Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volvo S80 "Bolvo" » Oszustwo, oszuści... Polska







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volvo S80
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1270 razy
Data wydarzenia: 11.07.2014
Oszustwo, oszuści... Polska
Kategoria: zmiany w aucie
Już od miesiąca regularnie przeglądałem allegro w poszukiwaniu ładniejszych felg do mojego S80. Niestety sztuki które były ładne i w dobrej cenie znajdowały się w zbyt odległych zakamarkach Polski. Wreszcie jednak znalazłem piękne, 18 calowe felgi z dekielkami Citroena z oponkami po 6 mm. I to w dodatku jedynie 100 km od mojej miejscowości ! Nie zastanawiając się dłużej wybrałem się po nie. Na miejscu jednak okazało się że felgi mają po 4 śruby, a nie jak w opisie 5x108... porażka.

Na szczęście miałem wyjście alternatywne tzn. opony w Poznaniu (bieżnik po 6,5 mm w idealnym stanie) + felgi oryginalne Volvo po renowacji za Poznaniem. Zanim jednak dojechałem do Poznania (300km) minęło trochę czasu. W dodatku jedna para opon znajdowała się na jednym, a druga na drugim krańcu miasta. Oponki wyglądały ładnie, sprzedawcy zarzekali się że były sprawdzane ciśnieniowo itd. Oki załadowałem je, zapłaciłem i dzwonie po felgi (wcześniej i tak się umawiałem). Była godzina 16 a tu nagle dowiaduje się że warsztat zamykają o 17... Jakoś przebłagałem panią sprzedawczynię/właścicielkę choć i tak okazało się że byłem 16:45 ale musiałem jechać na prawdę szybko. Po dotarciu i oglądnięciu felg (wyglądały jak nowe nie stwierdziłem żadnych minusów i poprosiłem o założenie opon i montaż. Panowie z serwisu stwierdzili że kupiłem wyschodkowane opony... i że lepiej było by kupić lepsze u nich... Faktycznie po przejechaniu ręką czułem takie lekkie wyschodkowanie. Ale stwierdziłem że raczej nie będę tego odczuwał w czasie jazdy i poprosiłem jeszcze raz o założenie opon.

Po założeniu i zamontowaniu panowie ostrzegali mnie że może autem troszkę przy wyższej prędkości telepać ale żebym się tym nie przejmował bo to przez opony, i że głośniejsze będą. Jednak po wyjechaniu na drogę te telepanie wręcz mnie przeraziło. Po przekroczeniu 80 km/h kierownica latała na prawo i lewo w granicach 1-2 cm. Wibracje wyraźnie za to spadały przy prędkości rzędu 120 km/h... Zadzwoniłem zdenerwowany do osób które sprzedały mi opony i zażądałem wymiany na inne ale oczywiście już wszystkie serwisy pozamykane (było przed 18) ;) I niestety musiałem jakoś wrócić 300 km na takich oponach. Na szczęście jadąc te 120 km/h wibracje były niewielkie i jakoś zdenerwowany bo zdenerwowany, ale dojechałem.

Jakże wielkie było moje zdziwienie gdy następnego dnia w zakładzie wulkanizacyjnym sprawdzono auto i okazało się że po prostu nie założono mi pierścieni centrujących dzięki którym felga będzie dobrze leżeć na piaście.... Pierścienie wytoczyłem co kosztowało mnie 70 zł + założenie 30 i problem znikł. No może nie całkiem bo minimalnie dalej kierownica wibruje, ale nie wiem czy to nie przez opony bo faktycznie minimalnie są wyschodkowane ale wulkanizator powiedział żeby się tym nie przejmować i jeździć... Teraz to sam nie wiem komu wierzyć i ufać. Opon już jednak nigdy nie kupie używanych, albo inaczej. Nigdy nie wybiorę się po części do auta tak daleko. I wam też tak radzę, uczyć się na błędach innych ;)

Amen.
Ostatnia aktualizacja: 16.07.2014 13:19:37
Dodano: 9 lat temu
ALE DZIECIAKI PO TOBIE POJECHALI
JACY TU WSZYSCY POPRAWNI ŻE NIBY NIKT NIE SZUKA OSZCZĘDNOŚCI

PS;KAŻDY Z WAS KUPUJE NOWE LACKI NA UŻYWANE NAWET NIE SPOGLĄDA!
A JAK BY TAK WPAŚĆ DO JEDNEGO Z DRUGIM W ODWIEDZINY TO PEWNIE
OKAZAŁO BY SIE ŻE WIĘKSZOŚĆ Z WAS MA ALBO BIEŻNIKOWANE I TO TRZECI RAZ ALBO ŚMIGA NA 10-cio LETNIM LAĆKU!

