Najprawdopodobniej za jakiś czas zobaczycie auto w gazecie... Szczegółów na razie nie ujawniam. Projekt zamierzam całkowiecie zamknąć za ok 2-3 miesiące, trochę rzeczy jeszcze dojdzie do tego czasu (już zamówione), kilka się zmieni. Poniżej link : http://ecu-performance.com.pl/2011/05/honda-civic-type-r-fn2-stage-v/ Bez odbioru :) Towarzystwo aut obok zobowiązuje... Nissan GTR czy 10,5s Porsche...

Jestem mile zaskoczony bo spodziewałem się 5-7KM a doszło aż 11KM. Finalna moc to 257KM i moment 242Nm. Różnice między nowym kolektorem ssącym + przepustnicą widać dopiero od 7400obr/min do 8900obr/min (rev limit). Powoli mnie to auto strachem napawa, no ale... Ponownie odpowietrzono hamulce i klocki przód zmienione na Ferodo DS2500 Szykuje się niestety paliwo Pb98...

No i po wyczekiwaniu i sytuacji w Japonii odebrałem w końcu 3 ostatnie rzeczy do mojego silnika. 1/ Kolektor ssący RRC - czyli z japońskiego Type-Ra modelu FD2 (sedan). W stosunku do OEMowego kolektora z tego co kojarze jest o 1mm albo 2mm szerszy. No i dużo prostsza konstrukcja jednoczęściowa a nie tak jak OEM - 3-cześciowa z jakimiś rezonatorami pochłaniającymi drgania, aby było ciszej :P 2/ Przepustnica SPOON Sports 70mm. Seryjna ma wejście (od strony dolotu) 64mm wyjście ...

Hamowanie... Dojdzie jeszcze 5-7KM po zmianie przepustnicy i kolektora ssącego...

Składamy... Jutro wjeżdża do samochodu, dołączamy osprzęt i w piątek rano hamownia i strojenie nowego ECU... Brakuje nowego kolektora ssącego i większej przepustnicy, no ale mówi się trudno, jaką sytuację w Japonii mamy to każdy wie z wiadomości... Ze stopnia sprężania 11:1 mamy ok 11.7:1 - seryjna uszczelka 0,8mm zastąpiona przez 0,3mm i głowica splanowana o 0,3mm

Jednak skusiłem się i pojechałem założyć te felgi. Wyglądają całkiem nieźle. Dodatkowo 5h myłem auto, glinkowałem, czyściłem ze smoły, woskowałem i parę inny dziwnych rzeczy. Efekt całkiem niezły choć jutro druga cześć (felgi, opony i środek) bo nie wyrobiłem się dzisiaj. Pech chciał, że brakowało jednego kapselka do felg... Doślą w przyszłym tygodniu ... obiecali :)

Nowe felgi Advanti Racing SG40 8x18ET40. Białe OEMowe (7.5x18ET55) trochę mi nie pasowały do koncepcji mojego auta, poza tym musiały być dystansowane aby zmieścić zacisk hamulca. Nie było by w tym nic złego gdyby nie fakt, że dojazdówka nie wchodziła na dystans i w przypadku przysłowiowego kapcia np z przodu musiałem ściągać felgę z przodu (z kapciem), potem ściągnąć felgę z tyłu, następnie założyć felgę z tyłu na przód, odkręcić dystans z tyłu i założyć ...

Tak więc pierwsza partia dojechała/dopłynęła... Kolektor wydechowy TODA Racing 4-2-1 (~+10KM w szczycie do +40KM w środku) oczywiście pozbawiony katalizatora (piękny napis na nim widnieje - FOR RACING USE ONLY), wałki rozrządu TODA Racing w specyfikacji A3 (specyfikacje to : A2, A3, C, D, E, F - od ulicznych do wyścigowych) - zwiększony skok zaworów i zwiększone czasy otwarcia zaworów. Dodatkowo cienka uszczelka pod głowice TODA Racing o grubości 0,3mm zwiększająca stopień ...

Kolejne małe detale MUGENowskie nadające troche indywidualności w stosunku do serii... - Karbonowa pokrywa świec - Gałka - "Skarpety" na zbiorniki wyrównawcze - Korek wlewu oleju Komora silnika trochę ożyje a wnętrze ze zmieniona gałką zmiany biegów chyba też. Graty to "podrasowania" silnika już za około miesiąc... Załatwienie formalności celnych - nie takie straszne jak myślałem...

Skompletowałem trochę kosmetyków aby przygotować auto na wiosnę, na razie to nie warto w ogóle chyba czyścić, no chyba, że na myjniach bezdotykowych... Odnośnie dalszych modyfikacji - decyzja podjęta i idziemy jednak w od razu w stronę STAGE 2 - więc auto na wiosnę powinno legitymować się mocą pomiędzy 240-250KM i kręcić się do ponad 9000obr/min ale o tym w innym raporcie...