v=F5-zc-HAJAU
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Masz rację, że przy długich trasach są kłopoty ze zmianą częstotliwości radiowych, ponieważ jakieś stacje mogą zakłócać odbiór. Ja na szczęście na ogół podróżuję w okolicach Łodzi i tutaj oraz trochę dalej z częstotliwości 95 Mhz stacje radiowe nie korzystają. Wybierając się w Polskę przeglądam w necie wykaz częstotliwości nadajników radiowych w danym regionie i po prostu przestrajam transmiter, to tylko chwila. Dla mnie, nie cierpiącego reklam ta opcja jest w zupełności do przyjęcia :)
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Nie przestała! Bankowo!
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Wczoraj wepchała mi się przed nos kobitka, nie pamiętam jakim wózkiem! Oczywiście wybiła mnie z rytmu jazdy, ale widzę, że jakoś tak dziwnie zwalnia. Patrzę uważniej a ona gada przez telefon jak najęta, praktycznie zwalniając do zera, a ja na torach kolejowych [totalszok]. Właśnie miałem ochotę zrobić to o czym pisałeś, wyciągnąć babsko z auta i walnąć nią o asfalt ;) ale skończyło się na długim klaksonie! Myślisz, że przestała gadać?
Dodano: 10 lat temu
Do humvee5: ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do humvee5: ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: sen o Warszawie... [spioch]
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: To jest niestety efekt uboczny i pewna niedogodność, nie pisałem że to dobre czy nie, tylko, że jest taka możliwość. Ja nie używam transpondera tylko wypalam płytkę z mp3 i słucham muzy z radia. A ponieważ na telefonie używam też mapy to wyłączam w nim BT, bo jak się podłączy do zestawu głośnomówiącego to komendy lecą wtedy z głośników auta i przerywa mi nimi np. słuchanie wiadomości. Nie odbieram wtedy rozmów. BT włączam tylko chwilami aby oddzwonić do kogoś i mandatu nie dostać za trzymanie telefonu w łapie. Z resztą uważam, że jeżdżenie z telefonem przy uchu to najzwyklejsze k_u_r_e_s_t_w_o. Kiedyś widziałem jak laska gadająca przez telefon zajechała kolesiowi drogę. Na światłach jak się zatrzymali to podszedł do jej auta, a że miała otwarte okno to wyrwał jej telefon, rozbił o asfalt i odszedł. Wg mnie zrobił najlepszą rzecz jaką mógł. Może uratował tego dnia komuś życie...?
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Marcin mam w navi taki transmiter (Nokia 500). Pozwala on m.in. na odsłuchiwanie komend nawigacyjnych poprzez radio na głośnikach samochodowych. Poza tym, ponieważ ta nawigacja łączy się przez BT z telefonem, i działa jak zestaw głośnomówiący. Można też słuchać muzykę itp. itd. Ale uważam to za zbędny bajer, używałem navi w taki sposób kilka razy, do momentu, kiedy podczas rozmowy telefonicznej (która wyświetla się na ekranie navi) przejechałem zjazd z autostrady!
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: popieram
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar:
Tak też uważam :)
Dodano: 10 lat temu
Niestety mam takie urządzenie i stwierdzam, że jakość dźwięku z takiego transmitera ogólnie rzecz biorąc jest mierna! Poza tym nakładanie się stacji na wybraną częstotliwość na transmiterze podczas jazdy na długim dystansie jest tak denerwująca, że przekreśla to urządzenie w mojej opinii!
Dodano: 10 lat temu
Do gorofil: Transmitery FM są również w nawigacjach samochodowych i to nawet tych tanich. Niestety nie wiem jak się sprawują, bo nie miałem z nimi do czynienia.