Dodano: 9 lat temu
Takie opony używane to można kupować ale w swoim miejscu zamieszkania, w wulkanizacji gdzie zazwyczaj montaż jest w cenie opony i jak jest coś nie tak to martwi się dalej ten sam wulkanizator a nam koszty nie rosną ;)
Dodano: 9 lat temu
Do Bartosz1990: To auto jest na płycie podłogowej forda mondeo i nie jest tak drogie w serwisowaniu na jakie wygląda. Dlatego się na nie zdecydowałem. Spalanie również nie jest najgorsze, w końcu to diesel :) Jestem taki że zamiast wydać 2000 zł na opony wydam 800 a te 1200 zł przeznaczę na przyjemności (lubię podróże). Nie chwalę się tym tylko przestrzegam przed jeżdżeniem po Polsce, ktoś niżej dobrze napisał że najlepiej zaznaczyć na allegro obręb 25 km wkoło miejscowości i tego się trzymajmy. Na przyszłość będę tak robił.

Jest mnóstwo kierowców którzy dziadują jak tylko się da. Sam takich znam, do 2 letniego BMW leją najtańsze paliwo z prywatnych stacji, nie wymieniają W OGÓLE OLEJU FILTRÓW itd. gazują takie auta i naprawiają je jak już ewidentnie trzeba...

Ja dziaduję w waszych oczach tym że kupiłem używki opony i felgi... pomimo chęci zakupu opon w lepszym stanie tak jak było w opisie aukcji - opony w idealnym stanie (bo bieżnik 6 mm jest na prawdę wysoki i wystarczający na 1 sezon). A to że paliwo tankuje zawsze na statoilu, auto serwisuje regularnie i od razu jak coś się dzieje to już nie ma znaczenia bo przecież nie będę pisał o tym co oczywiste tylko o rzeczach które bulwersują jak to co mnie spotkało w wielkopolsce. I jak widać nie zależy mi na dobrym postrzeganiu mnie przez pryzmat ekranu komputera bo piszę o tym co robię i co mi się przydarzyło, kto mnie zna ten wie jaki jestem, a nie robię nic na pokaz.

I na koniec, nie widzę żadnej różnicy czy zakładamy nówki opony do malucha czy do mojego Volvo. Jeśli to ma wyglądać w ten sposób że mam TAAAAKIE auto i muszę założyć nowe opony bo używane to wstyd to dziękuję ale to nie jest podejście dla mnie.
Dodano: 9 lat temu
Wybacz, ale to jest tak komiczne, żeby kupować używane gumy do auta premium, i do tego licytować się na mm bieżnika - słabo to wygląda + plus chwalenie się w Internecie.

Masz taką brykę, która pali niemało, części kosztuja krocie, itd. Widać że ci dają ostro po kieszeni. Więc szukasz oszczędności gdzie się da. Nie lepiej już jeździć seicento?

Pzdr
Dodano: 9 lat temu
Do RockIsNotDead: No to szczerze współczuję... Ja zawsze wyrzucam opony które wymieniam i nigdy nawet nie przyszło mi na myśl ich odsprzedać...
Dodano: 9 lat temu
Do MarcinGP: Opony kupilem w poznaniu, zas felgi 50 km od poznania. To nie byli Ci sami sprzedawcy... Nie bylo w polsce zadnego ladnego kompletu felgi + opony dlatego trzeba bylo kombinowac
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Dokładnie, tak jak piszesz. Dużo jeździłem po Niemczech i mogę poprzeć to co napisałeś. A tak na marginesie felgi w poznaniu od volvo mialem najblizej :)
Dodano: 9 lat temu
Do niki129: Proponuję jeszcze raz przeczytać wpis, albo nie ograniczać się do początku. Kupiłem ORYGINALNE felgi :) A paliwo tankuję na STATOIL ;)
Dodano: 9 lat temu
Do tondEK: Teraz to juz szkoda, nigdy wiecej takich wypraw ;)
Dodano: 9 lat temu
Do brzozzhems: A dziekuję, przyoszczedzic chcialem bo jak pisalem juz 2 komentarze nizej nie widzialo mi sie wydawać kilka tysięcy na nowe felgi, a skoro trafily sie w dobrej cenie po renowacji to dlaczego by nie skorzystac ? Co do opon to najpiszę raz jeszcze, 6 mm to dobre opony, a maja starczyc mi na jeden sezon bo autko i tak za rok sprzedaje, nie przywiazuje sie. pzdr :)
Dodano: 9 lat temu
Do Bartosz1990: Licz się ze słowami, dziadem to jesteś Ty co widać po Twoim komentarzu. Do kieszeni się nie zagląda i nie ocenia po wpisie na aWc ;)
Dodano: 9 lat temu
Jak czytam niektóre wasze komentarze to aż mi się niedobrze robi. To nie jest auto nówka! To ma aż 7 lat! To że kupiłem auto które wygląda na drogie nie znaczy że takie jest i zaraz będę wywalał 4 tys zł na nowe felgi do volvo - typowe podejście Polaka (BO TYLE KOSZTUJA NOWE). To co kupuję i za ile to moja sprawa. Chciałem tylko przestrzec przed jeżdżeniem tak daleko za oponami ;)

