Do humvee5: Standardy się zmieniają,6xAirbag to prawie norma nawet w klasie B,to co niedawno było topem teraz dostępne za grosze.Tempomat,czujniki parkowania i inne udogodnienia u mnie były relatywnie tanie- Skoda za te wszystkie"bajery" żądała ponad 10tys.więcej a przecież to są porównywalne jakościowo auta.Teraz gdybym miał kupić jeszcze raz auto za 50tys.to brałbym pod uwagę wypasione Tipo mimo,że wolę mniejsze,mniej paliwożerne auta.

Do ebdrinker: a komu przyjdzie do głowy sprzedawać auto segmentu B z topowym wyposażeniem? To już przesądzone, że następna generacja VW Polo czy Fiata Punto nawet nie zbliży się do pięciu gwiazdek w wersji "dla ludu". I nie wiem też, kto kupi "pięciogwiazdkową", czyli "full wypas" w naszym kraju. Cytując "Układ zamknięty": "Pięć procent? Cztery? Jeden? - pół procenta, to moje ostatnie słowo. - zgadzam się, niech będzie pół procenta"

Bezpieczeństwo dzieci to przede wszystkim dobry fotelik i jak najmniej luźnych przedmiotów w kabinie.Dlatego mam dobrze oceniany fotelik Maxi Cosi Air Protect,wybrałem auto z dużym bagażnikiem by jadąc nad morze mieć bagaże tylko w bagażniku.Wyleczyłem się że składania siedzeń.Ciekawe ile % społeczeństwa stosuje się do takich zasad.Gwiazdki: nowy i20 ma 4 a jego poprzednik paradoksalnie 5 i kto mnie przekona,że mój jest mniej bezpieczny?

Z tego co wyczytałem fiat w podstawowej wersji ma 2 poduchy, więc czemu tu się dziwić ?

Do damian88max: no to skąd te płacze , że jest źle, skoro tylko systemy naprowadzające Fiat potraktował "z góry", mówiąc kolokwialnie "lejąc na nie..."?

Do luckyboy: Nieco starszy mały VW też lepiej dał radę niż SC
https://www.youtube.com/watch?v=bSzrjjMnMe8
nowsza budżetowa Dacia jest już wyrażnie gorsza.
https://www.youtube.com/watch?v=GbvxsYM8Ekk

Do rekord5: Nowsze auta są bardziej bezpieczne i nie podlega to dyskusji - dlatego warto takimi jeździć.

https://www.youtube.com/watch?v=liHdDYJGFeA
https://www.youtube.com/watch?v=GtfxSm8018c

Do luckyboy: Nowsze generacje są zwykle większe i lepiej zabezpieczone,poza tym są nowe,nie są skorodowane ani zmęczone materiałowo.
https://www.youtube.com/watch?v=xkqh720VLVY
https://www.youtube.com/watch?v=fPF4fBGNK0U

Do rekord5: https://www.youtube.com/watch?v=u4gXdZuPY4I
https://www.youtube.com/watch?v=YRbwTutw-Hk

Do luckyboy: Obejrzałem filmik i coś sobie przypomniałem,Sierra nie była zbyt dobra w dziedzinie bezpieczeństwa biernego do tego testowy egzemplarz jest skorodowany i ma specjalnie do testu podciętą lewą podłużnicę po to by pokazać przewagę nowych małych autek w tej materii.
Obejrzyj ten filmik (https://www.youtube.com/watch?v=QaiMUM0XVZk) by poznać kto kiedyś budował bezpieczniejsze auta.

Tu masz odpowiedź skoro masz wątpliwości

https://www.youtube.com/watch?v=wbqZPW-Qhsw

Do humvee5: ludzie przezywali wypadki w maluchu tak że nie jest zle pozatym przy pewnych predkościach już zadne systemu nie chronią człowieka. gdzies kiedyś czytałem że w niemczech na autostradach ubezpieczenie przestaje działać od 130km/h i jedziesz wiecej na własną odpowiedzialność

Do damian88max: racja - to pierwszy argument przeciwko różnemu ogwiazdkowaniu "bidy" i "wypasionej".
Kolejna rzecz: jak ktoś u nas kupuje auto za kilka tysięcy i jeździ, nie bojąc się aż tak o życie i przeżywając większość - stłuczek, kolizji, a nawet wypadków - to czemu ma się przejmować tym, że Fiat nie przykleił na tylnej szybie nalepki z wynikiem próby NCAP? Niech tak dalej organizacja podchodzi do sprawy, a nikt nie będzie już tego robił, bo pełną pulę zgarną tylko auta za ponad 150.000 złotych.
Ja się ilością gwiazdek przestałem przejmować - poziom ochrony manekinów i tak jest bardzo wysoki, więc nawet Turek i rodzina Turka spokojnie przeżyją nie tylko samą stłuczkę. Tipo się nie rozpadło, silnik nie wpadł do kabiny, strefa pasażerska nienaruszona. Bravo, Fiat.

