Zrobiłem dziś dłuższą trasę - ponad 450 kilometrów. Wreszcie mogłem ocenić spalanie LPG. W ciągu ostatnich dni zatankowałem 2 razy. Do butli wchodzi 40,5 litra. W trybie "mocno mieszanym" gaz skończył się po 410 kilometrach. Dzisiaj - głównie w trasie, paliwa starczyło na 450 kilometrów, co szybko rachując daje ok 9 litrów na 100km. Jestem zadowolony. Czeka mnie jeszcze pierwsza regulacja instalacji i wspomniane wcześniej poprawki, ale dużo się w liczbach nie zmieni.

I teraz do rzeczy. W drodze powrotnej nastąpiła pewna zmiana w działaniu samochodu. Wyszczególniałem wymianę sprzęgła przy pierwszych spostrzeżeniach, ale nie sądziłem, że to tak szybko nastąpi :/ Po wciśnięciu sprzęgła czuję pod stopą że docisk działa nie tak jak powinien. Wg mojej szybkiej oceny, docisk dokonuje żywota i pora wymienić kompletne sprzęgło. Jutro wszystko się okaże.

EDIT 18.09
Kończy się łożysko oporowe - planowana wymiana sprzęgła na przełomie tygodnia.
Koszt: zestaw LUK 349zł, robota Piotrex-Piła 300-350zł

EDIT 20.09
No i sprzęgło wymienione. Rany, bosko działa