Wpis w blogu użytkownika
Kozionek
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 716 razy
Data wydarzenia: 18.06.2017
Samoleczenie
Kategoria: obserwacja
Przedstawiam ciekawostkę przyrodniczą, w okolicach końca marca mój wyświetlacz w VC postanowił się popsuć(bad pixel) na moje szczęście nie zacząłem panicznie poszukiwać nowego, po jakimś 1,5 miesiącu wyświetlacz zaczął się naprawiać.
i dokładnie po 2,5 miesiącu naprawił się całkowicie.
Miło jest gdy coś czasem samo się naprawi i to bez żadnej pomocy, no może słońca
Najnowsze blogi
Dodano: 7 godzin temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
9
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
19
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Jak widać na załączonym obrazku
To samo miałem u siebie w Astrze. Oddałem wyświetlacz do naprawy, wrócił cały w takich ciapkach jak u ciebie. Zadzwoniłem do kolesia, on mówi, że nie wie o co chodzi, ale to już chyba tak zostanie. Wkurzony zamontowałem. Ale zauważyłem, że im cieplej, tym mniej tych plamek. Do lata zeszło wszystko bez śladu.
Cuda się zdażają :D