Do MarcinGP:

Do mucko1:

Do MarcinGP:
Qrwa - faktycznie

Do mucko1: "Y" Ci wyebało jak mi zasięg

Do MarcinGP:
Wprowadź się z tego lasu bez internetu

Do mucko1: w WPI zawsze

WPIzdę
WPIedol

Reszta w domyśle

Do MarcinGP:
Jak się należy.....

Do mucko1: WPIertol gwarantowany

Do MarcinGP:
Widocznie rejestracja piaseczyńska tak na nich działa

Do mucko1: A gówno, zbocz tylko z główniejszej ulicy to się przekonasz. Zatrzymałem się na parkingu i między kamienicami przy jakimś trzepaku postawiłem torbę z laptopem, zacząłem szukać papieru z adresem no i usłyszałem: A czego ty chooju tu szukasz!? Odruchowo odpowiedziałem: Dziury Twojej matki aby zapchać żebyś z niej nie wyszedł. Podnoszę głowę, a tam już poza pierwszym jeszcze trzech zza budynku wychodzi. dobrze, że "tyłem zaparkowałem", bo na manewry czasu nie było. Jedna piącha w dach tylko poszła.

Do Egontar:
A jakoś tak trochę podpadłem

Do mucko1: Wywrotowiec byłeś, niegrzeczny chłopak! Ja wtedy 7 lat miałem, dzieciarnia!

Do MarcinGP:
To Ty taki stary, że nie chciałeś zaglądać Azji w otwór?

Do MarcinGP:
Marcinie chyba dziś już się to trochę zmieniło

Do Egontar:
Miałem nawet tą wątpliwą przyjemność przeżycia spowiedzi w tym przybytku gdzieś w jakimś 1975/1976 roku.

Do mucko1: Nie znoszę prawobrzeżnej Warszawy. Poza Saską Kępą smród, brud i bandytyzm w każdej bramie. Tfu!

Do mucko1: No, ciekawa historia! 🤔

Do mucko1: Może i tak, ale nie jestem na tyle ciekawy aby dociekać

Do MarcinGP:
Chyba raczej obok

Do Egontar:
Co zdziwko Cię chwyciło?