Witam.
Oto mój nowy nabytek. Szukaliśmy Mondeo kombi w benzynie ale trafił się ten. Urzekł mnie kolorem i "szklanym dachem" - więc jest. Cos więcej na jego temat:
Peugeot 307SW 2003r.
Silnik: 2.0 16V (RFN) 136KM
Przebieg: 98500km, dla mnie niewiarygodny, mimo że stare wydruki TUV zdają się to potwierdzać :-)
kolor: zieleń Idaho
WYPOSAŻENIE:
- ABS, ASR, ESP
- 4 poduszki powietrzne
- 2 kurtyny powietrzne
- klimatronic
- klimatyzowany schowek
- radio CD ze sterowaniem przy kierownicy
- 4 x elektryczne szyby
- komputer pokładowy
- lusterko fotochromatyczne
- elektryczne, podgrzewane i automatycznie składane lusterka
- czujnik deszczu - automatyczne wycieraczki
- czujnik zmierzchu - automatyczne zapalanie świateł
- światła z funkcją "follow me home"
- centralny zamek z pilotem z funkcją domykania szyb
- regulowana kierownica w dwóch płaszczyznach
- szklany, panoramiczny dach z elektryczna roletą
- podgrzewane fotele przednie
- stoliki lotnicze dla pasażerów z tyłu
- trzy oddzielne fotele tylne, przesuwane i składane
- system mocowania fotelików ISOFIX
- czujniki parkowania
- zarejestrowany jako siedmioosobowy
- przyciemnione fabrycznie tylne szyby
- gniazdo 12V w bagażniku
- felgi 17` BBS

Chyba tyle. Auto bardzo przyjemne w prowadzeniu. Wygodne i ciche. Do tego pakowny bagażnik sprawia, że jako wóz rodzinny jest idealne. Oby tylko się nie psuło.....

Mój drugi dom...
Coś więcej:
Autko przyszło do naszej firmy z Francji z przebiegiem 124000 km. Myślę, że raczej prawdziwym o czym mógł świadczyć jego stan techniczny. Trochę się obawiałem czy będzie się dobrze sprawował gdyż często spotykając kierowców nowych Sprinterów nasłuchałem się wielu niepochlebnych opinii na ich temat. Dzisiaj po prawie dwóch latach użytkowania mogę tylko stwierdzić: "Mercedes to Mercedes". Po nakręceniu w 2 lata 200000 km nie ma się do czego przyczepić. Wymienione zostały tylko (poza olejem , filtrami, klockami, itp.) Podpora półosi, krzyżak wału napędowego i raz mi strzelił pasek urywając jedną z rolek - albo na odwrót.( szkoda tylko , że zima przy -15 stopniach C.). Bardzo wygodne auto z wreszcie pomyślanym wnętrzem, które sprzyja kierowcy. Duzo schowków, uchwytów itp. W skrócie:
MB Sprinter 3, rok: 2007
obecny przebieg: 295 000 km (12,11,2010r.)
silnik: 2.2 CDI 110Km (+-)
wwersja: Max
-elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka,
-elektrycznie opuszczane szyby,
-ABS,
-ASR,
-1*AirBag,
-kontrola trakcji ESP,
-tempomat,
-oryginalne radio + 5 głośników,
-CB Uniden 520Pro XL + President Missouri (lub Sirio ML 145)
Brakuje mi tylko klimatyzacji.
Szerokości...