Do humvee5: jedna z kategori w Euro NCAP dotyczy systemów wspomagających i były dwa tipa rozwalane jedno dostało 3 gwiazdki a drugie 4 i prawda jest taka ze jak by oba na drodze sie tak samo walnęły to rezultat był by taki sam

ja raz miałem tą przyjemność oberwać poduszką w łeb. dosłownie jak by ktoś obuchem walnał a w środku auta wylatuje cały jakis pły proszek jak by sie paliło bo tak wyglada z zewnątrz ale to nie był wypadek grożny dla życia. w aucie tylko lampa i zderzak do wymiany i felga bo na oponie się najwiecej siły uderzenia zgromadziło. a wpadłem w mały poślizg jesienia po małej mżawce kurz był i zrobiło swoje chociaz jechałem około 40km/h za drugim autem jechałem Fabia I z abs i poduszkami

Do dominik1007: co ja myślę? Tipo ma 6 airbagów i ESP/ABS/ASR w serii, więc to samo co Audi A3 z 2004 roku i szlagierowy Golf V. Fiatowi zabierają jedną gwiazdkę za brak systemów wsparcia - a czy seryjna Astra V lub Golf VII posiadały je w trakcie "rozbijania"?
Tipo też przy crashteście jest "twardzielem", a w bogatej wersji zabierają mu jeden punkt gwiazdkowy (chyba) za brak rozpoznawania poprzedzającego pojazdu. Czyli za jedną funkcję mniej w funkcji aktywnego tempomatu. Ja się pytam: komu to potrzebne? Czy naprawdę decydenci mają nas za idiotów, rozpraszanych w czasie jazdy aplikacjami ze smartfona lub rozbudowanymi programami, które zamiast chronić, rozpraszają uwagę kierującego pojazdem na sobie?

Wniosek jest taki, że system oceniania bezpieczeństwa promuje ostatnio jakieś lobby programistów, za które słono zapłacą bogaci Niemcy w salonie... Dobrze, że na Bałkanach - w mateczniku Fiata Aegea - Turcy kupują te samochody za nieduże peso i śmieją się do rozpuku z naszego wydumania na temat gwiazdek i wszystkiego, co skorumpowany "Auto Bild", "Motor" i Interia napisze... Świadkiem tego ostatnio nasz kolega z Audi Q7, którego nowoczesna armada "automatołków" postanowiła się nagle zawiesić i nikt w Polsce nie potrafi przywrócić tego do porządku

Do ebdrinker: W astrze nie miałem esp teraz mam i wydaje mi się, że ostatnio chyba zadziałał (na dosyć szybko pokonywanym mokrym zakręcie) ale ręki nie dam sobie uciąć bo nie widziałem czy kontrolka zamigała, ale odczucie było takie, jakby ktoś za mnie przyhamował.

Chyba uratował mi życie system ESP w GRANDE PUNTO bo podejrzewam, że sam nie wyszedłbym z poślizgu. Oblodzona jezdnia i wpadłem do rowu na prostej - wyszedłem bez szwanku ,auto też bo śnieg zamortyzował wszystko. Pomoc drogowa mnie wyciągnęła.

Zawsze szkoda mi tych specjalnie rozbijanych aut
Na szczęście nie miałem takich przygód i mam nadzieję, że tak już zostanie

Do speedi: też mi to przyszło do głowy, ale z drugiej strony, z całym szacunkiem dla fiata, aż taki groźny nie jest żeby trzeba było fabrykować crash testy

Z przedstawionych nagrań nie wygląda to jeszcze tak tragicznie przynajmniej dla mnie, może diabeł tkwi w szczegółach ..... a może ktoś ma jakiś cel żeby to tak wypadło a nie inaczej żeby spowolnić sprzedaż

Do p4bLo: Ciekawe. Dzięki.

warto przeczytać http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploatacja-auta/bezpieczenstwo/315145,Zaskakujace-wyniki-testow-zderzeniowych-IIHS.html