Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Toyota Corolla Ciężkie czasy...
»
Koniec ciężkich czasów. Czas Macka i Lamborghini
Wpis w blogu auta
Toyota Corolla
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 936 razy
Data wydarzenia: 20.08.2015
Koniec ciężkich czasów. Czas Macka i Lamborghini
Kategoria: obserwacja
Toyo-pożyczak oddany, rachunek uregulowany i oby jak najszybciej zapomniany.
Wielkie rozczarowanie, tym bardziej że lubię Toyoty.
Jeździłem w przeszłości Camry, wielokrotnie Yarisem, Land Cruiserem Prado, a przez jakiś czas nawet Hiluxem.
Niestety Corolla popsuła moje zdanie na temat tej marki.
Wyjątek, mam nadzieję.
Paliła dużo (średnio 10), muliła jak stary Polonez i trzeszczała jak Passat od Mirka.
Na dodatek nie miała składanych oparć kanapy tylnej, co odczułem boleśnie pakując walizki w drodze na lotnisko w temperaturze 47'C.
Jeden pasażer i osiem walizek to dla Toyoty za dużo. Na szczęście pomógł sąsiad i jego Sonic hatchback (z.t.j. Aveo).
Historia zakończona, jestem pieszy.
Na szczęście jako ojciec mogę wkońcu poczuć plusy posiadania syna.
Mój 17 miesięczny potomek wykazuje olbrzymie zainteresowanie motoryzacją.
Jego dwa pierwsze wybory nieco zaskoczyły mnie jak i żonę, ale nie ma co kryć - jest nieźle.
Na dodatek Lambo jest sterowane zdalnie. Miodzio.
Swoją drogą - niezłe robią dziś te ciężarówki dla dzieci.
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2015 18:39:53
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Do mucko1: No nie -żeby to facet kobietę namawiał na zakupy...
U mnie jest to samo - codziennie rano jest celebracja przez okno
Mój syn najbardziej fascynował się śmieciarkami
Jeśli tylko złapie bakcyla, to kolej jak najbardziej wchodzi w grę
Korzystaj do póki możesz
Marcin zawsze mówi, że Mu to wisi
Ja Marcinie swojemu przywiozłem kiedyś z Włoch kolejkę Lego - lokomotywa, wagoniki, zwrotnice, rozjazdy, wiadukty i czort wie co tam jeszcze. Teraz syn ma już 25 lat, a ja czasami jeszcze coś składam, nie wiem tylko, kto ma większą frajdę - ja, czy moja kocica?
To Ci dopiero Anetka
Niestety w obie strony
U mnie jest nieco inaczej, bo to ja muszę namawiać małżonkę na zakupy
A z autami z wypożyczalni jest najczęściej jak pisze poniżej Hum - nie ma co na takiej podstawie wyciągać daleko idących wniosków