Wszyscy piszą o tym samym to i ja wspomnę że auto ma już ”dziewicze” 10 tys. km.

Za 4 dni mijają dwa miesiące jak mam swój nowy nabytek (przez ten czas gdy aura była bardziej zimowa - temp -2, też nie jeździł bo jest na letnich oponach)

Oczywiście zdjęcie robiłem tydzień temu ale mogę powiedzieć że od dnia zakupu przejechałem już GTD pierwsze 5 tysięcy.

Jakie wnioski – no auto idealne, takie o jakim marzyłem, dopasowane do mnie.

Przede wszystkim nie jest wielkie i ociężałe, spisuje się lepiej niż Passaty i Superby z tym samym silnikiem bo jest lżejsze i zwrotniejsze.

Pomimo sportowego zawieszenia i 18 calowych kół nie odczuwam braku komfortu, powiem nawet że na dziurach (znaczy nierównościach, bo w Niemczech dziur nie ma sa tylko łatane drogi) nie dobija tak jak w starym golfie, co nie znaczy że kołysze ale wybiera z klasą i nie czuję twardości. No to pewnie zasługa zawieszenia DCC, ustawiłem na Comfort.

Osiągi, przyspieszenie, no chyba trzeba nie wiem z czego się przesiąść lub być nie wiem jak wybrednym aby narzekać na 184 konie, ponad 7 sekund do setki, 380 Nm i spalanie na poziomie 6,5 litra. Plącząc się po lokalnych drogach jadąc do pracy, zgodnie z przepisami bo fotoradary tez stawiają przy ograniczeniach „50” i „70” spalamy około 6 litrów.

Trochę więcej miasta i dynamiczniej przyspieszając 6,5 na setkę. A jazda autostradowa z prędkościami 140-180 km/h to również około 6,2-6,5 litra na setkę. Bo czasami są remonty i ograniczenia do 120 km/h.

Zasiąg to około 730-770 km/h bo niestety zbiornik ma tylko ok 50 litrów i co dziwne „rezerwa” zapala się przy wartości - jedyne 70 km do pokonania. To mnie niezbyt zadowala ale właściciele benzyniaków mogą o tym pomarzyć.

Takie GTI łykające dychę na setkę to tankuje co 500 km (dziękuję uprzejmie).


Wady tez są ale byłem ich świadomy, mały bagażnik (ale mam jeszcze tylne siedzenia jadąc w dwójkę) no i na co dzień jeżdżę sam więc po co wozić powietrze w aucie ?

W aucie przy przebiegu 9.400 km wymieniłem olej na Castrol Edge Turbo Edge Professional, zgodny z normą Vw 507.00 i lepkość 0W/30 czyli najlepszy z oferowanych. Castrol produkuje jeszcze 2 inne typy spełniające normę ale są zbyt tanie aby brać je pod uwagę.

Byłem ciekawy jak spisuje się filtr DPF ale jedynie 2 razy odczułem że się wypala, lekko podniesione obroty na biegu jałowym i raz włączyła się dmuchawa.
Filtr w nowych autach wypala się nawet jadąc po mieście i nie czeka do zapełnienia tylko oczyszcza się już przy 40% zapełnienia. Mądrości pseudo dziennikarzy i pismaków z moto.pl, interia motoryzacja czy innych to bzdury. Kojarzę te ich słynne artykuły „DPF to samo zło”, „Te auta nie nadają się do jazdy” czy podobne tytuły które maja wystraszyć, zrobić sensacje.
Owszem problemy są ale w autach mających 7-10 lat i spore przebiegi, wtedy DPF je sprawia, dzisiaj już mamy inne filtry. Co nie zmienia faktu że jazda na krótkich dystansach i tylko po mieście szkodzi dieslowi.

Przy okazji zamieściłem w profilu auta, w galerii małą sesję zdjęciową w nocy, wtedy GTD wygląda obłędnie i z zewnątrz i w środku.

LED rządzi i auto może się podobać