Witam,

Właśnie zacząłem rundkę po salonach w celu bliższego zaznajomienia się z opisywanymi w poprzednim blogu autami i ofertą dealerów.

Zupełnie przypadkowo padło na Seata, choć na samym początku myślałem by zostawić go na koniec. A stało się tak dlatego, że... Pafka miał rację. Dealerzy nie mają takich samochodów do jazd próbnych. Zmylił mnie wpis na stronie wrocławskiego dealera Kia: http://kia.wrobud.pl/jazda-testowa/ Wyraźnie tam napisali, że posiadają GT. Więc dzwonię i chce się umawiać, a facet zdziwiony twierdzi, że oni takiej nie mają. Po krótkiej rozmowie rozłączył się nawet bez "Do widzenia". I takim oto sposobem Kia ma już u mnie wizerunkowo -1 pkt.

Po tym, wypełniłem formularz na stronie Renault i dopisałem, że interesuje mnie wersja GT. Niestety dane nie poszły do centrali, a do salonu we Wrocławiu. Tamtejszy pracownik zaraz zadzwonił i poinformował mnie, że taki posiadają w salonie (jeszcze by tego brakowało, gdyby nie mieli nawet pokazówki), ale nie do jazdy testowej i nie wie jaki salon w pobliżu ma. Mimo wszystko zachęcał mnie, bym jednak przyjechał.
A są salony, które mają taką testówkę. Widać to chociażby po ofertach samochodów demonstracyjnych na otomoto z przebiegiem kilka tyś km.

Na koniec wypełniłem formularz w Seacie. Nie liczyłem na dużo, bo w tym przypadku już od początku domyślałem się, że testówki 1.8 pewnie nie będą mieć. Mieli 2 benzynówki 1.4: 125 KM manual i 150 KM DSG. Na początek wziąłem manual.

Jazda testowa trwała ok. 45 min. Sprzedający odpowiadał na wszelkie pytania i od czasu do czasu powiedział coś od siebie, ale nie przeszkadzał. Po jeździe zbombardowałem go kilkunastoma pytaniami, na które odpowiedzi nie mogłem znaleźć w internecie czy instrukcji obsługi. Na prawie wszystkie znał odpowiedzi. Pomimo tego, że sam ma prywatnie Leona, nie wiedział jednak, że można do niego dokupić podwójną podłogę (wersja 5D). Zdziwił się gdy dopytałem się o ten niejednoznaczny wpis w cenniku. Obiecał sprawdzić i po kilku godzinach dostałem maila z odpowiedzią.

Leasing z wykupem za 1% jest dostępny. Przykładowa kalkulacja to (wszystkie ceny brutto):
- wartość: 90 000 zł
- wpłata wstępna: 20 000 zł
- 35 rat po: 2116,36 zł
- wykup: 900 zł
- opłata administracyjna i GAP wliczone w raty
- OC/AC za I rok: 3150 zł

Zmiana opłaty wstępnej lub okresu leasingu tylko nieznacznie zmienia oprocentowanie. Tutaj wynosi 101,96%.


Na drugi ogień pójdzie pewnie Renault, zwykłe.

P.S.
Pamiętacie ogłoszenie z Ceed'em GT z poprzedniego wpisu? Igła wciąż czeka...
http://otomoto.pl/oferta/kia-ceed-oplac-najbogatsza-wersja-gt-1-wlascic-14-tys-km-gwarancja-serwisowa-ID6ynoml.html