Wpis w blogu auta
Opel Vectra
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 401 razy
Data wydarzenia: 08.04.2010
Viki padła na finiszu
Kategoria: awaria
Przebyłem odcinek Krosno-Lublin (ok 240 km). W drodze z samochodem było wszystko ok poza świszczącym paskiem pod maska. Dżwiek dała się słyszeć gdy silnik wchodził na obroty.
Gdy dojeżdżałem do prakingu coś strzeliło ale silnik dalej pracował, na desce pojawiła się kontrolka akumulatora. Samochód zgasł zanim zdażyłem zaparkować. Nie obyło się bez pchania.
Przeytarł się pasek alternatora. Bez narzędzi ciężka rzecz do naprawienia. Po nałądowaniu akumulatora odprowadziłem Viki do serwisu
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
14
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Jeśli bedziecie mieli podobna sytuację podczas jazdy to radze zanim pasek się zerwie, poluzować alternator i ponownie naciągnać pasek. Możliwe że pasek żle się układa w rolkach. Tak było tym razem.
PZDR.
pozdr.
pozdr.