Minął rok i ciut ponad 22k km na liczniku - czas na kolejne podsumowanie.

W sumie to mógłbym powtórzyć to samo co napisałem przy wpisie przy 5500 km, ale trochę dodam nowych spostrzeżeń.

Ogólnie auto super, no ale co można powiedzieć po przesiadce z niższego segmentu
Ale do rzeczy.

Co do wykończenia to raczej już nie wybiorę opcji elementów plastikowych w wersji piano black - jeżeliby się chciało mieć je czyste to szmatka miałaby robotę przed każdym wyjazdem.
Z innych minusów - mógłbym się przyczepić, że w samochodzie klasy premium środkowy tunel mógłby nie trzeszczeć.
Najbardziej mi brakuje możnaby powiedzieć drobiazgu - w Trójce nie ma synchronizacji klimy pasażera ze stroną kierowcy - zawsze to miałem i teraz kręcenie dwoma pokrętłami jest trochę drażniące.
Kolejna rzecz, do której się już przyzwyczaiłem - podczas jazdy do przodu czujniki parkowania są zawsze wyłączone (automatycznie włączają się jak wrzuci się wsteczny) i jak chce się sprawdzić jadąc do przodu czy nie jest się zbyt blisko to trzeba je z łapki włączyć.

Można by powiedzieć, że samochód ma za mało mocy jak na swoją masę, ale całe szczęście z pomocą przychodzi zmiana trybu na Sport oraz przestawienie skrzyni także na tryb sportowy (zmienia się ilość biegów z 8 na 7). Charakterystyka pracy silnika diametralnie ulega zmianie.
Dodatkowym plusem trybu Sport jest wyłączenie funkcji Auto-stop, więc jak ktoś tego nie lubi można też w taki sposób go wyłączyć.

Co do wnętrza to pokrótce - w pełni spełniło moje oczekiwania - bardzo dużo miejsca, dzieciaki z tył mogą czuć się jak sporej limuzynie
A bagażnik - dostęp i pojemność w zupełności wystarczająca na długie wypady.

Długie trasy to nie problem - wyciszenie (nie licząc szumu powyżej 160 km/h - a w sumie to musiałby się przejechać ze znajomym, który ma Trójkę w sedanie czy jest ciszej) oraz komfort jazdy sprawia, że nie są męczące.
Początkowo obawiałem się, że brak podparcia lędźwiowego będzie mi doskwierał, ale okazało się, że sportowe fotele (pompowane boczki) w zupełności wystarczają.

Co do reszty - jak to roczny samochód - problemów brak