Wpis w blogu użytkownika
Egontar
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 789 razy
Data wydarzenia: 07.01.2016
Cenowy zawrót głowy!
Kategoria: obserwacja
Ponieważ mam na tyle wpisów w Lancelocie, więc mogę stwierdzić do jakich czasów obecnie cofnęliśmy się i wcale nie mam tu na myśli polityki!
Co prawda w Lancelocie tankowałem Pb95 ale poziom cen dawniej jak i teraz był podobny. Ceny na poziomie 3,6zł/litr odnotowałem już w 2003 roku, ale dopiero w maju 2004 ustabilizowały się na tym poziomie. Tak więc cenowo cofnęliśmy się w czasie o 12 lat. Mam nadzieję, że tylko cenowo....
Ostatnie tankowanie: 3,51zł/l ON
Ostatnia aktualizacja: 29.02.2016 22:24:03
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Taniocha, nie to co u nas
Nieźle
Nie zwracałem ostatnio uwagi na ceny LPG, Lanos od dwu tygodni stoi na parkingu w pracy a ja ujeżdżam Cytrynę co by nie zamarzła
argumenty dla USA i Kanady sa te same, moze za wyjatkiem klimatu, bo jak wiadomo Stany sa duze.
dopoki TDi byl dostepny, dajmy na to Golf, byl ponad $3000 dolarow drozszy od TSi (bodajze 1.8) i jakis 1000-1500 tanszy niz GTI. Przy owczesnych relacjach cen paliwa i przecietnych przebiegach 20-24 tys km rocznie, taka inwestycja zwrocila by sie po 11-20 latach... sluze linkami, jakby co.
Ceny baryłki ropy poszły bardzo nisko, ale ceny na stajach paliw aż tak bardzo nie spadły.
POZDRAWIAM
z kilku powodow :
- olej napedowy jest zazwyczaj drozszy od benzyny
- cena zakupu samochodu jest pare tysiecy $ wyzsza od benzynowego odpowiednika
- czas zwrotu "inwestycji" w diesla przy tych cenach paliw jest niemilosiernie dlugi, do tego wiekszosc ludzi bierze auta w leasing
- osiagi sa gorsze od benzynowego odpowiednika za ta sama cene
- siec dystrubucji oleju napedowego jest rzadsza
- zimny klimat nie sprzyja ani ekonomice ani trwalosci diesla
- diesla trudniej naprawic w USA (mniej specjalistow)
- diesel smierdzi. osobiscie sam sie odzwyczailem juz od smrodu diesla, wiec gdy dzisiaj rano utknalem za jednym, myslalem ze puszcze pawia...
- aktualnie nowego TDI nie mozna juz kupic