Minął piąty rok eksploatacji. W sobotę rano stawiłem się w ASO Biela pod Wrocławiem na kolejny przegląd. Licznik wskazał niecałe 59 tys km przebiegu. Zakres przeglądu ograniczał się w zasadzie do minimum. Nie wykryto żadnych usterek, a i przez ostatni rok też nic się nie wydarzyło. Oby tak dalej. Sam przegląd trwał niecałe 2,5 godziny i jak zwykle odbył się w przyjaznej atmosferze. Jestem bardzo zadowolony z obsługi. Przez pół godziny rozmawiałem z kierownikiem serwisu na tematy głównie motoryzacyjne, a później skorzystałem z jazdy testowej nowym Civicem 5d, który jest dla mnie w ścisłej czołówce na następcę City (choć Corolla depta mu po piętach a czasem go przegania). Przyznam, że z wyglądu zewnętrznego bardziej podoba mi się wersja sedan, ale hatchback jest o wiele, wiele lepiej wykończony wewnątrz. Nie wiedzieć czemu sedany traktowane są pod tym względem po macoszemu.
Sama jazda testowa jak najbardziej pozytywna. Civic bardzo dobrze się prowadzi, jest komfortowy i jak na silnik 1.8 142KM pali bardzo rozsądnie. Po ok. 40 km w cyklu mieszanym ale bez najmniejszych korków komputer wskazał 6,4 l/100km. Silnik jest Ok, dynamika jak dla mnie wystarczająca, choć spodziewałem się czegoś lepszego w porównaniu do 100 KM w mojej City. Jednak te ponad 150 kg dodatkowej masy robi swoje, no i auto miało ledwo 600 km przebiegu. Wyciszenie kabiny jest niezłe, choć w nowej Corolli lepsze. Bardzo dobre wrażenie wywarło na mnie wykończenie kabiny. Nie wiem czy tak jest we wszystkich wersjach wyposażeniowych, ale w „Sporcie” jest świetnie. W tym roku planowany jest lifting Civica, dojdzie kolejna wersja wyposażeniowa (nowy „Sport” straci przez to nieco z ilości obecnych dodatków), we wrześniu ma pojawić się HR-V, a koło listopada odświeżona CR-V.
Wracając do samego przeglądu to od strony szczegółowej wyglądał on tak:
- przegląd okresowy z przeglądem nadwozia i podwozia – 200,18 zł
- test, sprawdzenie i diagnoza – kody/dane działanie – 171,58 zł
- materiały eksploatacyjne – 28,60 zł
- olej Castrol Edge Profesional Honda 5w30 – 4L – 306 zł
- podkładka – 5,40 zł
- filtr oleju – 49,85 zł
Razem 761, 62 zł

W lipcu przy przebiegu 55 tys km wymieniałem tylne klocki hamulcowe - 386,12 zł.

Przegląd w OSK, to już była formalność. Diagnosta nawet musiał dwukrotnie sprawdzić jakość spalin, bo wychodziło mu, że są za czyste i myślał, że zrobił coś nie tak