Do MarcinGP:
No właśnie 🤣

Do mucko1: Tej w Gdańsku?

Do MarcinGP:
W Krynicy Z. za tego lepszego diesla w tamtym tygodniu na Orlenie trzeba było zapłacić mniej niż 6 zeta, no ale stamtąd jest chyba bliżej do rafinerii 🤔🤣

Do mucko1: Od kumpla gdzieś z Polski, też się zdziwił. Koło mnie też jest mniej niż napisałeś. Jutro wybieram się do "Warszafki" na chwilę to sprawdzę stacje w okolicy i po drodze. Mnie bardziej martwi przygotowane miejsce pod kolejną cyfrę na totemach

Do MarcinGP:
Skąd wziąłeś ten słupek? Godzinę temu na Orlenie na Czerniakowskiej 149 cena diesla tego lepszego była 6,29 zeta.

Do mucko1: Nie jest źle, przed wyborami trochę w dół poszło:

Do MarcinGP:
Gaz jest teraz w cenie

Do humvee5: Stamtąd to chyba raczej metan

Copilot mówi: "Bąki składają się głównie z azotu, tlenu, dwutlenku węgla, wodoru i metanu, które są bezwonne. Nieprzyjemny zapach bąków nadaje siarkowodór i inne związki siarki, które powstają w wyniku rozkładu białek zawierających siarkę".

Do MarcinGP: LPG?

Do mucko1: O ile nie zionie palnym gazem lub "goownem"

Do MarcinGP:
O,o, dobra dupa nie jest zła

Do humvee5: Ja żadnego auta nie chciałbym czarnego, a miałem już pięć i do tego granatowe ze trzy, a to podobna kara za grzeszenie myślą, mową i zaniedbaniem

Do MarcinGP: ja Civica X w czarnym bym nie chciał... zdecydowanie dla mnie najgorszy

Do mucko1: Którego strzegła ognista "doopa" wypięta co się całować kazała ale usłyszała: "Niech się ogień w dupie schowa! Sama się pocałuj właśnie!"

Do MarcinGP:
Ale za to miał kondoma samojeba 🤣

Do mucko1: Czasem tylko z matki woli, raz na miesiąc "poπerdoli"...

Do MarcinGP:
A ten trzeci kuśkę miał na kształt glizdy i nie palił się do ..... 🤣

Do MaArek77: Zapomniałem dodać: A próbowałeś kiedyś z kobietą dyskutować o kolorach i się jej przeciwstawić? Ja tak i już wiem czym to się kończy... Nawet nie chcę wspominać tej dyskusji. Mimo, że jestem pyskaty, uparty i wyszczekany oraz z filozoficznymi zapędami to żałowałem, że się odezwałem w tej kwestii. Będąc dość transcendencyjnym, to w kwestii kolorów uległem immanentnej lasce. Niebywałe... Skończyło się na tym, że okazało się, że nie mam gustu, a od białego koloru, który nieopatrznie chciałem przeforsować to można się porzygać jedynie patrząc na niego. No i tyle na temat negocjacji kolorystycznych. Następnym razem od razu zapobiegawczo pochwalę wybór nawet jeśli miałby to być sraczkowaty

Do mucko1: No i powstaje efekt glizdy, a więc czar pytona/anakondy pryska jak bańka mydlana

Do MaArek77: Kolejna znienawidzona czarna zaraza. Fatum...

Do MarcinGP:
Czarne wyszczupla, ale wydłuża

Fajnie, dla mnie utrzymanie dobrego stanu nie tylko technicznego ale wizualnego to podstawa.

Wieksozc sprząta i poleruje i czysci przed sprzedażą, na co dzień maja auto które prezentuje sie jak śmietnik

Do MarcinGP: No ja tak samo uważam. A sam sobie taki kupiłeś za karę

Można znów się poczuć jak w nowym Aczkolwiek nadal uważam, że czarny lakier to zaraza i kara za grzechy zarówno te byłe jak i przyszłe. Czyściec już na ziemi

Fajnie wyglądają te seledynowe zaciski Dla mnie detailing i lakier z nienagannym stanie to też ważna sprawa!

Karramba😂