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Myślę, że każdemu taka inwestycja by się przydała - sprzętu na rynku od koloru do wyboru w cenach na każdą kieszeń :)
Łyżka dziekciu to producenci aut, którzy czasami utrudniają montaż takich stacji multimedialnych. Pamiętam, że aby zamontować taką w UFO musiałbym kupić ramkę za niemal 350zł (70-80 funtów), ludzie do tego zgłaszali, że wożą stare radia ciągle podpięte gdzieś w schowku by nie tracić informacji na wyświetlaczu od klimy... hehe ;)
Dodano: 10 lat temu
Do paolomario:
Ja zakupiłem JVC z CD, z dwoma wejściami USB i złączem aux i Blauthem. Pięknie wszystko działa
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Podobnie nam kiedyś przejazd przez Benelux i Niemcy skutecznie pozbawił możliwości korzystania z takiego ustrojstwa - co chwila na wybieraną częstotliwość właziła jakaś stacja radiowa. Jeżeli gdzieś nie ma problemu z wolną częstotliwością to OK, w innym przypadku jednak inwestycja w radyjko z aux czy właśnie xcarlink może być bardziej zasadna :)
Dodam jeszcze, że nasze DVD w zagłówkach mają taką opcję transmisji na głośniki przez radio - raz chciałem wypróbować w trasie to nawigacja zaczęła wariować. Teraz wszystko popodpinane kablami i do tej opcji nie wracam.
Dodano: 10 lat temu
Do ANNA83: Troszkę szczęścia zawsze się przydaje. Nie tylko w życiu, ale nawet przy zakupie głupiego gadżetu, prawda? Pozdrawiam :)
Dodano: 10 lat temu
Też korzystałam z takiego gadżetu, już kilka lat temu :) na swój(kompletna bezfirmówka za śmieszne grosze) nie mogę złego słowa powiedzieć, działał super, znajomi w aucie obok mogli w swoich słuchać dokładnie tego co u mnie właśnie było :) Działał lepiej niż podobne urządzonka dużo droższe i niby lepsze ;) tu cena za nic nie szłą w parze z jakością. Ukradziono mi go, a następny kupiony innej firmy był kompletnie do bani, mimo, że droższy.
Dodano: 10 lat temu
Do gorofil:
To pewnie masz rację, zależy od jakości - widocznie trafiłem na badziew
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Są różne modele transmiterów i prawdopodobnie nie wszystkie sobie równe. Przed zakupem popatrzyłem w necie na ich rankingi. Jak na razie jestem bardzo zadowolony ze swojego, a przede wszystkim z jego jakość odbioru. Kilka dni temu byłem w Warszawie i również sprawował się doskonale, a w Łodzi bywam regularnie i jest tak samo :)
Dodano: 10 lat temu
Do gorofil:
Niestety w Warszawie jest z tym kicha :) Próbowałem, z ledwością i zakłóceniami działało na najniższej dostępnej częstotliwości :( tak wiec zmieniłem radio - teraz jest super :)
Wystarczy, że do gniazda od zapalniczki mam podłączoną nawigację i może dośc tych ustrojstw w jednym aucie
Dodano: 10 lat temu
Też używam podobnego ustrojstwa. Mam rozgałęziacz w gnieździe zapalniczki, do którego podpięte są kamera, CB i transmiter. Niestety kamera powoduje zakłócenia w odbiorze muzyki i muszę ją wyłączać. Dodatkowo przy niektórych kawałkach transmiter nie radzi sobie z wysokimi tonami i żadne regulacje equalizerem nie pomagają. Za bardzo zadowolony z tego ustrojstwa nie jestem. Xcarlink już się prawie dwa lata zakłada i nie może się założyć :/
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Już usunąłem. Dzięki za radę :)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Gwarantuję Ci, że również w dużym mieście znajdziesz częstotliwość, na której nie będziesz miał żadnych zakłóceń w odbiorze. Wystarczy wolne 0,2-0,3 Mhz w eterze, a tyle znajdziesz bez trudu.
Dodano: 10 lat temu
Może i dobry zamiennik, choć nie jestem przekonany, a już na pewno nie zdaje egzaminu w dużych miastach, gdzie natłok stacji jest przeogromny (brakuje częstotliwości dla naszego transmitera) oraz kupy rożnego rodzaju instalacji, trakcji tramwajowej itp. :)
Najnowsze blogi
Poturecka Francuzka z Niemiec
Dodano: 21 godzin temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
4 komentarze
udana diagnoza i naprawa auta, koło zamachowe...
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
Od początku stuki zaczęły się 2 listopada 2025 doradców na FB i lokalnych co nie miara podejrzenia padały że to panewki lub -- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony -- wtryski ...
3 komentarze
Coś zaczęło mocno metaliczne pukać, awaria...
Dodano: 19 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6 komentarzy
więcej blogów »
Marki społeczności
więcej »
Aktualnie online
więcej »
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl