Wszystko to kwestia gustu i preferencji. A czy musi to być GTR czy Wrangler, pewnie w starym samochodzie bym tego po prostu nie zrobił.

Na Wranlerze czy Tacomie to rozwiązanie wspaniałe.

Na Skodzie czy passacie taka trochę wioska.

Duży + za wytrwałość

Takie modyfikacje uskuteczniałem w rowerze gdy chodziłem do podstawówki. Też robiłem to markerem . A tak na poważnie to przychylam się do opinii srografa- trochę nie moja bajka jeśli chodzi o cywilny wóz ale każdy ma swój gust. Nie odbierz tego jako krytykę. Poprostu u siebie bym się na to nie zdecydował. W offroadowej terenówce było by ok.

No nie, jak dla mnie odpada. To nie F1. Nie podoba mi się. Moim skromnym zdaniem takie malunki mają sens w samochodzie klasy supersport. W pozostałych wyglądają komicznie. Oczywiście podkreślam: to moje zdanie. Byle się podobało właścicielowi

Do MarcinGP:

Do mucko1: A jakie one mają oznaczenie na bokach opon? RIP?

Ale masz wabika w awatarze
A ja tam nie maluję, bo obecnie nie mam się czym chwalić poprzednio gdy miałem Nokiany i Semperity, to co innego

Do kstilger: O trwałości się nie wypowiadam, bo przy aucie flotowym mnie ona nie interesuje zbytnio ale fakt, że ścierają się dość szybko. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie...

Do grzesio70: Ja miałem wiele razy. No ale wiadomo, że ja mam we flocie modele z najniższej półki...

Do MarcinGP: Nie gadaj że continentale są takie złe. Tyle już na nich jeżdżę i nie miałem przygód w deszczu nawet blisko zera...

Do MarcinGP: dla mnie gorsza od przyczepnosci jest trwałość...

Do kstilger: Trudno odmówić Ci słuszności. Łyżwy hokejowe mają podobną przyczepność na lodzie co Continental'e na wodzie No ale trzeba przyznać, że efekt malowania jest super, nie biorąc pod uwagę tego co jest napisane

Lepiej by było zamiast malować nakleić taki gotowy szablon na jakimś silnym kleju, może kiedyś cos takiego wymyślą. Szybko czysto i można wymieniać co jakiś czas.

jeżeli ma wytrwać miesiąc to szkoda zachodu. ale efekt elegancki.

Do MaArek77: Ale sam sposób malowania i czas jaki trzeba by poświęcić odstrasza!

Świetnie, mnie sie podoba.
Ale ja często pokrywam opony tzw "czernidłem". Żel czy inny preparat może pobrudzić te śnieżnobiałe napisy. Nie jest on czarny ale trzebaby przetestować, gąbka za to czarna po całej operacji. A wtedy już byłoby gorzej

Wygląda fajnie Natomiast efekt musiałby utrzymywać się dłużej żebym się na to zdecydował.

Brawa za cierpliwość, sam się kiedyś zastanawiałem ale jednak to za bardzo czasochłonne jak dla mnie.

nigdy bym nie zainwestował nawet kilka minut w kolorowanie Continentala...

I tak raz na miesiąc, chce ci się mazać po oponach pisakiem??
Jak bym miał 10 lat, byłbym zachwycony, a tak to .....

Do grzesio70: To jest zabieg na miesiąc czasu, potem trzeba je odświeżyć albo zrobić od nowa. Jak dla mnie efekt jest tego warty.

Ja malowałem tylko dwie przednie opony, wygląda to fajnie zabiera mniej czasu a pomalowane 4 opony mogły by być przerostem formy nad treścią. Jeżeli chodzi o technikę malowania: kupiłem marker: Marker olejowy PX-20 BIAŁY UNI Mitsubishi Pencil - zdaje egzamin. To co nie zostało pokryte za pierwszym razem domalowałem pędzelkiem do akwareli. Jak mi się coś nie udało to zmazywałem terpentynom i zaczynałem od nowa. Poza tym niektóre rozlane krawędzie zdrapywałem np. do krawędzi litery. Co jest ważne to dobrze odtłuścić oponę najlepiej najpierw benzyną ekstrakcyjną a potem ludwikiem. Ważne też jest żeby nie położyć więcej niż dwóch cienkie warstwy farby. Więcej warstw może po wyschnięciu pękać i efekt nie będzie najlepszy. Mi przydał się mały talerzyk porcelanowy gdzie rozcięczałem farbę z markera tęmpertyną i nabierałem ja na pędzelek.

... przy napisie Continental, w którym litery nie mają żadnej obramówki lekko przetarłem je drobnym papierem ściernym żeby farba lepiej się trzymała.

Do Egontar: Pewnie w necie jest do kupna i jakieś info odnośnie malowania. Nie pomogę Ci więcej bo nie wiem.

Do grzesio70: Ale gdzie to kupić? Jak malować?

Do Egontar: Słyszałem że najlepsza jest farba do basenów.

Wygląda świetnie! Jakiej farby użyłeś? Jaka technologia nakładania farby? Może bym coś takiego w Beetlu zrobił? Byłby nieziemski!!

Mój sąsiad pomalował opony w AR 159 i T4. Napisy w T4 po 3 miesiącach są obdarte jakby ich wiewiórka obgryzła.

Fajny motyw! Sam chętnie bym sobie takie namazał ale napis Dębica Passio 2 brzmi niezbyt dumnie