Do Marcin1985: No ale ludzie jaraja sie jak to 1.9 TDI przejedzie 400-600 tys km.
Nierozumiem tego.
U mnie gdybym mial od nowosci to 500 tys to musialbym 25 lat badz 30 jezdzic.
A jak kiedys robilem tylko dyche rocznie to 50 lat.
Dobre.
U mnie auto 15 lat i koniec. Bez wzgledu na przebieg. Moze pozniej jako 2 w domu czy na wycierki jesli wizualnie i mechanicznie wyglada bardzo dobrze.

Ale rozumiem. Kasa a raczej jej brak. Bogate kraje moga duzo. W Polsce musimy miec inne auta.

Do MaArek77: " tutaj przebieg powyzej 200 tys km to trudno sprzedac. Oni 300 czy 400 tys to naprawd uwazaja za złom" - a PL jest inaczej myslisz?

Do MaArek77: sprzedasz w niemczech polakowi XD

Do rekord5: Niestety, kolega poruszyl ważny temat. 1,6 mm to żart. 2,5 powinno byc minimum a zalecane np 3,5, przy zimowkach 4,5.

A Niemcy sa tacy jak mowisz.
Dlatego boje sie ze Tourana od Polaka juz nikt nie kupi.
Ratunkiem bedzie idealny stan wizualny i przebieg ponizej 200 tys km.
Lub oddac Turkowi za 1/2 ceny.

Sprowadzenie do PL to znow kilka tys zl opłat a u nas ceny tez niższe

Do MaArek77: Nie wiem w jakim środowisku mieszkasz jednak nie znasz wszystkich niemców,nie kupi za 10tys od Ciebie a pójdzie na autohaus i kupi gorsze za dwanaście,nie sprzeda Ci za 10tys a odda za 8 w rozliczeniu.W tym kraju jeżdżą różne samochody,większość zarabia 2-3tys miesięcznie i nie kupuje nowych ani prawie nowych autek.Mają trochę dziwne podejście do przebiegu jednak czy u nas jest inaczej,statystyki nigdy nie oddają prawdy,gdyby oddawały to idąc na spacer z psem mielibyście po trzy nogi.
PS.Przepisy w sprawie dopuszczalnej głębokości bieżnika powinny być zmienione,a może lepiej nie bo kto kupiłby ode mnie zużyte czteromilimetrówki.

Do rekord5: No rozumiem.
Tylko nie zaznaczyłem ze to auto jeździ na rocznych zimówkach Good Year UG 8.
A niestety w ramach oszczednosci narazie nie kupuje letnich bo latem to auto stoi.

Mam dziwne podejscie jak Niemiec i tutaj przebieg powyzej 200 tys km to trudno sprzedac. Oni 300 czy 400 tys to naprawd uwazaja za złom, nie zawsze słusznie bo kazde auto jest inne

Zgadzam sie z radami kolegi. Chociaz ponad 3 mm bieznika to 2 razy wiecej niz minimum.
Za to zimowki powinny miec co najmniej 4.

Kasa jest ale oszczedza kazdy, jednak na bezpieczeństwie nie wolno.

Bieżnik 3,3 mm to jest w porządku,kto to pisze,mieszkaniec niemiec,ja takie opony w dwudziestoletnich autach wyrzucam,co z tego że prawo pozwala na 1,6mm,nawet letnia poniżej 4mm jest niebezpieczna podczas intensywnych opadów.Wystaw na allegro,sprzedaj za dwie stówy dołóż resztę i kup nowe,masz kasę to nie oszczędzaj na bezpieczeństwie,nawet nowe chinole będą o niebo lepsze o zużytych w 60% markowych opon.Dziwi mnie Twoje podejście,serwisujesz auta w ASO by w przyszłości więcej za nie wziąć,stare zadbane samochody z dużym przebiegiem to dla Ciebie złom a tu taka wpadka,zjeżdżone opony na których jeżdżą pazerni niedbający o nic kierowcy nazywasz dobrymi.Jednak znacznie bezpieczniejsze jest stare auto nawet bez systemów wspomagających z nowymi oponami niż kilkuletnie z trzymilimetrowym bieżnikiem.

Masz rację- ta dobrego auta żal sprzedawać.

Do Swistak_86: Dzieki. Dla mnie te alufelgi to strzal w dziesiątkę ☺

golfik,Wygląda jak Nowy Mimo,że nienawidzę Vagów to ten mi się podoba...

Do speedi: Totez wole te 4 tys Euro miec w Golfie a nie w kieszeni. Bo strace na pierdoły, np nowy TV, laptop czy inne mniej potrzebne sprzęty

Do MaArek77: Kupca znajdziesz od zaraz tylko po co się takiego auta pozbywać!

Do MaArek77: Nie wszyscy kupują auta z miernikiem lakieru w ręku - dobrze nawoskujesz karoserie i pójdzie bez problemu w dobrej cenie, spokojna głowa, w końcu to 1.9TDI hehe

Do luckyboy: Dziekuje.
Z ciekawosci ustalilem wartość.

Na mobile w Niemczech od 5.800 E do 7.600 E.
Mój dodatkowo ma nawigacje z Golfa 6 ktora warta jest w Niemczech z 600 Euro, w polsce z 2 tysiaki.

Ale mam minus, byl przetarty caly prawy bok, jest szpachla. Tylna klapa tez malowana. Poduszki cale.

Takze w Niemczech pewnie nie dostalbym wiecej niz 6 tys. Euro. Dla Niemca to złom.

W Polsce od 15 do 22 tys zl. Ale zapewne wszystko to wypadkowy i tanio złożony szrot i przebiegi tylko teoretyczne.

No i kolega ma odpowiedz. Za 25 to moze bym go sprzedal ale użerac sie i tłumaczyć że malowany ale nie złożony z dwóch i dostac 17 tys zł z łaska...

Bo w Niemczech nie sprzedam, zarejestrowany w Polsce

To te 4 tys Euro bo to mniej wiecej tyle w przeliczeniu niech lepiej stoi w postaci tego pieknego Golfa.

Wiem co mam.

Dlatego nigdy wiecej auta ktore ma malowany wiecej niz 1 element !!!

Ale symboliczny przebieg, aż miło patrzeć Opony letnie to faktycznie już nadają się na kibel Na ile go wyceniasz w chwili obecnej? Prezentuje się zacnie.