Wpis w blogu użytkownika
Kozionek
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 813 razy
Data wydarzenia: 18.06.2017
Samoleczenie
Kategoria: obserwacja
Przedstawiam ciekawostkę przyrodniczą, w okolicach końca marca mój wyświetlacz w VC postanowił się popsuć(bad pixel) na moje szczęście nie zacząłem panicznie poszukiwać nowego, po jakimś 1,5 miesiącu wyświetlacz zaczął się naprawiać.
i dokładnie po 2,5 miesiącu naprawił się całkowicie.
Miło jest gdy coś czasem samo się naprawi i to bez żadnej pomocy, no może słońca
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Jak widać na załączonym obrazku
To samo miałem u siebie w Astrze. Oddałem wyświetlacz do naprawy, wrócił cały w takich ciapkach jak u ciebie. Zadzwoniłem do kolesia, on mówi, że nie wie o co chodzi, ale to już chyba tak zostanie. Wkurzony zamontowałem. Ale zauważyłem, że im cieplej, tym mniej tych plamek. Do lata zeszło wszystko bez śladu.
Cuda się zdażają :D