Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Corsa Biały Strucel
»
Jedno koło na Maroko, a drugie na Kaukaz...
Wpis w blogu auta
Opel Corsa
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 910 razy
Data wydarzenia: 23.05.2016
Jedno koło na Maroko, a drugie na Kaukaz...
Kategoria: awaria
Dzisiaj rano odbierałem auto z rutynowego serwisu corocznego, mianowicie po prawie 13 000 km należało wymienić olej, filtry i łożysko z lewej z tyłu, bo huczało już jakby helikopter za Corsą leciał
Przed wymianami powiedziałem fachmenom, by zajrzeli do przekładni kierowniczej, bowiem od jakiegoś czasu się znów stała dość oporna na skręcanie w lewo i luźniejsza przy skrętach w prawo... Zupełnie tak samo jak przed jej wymianą!
Dostałem dziś od nich informację zwrotną, iż odkryli, że lewe przednie koło jest rozjechane, i to o ponad 2,5 centymetra względem osi symetrii przednich kół. Chodzi o to, że lewe przednie koło jest zbyt wysunięte do przodu w dłuższej osi pojazdu o te 2,5 centymetra, a prawe jest ustawione OK (podobno...).
Według innych fachowców, do których się później udałem (do najlepszego serwisu blacharskiego w Gliwicach), podłużnice są w miarę dobrym stanie, natomiast obecny stan rzeczy jest skutkiem jakiegoś dzwona w jeden z przednich narożników auta, który był naprawiony po kosztach i byle jak. Biorąc pod uwagę, że moja siostra od 2011 roku jeździła tym autem, to nie wiadomo co poprzedni właściciele z nim robili i co sie z autem tak naprawdę działo...
No nic, w przyszły wtorek jadę do tego blachrza na fachowe pomiary auta względem nadwozia i mają zdecydować co z tym autem zrobić. Czy wystarczy "wyciągnięcie" koła do prawidłowej pozycji (nie wiem na czym miałoby to polegać?) czy może cała zwrotnica musi iść do śmieci i trzeba nową zainstalować. Liczę na to, że będzie to jednak wszystko ekonomicznie uzasadnione (bo w sumie gdyby nie ta akcja z kołem, to mechanika jest już całkiem tip-top wszystko!). Wszystkiego dowiem się 31 maja po południu i nie omieszkam Wam też dać znać
Szkoda, że dopiero teraz takie rzeczy wychodzą na jaw... Sieny pozbyłem się na złom także z powodu podwozia i zardzewiałej/pękniętej tylnej belki, mam nadzieję, że Corsę uda się uratować przed przerobieniem na żyletki
Na pocieszenie fotka z ostatniego dalszego wypadu - w Bieszczady
Pozdrawiam, Thieru.
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Wybieraj taką trasę, aby skręcać cały czas w prawo - jeździmy w kółeczko, zgodnie ze wskazówkami zegara
Święte słowa
Pzdr.
Jak autko ma instynkt samozachowawczy, to ucieknie z przed drzwi serwisowych
Ta z mojego profilu nadal śmiga jako auto rodzinne u mojej szwagierki i rocznie robi 40kkm