Witam
Lata przejechanie z wideorejestratorem w Nissanie i jego przydatność w kilku przypadkach sprawiły, że Junior też został w niego "zaopatrzony". W X-ie jest z dwiema kamerkami, czyli na przód i tył, tu też - więc nawet nie brałam innych pod uwagę.
Tym razem padło na niedrogie lusterko Peiying Basic Full HD 1080 PY0106. Łącznie z kartą 32 GB kosztowało 230zł po rabacie.
Dużo go opisywać nie będę bo wszystko jest w sieci, tu wrzucę zdjęcia, co tam na kartoniku napisali ... bo szybciej

Wczoraj znalazłam chwilę to poukrywałam kabelki i nie potrzebne było do tego żadne narzędzie. Zasilający od "lusterka" poszedł podsufitką w lewo, potem pod uszczelkami drzwi kierowcy i osłonami progu. Został podłączony na razie do gniazda zapalniczki za przednimi siedzeniami, na tyle tylko starczyło kabla. W wolnej chwili kupię przedłużkę i lepiej to ogarnę.
Drugi od tylnej kamerki poszedł podsufitką i uszczelkami drzwi po prawej stronie. Tego wystarczyło i nawet zostało w zapasie, który pomieściła podsufitka. Jest przy nim dodany mały czerwony kabelek by podłączyć się do lampy wstecznego, ale że średnio mi potrzebna kamerka do parkowania, to zaizolowałam i... skietrałam w podsufitce

Wielkość " lusterka" jest idealna, bo nie przeszkadza bym mogła swobodnie manewrować osłonami przeciwsłonecznymi, idealnie widać całą tylną szybę nawet w momencie wyświetlania się obrazu. Guziki bez podświetlenia - niby nie widać w nocy ale...też nie dają po oczach, a jakoś nie mam zamiaru nimi się bawić non stop w czasie jazdy.
Tylną kamerkę żeby nie dziurawić podsufitki przykleiłam taśmą dwustronną do rzepy, którą w każdej chwili mogę przyczepić i odczepić i nie zostaje żaden ślad na podsufitce
Obraz jest ok, z tylnej kamerki też i widać przez nią dużo lepiej niż w lusterku tym oryginalnym.
Na razie tyle o kamerce
Cokolwiek więcej w kolejnym wpisie, na 3 grudnia umowiona wymiana oleju i montaż haka, więc przy okazji pewnie będę mogła dopisać kilka słów o wideorejestratorze.
Na razie muszę ogarnąć temat wyłączania się kamerki podczas odpalania auta, odcina wtedy zapalniczkę, ale wystarczy że chwilę przytrzymam przed odpaleniem by podładowała się i nie ma problemu, kwestia pamięci albo pokombinujemy przy zapalniczce Już kilka sprawdzonych rad dostałam więc powinno być dobrze.
Na zdjęciach widoczne ile kabli widać i testowa jazda bez ustawienia daty
Zdjęcie kamerki z tyłu obrucone ale jakoś próby dodania wszystkie tak się zakończyły, więc może wybaczycie że tak zostawiam.