Oto mój nowy nabytek. Miało być kombi lub van ale brakło czasu i "czasu" na poszukiwania i trafił się hatchback, do tego z gazem.
Auto krajowe, "zakratkowane". Jestem trzecim właścicielem. Poprzedni kupił je od wujka, który jeździł od nowości i natrzepał 140kkm. Kupili, założyli gaz, zrobili 26kkm po czym z różnych powodów sprzedali go właśnie mnie. Focus jak Focus.Planowany przebieg roczny u mnie to około 7 tys. więc autko nie będzie miało ciężkiego życia. Do sprzedania za 4 lata, chyba, że coś wyskoczy po drodze i będzie potrzebne większe autko. Coś więcej:
Ford Focus 2003r w kolorze "Moondust Mettalic"
silnik: 1.6 Zetec 100KM, nie ma szału ale zbiera się dosyć przyjemnie :-)
dwuletnia sekwencja Stag-4 + czerwone wtryski Valteca, odpukać działa bez zarzutu
-homologacja na ciężarowe,
-podgrzewana szyba przednia - super sprawa na zimę,
-grzane lusterka, grzane spryskiwacze,
-klimatyzacja,
-el. szyby, el. lusterka,
-komputer pokładowy (spalanie średnie, chwilowe, zasięg, temp. etc.),
-4*AirBag z IPS,
-radio Ford 6000CD,
...i takie tam, jak sobie przypomnę to dopiszę
przebieg na chwilę obecną 167000 km.

Najlepiej wspominane auto w mojej motoryzacyjnej historii. Bardzo ciche, bardzo wygodne, bardzo szybkie i dość ekonomiczne. Moja miała "amerykańskie " bordowe wnętrze i halogeny między lampami. Miałem ją 2 lata i wymieniłem jedynie regulator napięcia bo zżerała prąd na postoju. Z racji wieku lubiła wypić trochę oleju. Spalanie w trasie na bardzo przyzwoitym poziomie 8-9 l/100 km. Ogrzewanie - fantastyczne. Wyciszenie - fantastyczne. To przez nią pokochałem Mazdy..... i jeżdżę Fordem, hehe.

Prawie jak V6 24V...

Mondeo II w najmocniejszej wersji z silnikiem diesla jaka by?a dost?pna w tym modelu :-)1.8TD 90KM. Przybyło do Polski w 2005r. z przebiegiem 185000km a gdy go odkupiłem od poprzedniego właściciela to miało 158000 !! Cuda?? Z moich obliczeń i statystyk dla polskich kierowców (15000km rocznie) licznik cofnięto o jakieś 60000km :-) czyli obecnie ma około 241000km (a nie 181300 wg. licznika)tak więc nie jest chyba źle. Dzwona z pociągiem tez nie zaliczył choć jakieś obcierki, tudzież klapsa na światłach chyba dostał. Mimo to nie zostawia czterech śladów i jest jak najbardziej w porządku :-)

Coś więcej:
Ford Mondeo HB, rok 1997
silnik: 1.8 TD Endura-de 90KM (RFN)
"stan licznika": 181450 (28,07,2010r.)
Wyposażenie:
- klimka manualna (najważniejsza),
- 1x podusia AirBag,
- elektrycznie sterowane lusterka,
- elektrycznie opuszczane szyby przednie,
- elektrycznie regulowany fotel kierowcy ( do poprawy :-)),
- kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach,
- czujniki cofania/parkowania,
- immobilizer,
- centralny zamek z pilotem,
- auto alarm,
- radio Cd/mp3 Blaupunkt Calgary MP35 + pilot przy kierownicy,
- głośniki Infinity (przód) i chyba oryginały z tyłu,
- wzmacniacz Voice Kraft,
- tuba basowa JBL 1000W (dudni jak trzeba),
- podłokietniki x 2 :-),
- felgi aluminiowe 17` od ST200 (lato), 15` zwykłe (zima),
- opony: 215/45/17 Toyo Proxes T1R - przód, Viking Pro Tech 500 - tył(lato)
Kleber 195/65/15 (zima),
- hak Brink (ja nie używam),
- przyciemnione szyby z atestem ( folia Smoke ),
- CB Uniden Pro520 XL + President Missouri (na wakacyjne wypady),

Jak do tej pory po przejechaniu 24000 km w 3 lata - bezawaryjny "odpukać".
Szerokości.