ps. opon nowych nie chcę bo i tak autem dłużej niż rok nie zamierzam jeździć co za tym idzie nie zamierzam komuś robić prezentu w postaci nowych opon. Oponka 6 mm jest wystarczająco bezpieczna. I nie wiem czy ktoś wie ale po ok 20 tys km z nówki oponki (7-8 mm) robi się 6 mm więc po co przepłacać...

ps2. Dla ciekawskich paliwo tankuję najlepsze - na statoilu, i oleje też leję najlepsze (zgodnie z normą volvo) - valvoline - bo auto ma służyć i jeździć, a nie być skarbonką bez dna.
Dodano: 9 lat temu
Zastanawiają mnie tylko dwie kwestie. Czy w Twojej miejscowości nie ma zakładu wulkanizacyjnego, który oferuje używane opony? Czemu nie zakupiłeś ich przez Allegro, gdzie masz prawo przez 10 dni zwrócić towar bez podania przyczyny? [totalszok]
Dodano: 9 lat temu
Polak potrafi :) . Ja nie lubię kupować w ogóle używanych rzeczy, ale jak już muszę i jest to uzasadnione, to na tych wszystkich allegrach i innych portalach zaznaczam "do 25km", bo dalej by mi się nie chciało jechać jakby się okazało, że nie warto. Czasami wystarczy dłużej poczekać i bliżej znajdzie się coś ciekawego.
Aha, felgi bardzo ładne trafiłeś, żeby nie było..
Dodano: 9 lat temu
Do brzozzhems: Dobrze.W każdym razie cieszy fakt że i ja i Ty dajemy rade i jesteśmy zadowoleni. I nie chcemy zaliczać sie do tej gorszej opisywanej części społeczeństwa Polskiego

Dodano: 9 lat temu
Do DaViNci: Kolego to jest rock and rollowiec! Ma we krwi szukanie najlepszych okazji i nawet zwykły zakup opon to musi być dreszczyk emocji. To nie jest gość w kapeluszu tylko czaders. Całe Twoje życie to dla niego jeden dzień. I tak ma być. Wsiadaj w swoje kombi w dieslu i jedź do opery he he
Dodano: 9 lat temu
Z innej beczki - spoleruj te reflektory, będzie lepszy efekt do nowych alusów. Teraz to trochę jak nowe buty do starych spodni. Szerokości
Dodano: 9 lat temu
O ile szukanie używanych felg jestem w stanie zrozumieć, to jazdy po używane opony 300km już nie.
Dodano: 9 lat temu
Masz auto z 2007 roku , które nie kosztuje mało więc powinieneś bez żadnego jeżdżenia po kilkaset kilometrów za używkami kupić nowe opony i mieć spokój, bez nerwów itd.
Dodano: 9 lat temu
Do brzozzhems: "Kto to taki, ci/te "polusy"? " To pewnie jeszcze nie Niemcy/Włosi/Hiszpanie.... a już nie Polacy [zlosnik]
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Wiem o czym mówisz, ale jak to zwykle bywa - wszystko zależy od punktu widzenia.

Ja na przykład mam bardzo dobre zdanie na temat Turków, ci których spotkałem na swojej drodze (w ZEA,KSA i USA)zawsze reprezentowali wysoki poziom, no ale nie byli to "ciułacze na socjalu w berlińskich slamsach" (zapewne wiesz co mam na myśli).

Pamiętaj, że świnia żyje w g*wnie bo została do tego zmuszona, nie dlatego że lubi.

Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem, czasem się tylko wstydzę za niektórych rodaków, ale to nie kraj z którego pochodzimy - to każdy z nas z osobna.

A do "emigracji" nie zmusił mnie nasz kraj, tylko ludzie którzy w nim żyją - ale to inna i bardzo długa historia, zapewne nie na ten portal.
Dodano: 9 lat temu
Felgi ładne, ale ważniejsze chyba bezpieczeństwo. Może lepiej było kupić mniejsze i do tego nowe opony niż tak kombinować.
Tak jak pisało wielu przedmówców, używane felgi są jak najbardziej ok, ale ganianie za używanymi oponami do takiego auta po Polsce już nie.
Dodano: 9 lat temu
Do brzozzhems: No polusy to niestety takie typy z którymi człowiek sie nie utożsamia a za których sie wstydzi.

Wiem że niby rodacy ale z oszustami, złodziejami (za komuny kradło sie państwowe to i teraz)i pijakami to ja sie nie integruję.
Temat rzeka.
W Niemczech najgłośniejsi w sklepie "real"są Polacy, szpanują jakby nie wiem co, no i nie uświadczysz takiego co pracując w Niemczech fizycznie nie chleje codziennie piwa.
Wstyd sie przyznać. Ja zreszta piję okazyjnie.

No i taka idzie opinia że kradną auta, że złom spawaja, oszukują - jak Turcy.
Znamy to jak jest w Polsce jaka sytuacja z autami używanymi na handel.

W życiu bym tak nie robił i tak mi wstyd za to co jest że niezbyt ciesze sie że jestem Polakiem.
Zresztą z naszego chorego kraju trudno być dumnym.

Sam kolego pracujesz i żyjesz daleko i pewnie ma to swoje minusy i za to tez głownie nienawidzę ojczyzny że zmusiła mnie do ucieczki bo żyć sie nie dał (a nie chciałem być takim jak ci co handlują felgami i autami)
Dodano: 9 lat temu
Felgi bardzo ładne i dobrze zrobiłeś że kupiłeś ładne używki ale opon to ja już nie rozumiem... Do tak drogiego i prestiżowego auta nigdy bym nie kupił opon używanych, gdyby mnie było tylko stać na auto to kupiłbym tańsze aby mi zostało coś pieniędzy na ewentualne wymiany...
Dodano: 9 lat temu
Się sam dałeś orznac
Dodano: 9 lat temu
Do brzozzhems: To pewnie VW Polo starsze niż 5 lat ;-)
Dodano: 9 lat temu
O ile zakup oryginalnych felg rozumiem to kompletnie nie wiem dlaczego narzekasz na opony i po co w ogóle je brałeś? Przecież opony są do felg niejako gratisem bo ładniej ogłoszenie wygląda gdy sprzedaje się całe koła a nie tylko felgi. Założyli jakieś stare parchy na felgi, a Ty się po prostu dałeś złapać. Ja na oponach nigdy bym nie oszczędzał. Lepiej kupić tańsze ale nowe zamiast wyższej klasy używanych wg mnie. No chyba że od znajomego, który Cię nie orżnie...
Dodano: 9 lat temu
Do MaArek77: Kto to taki, ci/te "polusy"?
Dodano: 9 lat temu
O ile kupno używanych felg ma sens (zresztą bardzo fajnie się prezentują te co wybrałeś), to kupno używanych opon jest totalnie bez sensu. Tym bardziej że przejeździłeś za nimi więcej niż byś dołożył do nowych
Dodano: 9 lat temu
No to koledzy ostro pojechali.
Nowe oryginalne felgi do takiego volvo kosztuja majątek i raczej w ASO nikt ich nie kupuje.

Popieram kolegę ze chciał oryginały volvo

Kupno używanych nie jest niczym złym ale w Niemczech od uczciwych ludzi a nie handlarzy, btudasów i polusów bo ci patrzą kupić tanio (znaczy złe, zniszczone, kradzione, ze śmietnika)

A sprzedać drożej i kogoś nabrać, oszukać, olać to że sie zabije na nich.
Sam kupiłem używane vw - sprawdziłem na wyważarce prościutkie, nie odarte, zdjęte z auta jeszcze z oponami które były już zjeżdżone.

Trzeba uważać i nie wszyscy Polacy i Turcy to chamy i oszuści, tak jak nie wszyscy Niemcy sa idealni i maja autka wypicowane
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
3 komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
9 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
22 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl