Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy brzozzhems » Dlaczego na cztery łapy? Subaru.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika brzozzhems
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 460 razy
Data wydarzenia: 14.07.2015
Dlaczego na cztery łapy? Subaru.
Kategoria: inne
Witam,

czy zastanawialiście się kiedyś jak to się stało, że Subaru słynie z czteronapędowych osobówek?

Jakim cudem mała, japońska firemka niespodziewanie stała się synonimem ultraprzyczepności na śniegu/szutrze/deszczu?

Jak się okazuje, ciężka praca i wielkie ambicje nie zawsze są gwarancją sukcesu.

Porzebna jest jeszcze odrobina szczęścia.

Cała historia zaczyna się w roku 1970 w siedzibie Tohoku Electric Power Co. - dostawcy energii elektrycznej w pólnocnej Japonii.

Nadchodził czas wymiany floty samochodów służącej pracownikom TEPCO na dojazdy do uszkodzonych linii elektrycznych.

Dotychczas używane Toyoty Land Cruiser dawały sobie rady w trudnym terenie, ale zbierały kiepskie recenzje w kwestii komfortu i ekonomiczności.

Wybór padł na przednionapędowe Subaru FF-1.

W tamtych czasach większość japońskich aut tej klasy była nadal tylnonapędowa, zaś w Subaru silnik, a nawet koło zapasowe obciążały (przednią) napędzaną oś dając szansę na lepszą przyczepność w trudnych warunkach.

Pewnego dnia, członek zarządu TEPCO będąc w siedzibie Fuji Heavy Industries zadał pytanie: czy nie możnaby zastosować dodatkowo napędu tylnej osi w FF-1.

Zdecydowano się wówczas na zainstalowanie dyferencjałów i tylnej osi z Datsuna 510 (Nissan był akcjonariuszem Subaru).

Typ nadwozia jaki wybrano to kombi i tak powstało Subaru FF-1 AWD - a zarazem wzór na Subaru Imprezy.

Mimo zbliżającego się końca cyklu produkcyjnego modelu, FF-1 AWD pozostało w produkcji nieco dłużej.

Reszta to już samo życie...

Jest jeszcze jedna ciekawostka, jedyny z ośmiu (pierwsza seria) zamówionych przez TEPCO współcześnie istniejących FF-1 AWD został zniszczony podczas tsunami w 2011.

Wielka strata dla historii Subaru jak i całego świata motoryzacji.
Ostatnia aktualizacja: 14.07.2015 14:49:17
Dodano: 8 lat temu
Do An_stb: [up] Wiem ;-) Oby tylko nie wyły sportowe, czyli szerokie i nisko zawieszone [smiech2]
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Trudno się nie zgodzić...
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: Wąskie i szczupłe to mogą być laski, a nie auta ;-)
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Ja tam lubię wąskie, a i wysokie mogą być....
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: Nie lubię wysokich i wąskich. Wolę trzeć tyłkiem po asfalcie ;-)
Dodano: 8 lat temu
Bym nie pomyślał. Ciekawa historia
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar:
Do Mucko:

Dzięki.

Lepiej późno niż wcale.

Swoją drogą, tego typu blogi pojawiają się coraz rzadziej. Poza wymianą klocków i oleju niewiele się tu nadal dzieje.

Przydałaby się jakaś zachęta dla innych blogerów.
Dodano: 8 lat temu
I znowu coś ciekawego hejka
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: Mam podobne spostrzeżenia jak luckyboy! [up] Się człowiek na starre lata coś nowego dowie! :)
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: Dziękuję i polecam się na przyszłość ;)
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Może i tak, ale można z niego wymodzić takiego pieszczocha:

Dodano: 8 lat temu
Do pafka: Dzięki, jakbym sobie takowe sprawił zapewne czytałbyś dziennik pokładowy ;)
Dodano: 8 lat temu
Jak zwykle Twój wpis czyta się z wielką przyjemnością :-)
Choć po tytule to myślałem, że właśnie sobie sprawiłeś Subaru!
Dodano: 8 lat temu
Ciekawy wpis - dzięki.
Dodano: 8 lat temu
Do brzozzhems: Nie jest fajne. Jeździłem kiedyś "Hultajem Atosem" w zastępstwie jak Corsa stała rozbita, a to też wąskie i wysokie. Jak jechałem z 80km/h i wyjechałem zza drzew na moście nad Wisłą, a był wiatr wzdłuż rzeki to skubany sam pas zmieniał bez mojego udziału. Przy tak dużej powierzchni bocznej oraz stosunkowo wąskim aucie działał jak żagiel. To nie było bezpieczne...
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Domingo (po naszemu Libero) jest całkiem fajne. Szczególnie dla młodych podróżników.

Mnie cały czas męczy co oni myśleli wprowadzając Lanosa w charakterze Imprezy.
Dodano: 8 lat temu
Teraz doczytałem, że robili jeszcze skutery (Rabbit S-1, moc 2 KM i pojemność 135 cm³), autobusy i małe ciężarówki (Sambar). Tylko ciekawy jestem co oni sobie myśleli tworząc to: Subaru Domingo ;-) Toyota ma chyba kilkanaście procent akcji Subaru i pewnie dlatego powstało Subaru BRZ bliżniacze dla Toyoty GT86. Fajnie, że cały czas robią silniki w układzie bokser.
Najnowsze blogi
Dodano: 19 godzin temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 19 godzin temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl