Witajcie
Wpis ten jest moim komentarzem na mój poprzedni http://www.autowcentrum.pl/blog/post/13-grudzien-2015,33127/

Nie mam nic przeciwko, że wyrażacie swoje zdanie, tak za, jak i przeciw, o to mi chodziło. Ciekawy byłem Waszych reakcji, przepraszam z góry jeśli ktoś poczuje się zmanipulowany. Nie zmienia to jednak faktu, że poglądy mam takie jakie mam, widać je we wpisie i absolutnie nie chcę odbierać ich innym. Skoro się zdecydowałem na taki wpis, mogłem się spodziewać różnych reakcji, a przynajmniej trzech - popierających, negujących i wreszcie zniecierpliwionych tematem. Jednym słowem zawrzało w dziale "blog" i o to mi chodziło, wpis był szczery i autentyczny. Miała to być jednocześnie moja reakcja na blogi o charakterze „dziennika kosztów” takich jak: wymiana żarówek, wymiana oleju, czy też zmiana opon na zimowe lub letnie (dwa w jednym). Oczywiście nie mam nic przeciwko wpisów na te tematy, ale przecież można te fakty zebrać w jakąś całość, okrasić to fotkami lub filmikami i zamieścić. Mogę tu śmiało odesłać sporo osób do wpisów Jarka (Qchar) – moim zdaniem tak to powinno wyglądać, a coraz częściej wygląda to tak, jak mój nie doszły wpis „serwis”, który miałem zamiar zamieścić.

„serwis”
tytuł – Nastała jasność
tekst: Przetarłem szybę szmatą

Zamieszczając mój poprzedni wpis miałem nadzieję, że reakcja będzie, będzie burzliwa, miałem nadzieję że choć strona mocno poturbowana, to jeszcze żyje. Nie chcę też uogólniać i wrzucać wszystkich do jednego wora, jest jeszcze sporo osób, które robią to tak jak wydaje mi się za prawidłowe. Według mnie takie wpisy maja być pouczające, mogą być wręcz instrukcją dla mniej wprawnych, a chcących zrobić coś samemu przy własnym aucie. Niestety coraz częściej idziemy na ilość, a nie na jakość, a nawet komentarze bywają bardzo liche. (w końcu mało dziwne, jaki wpis, takie komentarze)
Po ostatnich Waszych reakcjach, widzę, że jeszcze możemy wrócić do dawnego aWc tego dobrego i tego kontrowersyjnego. 
Nie ukrywam, że znowu liczę na szeroki udział w dyskusji, słowa krytyki też mile widziane, bo to motor dla niej. Pozdrawiam – Waldek.