Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Citroen C4 Picasso 'Picador'
»
Czy chciała by pani Francuza ..........
Wpis w blogu auta
Citroen C4 Picasso
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1485 razy
Data wydarzenia: 29.03.2014
Czy chciała by pani Francuza ..........
Kategoria: inne
Po Gonzo, przyszła kolej na Picadora. Sobota rano. Piękna pogoda i pełna mobilizacja, wszystko przećwiczone poprzedniej soboty. Technologia ta sama, no za wyjątkiem aktywnej piany na samym początku. Picador został wymyty gorącą wodą i kercherowską pianą. Gorąca woda o tyle dobra, bo prace porządkowe rozpoczynałem o 7 rano i na aucie był jeszcze poranny szron
Na efekt końcowy trzeba było poczekać 4 godziny. Niestety powierzchnia do mycia, glinowania i woskowania o wiele większa niż w Gonzo. Ale efekt podobny, auto ma z wyglądu przynajmniej kilka lat mniej!
I radocha z dobrze wykonanej i nikomu niepotrzebnej roboty!
Hej!
Ostatnia aktualizacja: 31.03.2014 11:58:31
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Tyle ich było, że gratuluję za wszystkie
Myślisz może o niektórych kobitkach?
(jak psu...obroża -tak?)
Komarzyce to pijawki
Mam nadzieję, że i komar też
Najważniejsze mieć garaż aby w nocy w chłodniejsze dni (3/4 roku) nie osadzała sie rosa, nie skraplała woda.
No ale auto sie używa, chociaz ja w żadne chaszcze i polne lub dziurawe nieutwardzone drogi staram sie nie wjeżdżać