Doczekałem się wreszcie . Od połowy grudnia '20, po czterech opóźnieniach terminu, we wtorek 20 kwietnia wsiadłem za koło i wyjechałem z salonu

Do Dilera co prawda dotarła 13/04, jednak nałożenie ceramiki, papierologia, rejestracja + moje wyjazdy służbowe dołożyły tydzień extra. Bywa

Co mogę powiedzieć na samym początku? MEGA pozytywne zaskoczenie... Jeśli Astra była kolejnym i naturalnym krokiem w rozwoju w stosunku do Bravo, tak Octavia jest dla mnie przeskokiem w inny, kosmiczny wymiar.

Wszystko jest tutaj lepsze. Ergonomia intuicyjna, każdy przycisk czy detal na swoim miejscu, nic nie pozostawiono przypadkowi. Wyświetlacz centralny bardzo czytelny i użyteczny. Co prawda na początku chwilę mi się zeszło, zanim go ogarnąłem, ale tu z pomocą przyszła mi Córka, z którą odbierałem Skodę i która śmigała po ekranie jak u siebie . Cyfrowe zegarki wydawały mi się przesadą, a teraz nie wyobrażam sobie innych. Ich dedykowana wersja dla RS jest świetna.

Układ kierowniczy jest tak responsywny (nauczyłem się mądrego słowa ), że nie ma tu miejsca na jakiekolwiek zbędne ruchy kierownicą. Auto prowadzi się i skręca idealnie. Obniżone zawieszenie dodatkowo potęguje niesamowite wrażenie z prowadzenia. Koło ścięte dołem i pokryte prawie w całości perforowaną skórą jest wisienką na torcie. Octavia jest szersza od Astry o 20 cm, a prowadzi mi się ją nieporównywalnie lepiej. Manewrowanie nie przysparza żadnych kłopotów - pomimo mniejszych lusterek i gorszego widoku przez tylną szybę - parkuje się również bez porównania lepiej.

Wnętrze utrzymane w czerni prezentuje się wyśmienicie. Kieszenie w drzwiach są nawet wyłożone materiałem. Dodatkowe przeszycie materiałem i czerwoną nicią przez całą długość deski dopełnia wrażenie elegancji. O ledowym podświetleniu deski, drzwi i podłogi nie sposób mówić inaczej niż w superlatywach. Sportowe fotele z zintegrowanymi zagłówkami są prześwietne. Ok, teraz już wiem, że powinienem był zamówić te w pełni elektryczne ze skórą/alcantarą, masażem, wentylacją itd., ale przy konfiguracji uznałem, że to moja pierwsza Skoda i nie powinienem przesadzać. 15 klocków (z obowiązkowymi pakietami) wydawało mi się lekkim przegięciem

Światełka, czyli ledowe Matrix'y, to kolejny majstersztyk. Co to świeci, to ja dziękuję. Najbardziej podoba mi się jak długie "wycinają" nadjeżdżające z naprzeciwka samochody. Ale bajer...

Radyjko Canton gra jak z nut. Muszę jeszcze tylko dopracować ustawienia, aby grało pod moje uszy

Silnik to frajda . Skrzynka świetnie zestrojona - przełożenia krótkie, takoż sam lewarek. Zmiana biegów przynosi wiele radości . Szkoda, że nie ma ręcznego. Jest elektryczny, kija nawet w opcji nie dało się zamówić. Z latania bokiem nici

Ogólne wrażenie niesamowite. Ten szary kolor w połączeniu z czarnymi dodatkami podkreśla sylwetkę i zadaje szyku. Patrząc na to wszystko uważam, że dobrze wybrałem. Czas pokaże czy miałem rację

Jutro pierwsza traska służbowa. Krosno trafiło się. Jest tam parę fajnych zakrętów...

P.S. Kolejny opóźniony wpis z powodu awarii portalu...