Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta BMW Seria 3 M50B20 vanos » Nowe klocki i tarcze hamulcowe, górna osłona chłodnicy, drobne odświeżanie środka







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta BMW Seria 3
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1930 razy
Data wydarzenia: 03.07.2014
Nowe klocki i tarcze hamulcowe, górna osłona chłodnicy, drobne odświeżanie środka
Kategoria: zmiany w aucie
[bigok]

Kurczę od ostatniego wpisu minęły 4 miesiące

Trochę nie było czasu, trochę było zastanawiania się co dalej ,ale tylko do pewnego momentu.

1. Tarcze i klocki TRW - jak na razie tylna oś , bo ta okazała się najgorsza. Pewnego dnia po założeniu letnich 17" coś zaczęło ocierać w momencie kiedy przyspieszałam (prawe tylne koło). Po oględzinach okazało się ,że to zużyty klocek od strony zewnętrznej który w zasadzie to przy wymianie na nowy rozsypał się na drobne części. Te od strony wewnętrznej w sumie były w całkiem dobrym stanie. Tarcza też na strasznie zużytą nie wyglądała ;) ale nie lubię przebierać w środkach i stosować półśrodki więc ostateczne pojawiły się też nowe tarcze. Teraz jest cicho i hamowanie zupełnie inne. Początkowo myślałam nad wszystkim spod znaku ATE , ale to podobno strasznie zeszło na psy , wiec wybrałam ostatecznie TRW (raz kozie śmierć). W niedalekiej przyszłości czeka mnie zmiana szczęk ,ponieważ z jednej strony te co teraz są wyglądają na klejone. Przy okazji zmiany tarcz i klocków prowadnice zacisków hamulcowych zostały przesmarowane, bo oczywiście okazały się hmm zupełnie suche i jak by to miało chodzić:P Czeka mnie jeszcze malowanie zacisków ,a to pewnie w następnym "odcinku"

2. osłona górna chłodnicy - tu akurat miałam na względzie estetykę. Stara była już połamana i nie trzymała się kupy , więc pewnego popołudnia stwierdziłam ,że to zrobię. Myslałam ,że cała zmiana mi tu potrwa 15 min. Przeliczyłam się i zeszło się prawie 2h ponieważ trafiła się taka śrubka ,że akurat zechciała się kręcić wokół własnej osi to też musiałam ją z jednej strony zblokować a z drugiej odkręcać. Śruby które były od góry okazały się za krótkie, to też trzeba było dobrać odpowiednio długie. Śruby, które nie zostały zamienione (od strony komory silnika)zostały przeze mnie trochę wyczyszczone autosolem. Cały brud który znajdował się pod tą osłoną wyczyściłam. Ostatecznie osłona trafiła na swoje miejsce, ale pewnie znowu ją za jakiś czas wymienie, ponieważ trochę się porysowała [rozpacz] całe szczęście nie był to jakiś straszny wydatek. Mea culpa

3. odświeżanie środka - któregoś ciepłego dnia postanowiłam odświeżyć tapicerkę , a właściwie to ją umyć. Wyczytałam na którymś forum ,że dobrym do tego środkiem jest mała ilość szarego mydła naniesionego na gąbkę. Tapicerka , w tym powierzchnia boczków (kwalifikujących się do wymiany ,albo samodzielnego obszycia; no ale trzeba i tak jakoś o nie dbać) zostały pozbawione brudu i stała się fajnie matowa przy okazji plamy z podsufitki ładnie zeszły (tu z wiadomych względów praktycznie wody nie było). Skóry po wyczyszczeniu potraktowałam środkiem do tapicerki skórzanej ,żeby zabezpieczyć skórę.

Za niedługo czeka mnie kolejna zmiana oleju.
A za mną 4 tyś. przejechane na gwincie miska cala , tłumik cały, wszystkie plastiki całe inaczej mówiąc wszytstko ma się dobrze. Nie da się jeździć na co dzień na gwincie? Really? Faktem jest ,że jest ustawiono całkiem wysoko, bo inaczej 17" ocierałaby o nadkole ,ale przy nadarzającej się okazji będę chciała spróbować zejść trochę w dół.
Jak widać nic strasznego się nie dzieje, tankuję i jeżdżę i jeżdże i jeżdżę [niewiem]. Czasami coś wymienię co normalnie ulega zużyciu.

To chyba na tyle [papa]
Ostatnia aktualizacja: 03.07.2014 18:02:35
Dodano: 10 lat temu
Dobra robota, a na glebie faktycznie da się jeździć tylko trzeba uważać i omijać pewne ulice.
Choć np. obecnie w Łodzi niektórych nie da się ominąć i mój znajomy ostatnio podkręcał sporo gwint, bo nie był już wstanie do pracy dojeżdżać ;)
Dodano: 10 lat temu
Kawał dobrej roboty i to zrobionej przez "babę" [zlosnik]. Oby tylko klocki TRW nie rozleciały Ci się jak moje po niecałych 10 tys km.
Dodano: 10 lat temu
Miło jest popatrzeć jak ktoś dba o e36 tak jak ja dbałem o swoje e46 :) Teraz akurat mam rok przerwy ale w 2015 mam nadzieje wrócić do tej marki :p pzdrr:)
Dodano: 10 lat temu
Jak zwykle dobra robota!
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: po przeczytaniu twojego komentarza muszę się z tobą zgodzić. Niemcy mają na pewno kasę i ich stać na lepsze graty niż Polaków, jednak czegoś brakuje Niemcom co mają Polacy. Duch walki i zawziętość. Są tutaj w PL ludzie, niewiele ale są którzy to co zapracują pakują w autko po to by wyglądało i jeździło. Takiemu dobrze zarabiającemu Niemcowi wszystko przychodzi łatwiej. Tak na moje oko :)
Dodano: 10 lat temu
Komplet TRW miałem w Czerwonym na tyle - bardzo dobrze funkcjonowały ;).

Jak zawsze podziwiam nakład pracy :).
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: radzę się bardziej zainteresować sceną tuningową w pl. Teraz to
Polscy robią z byle jakiego auta , auto które na prawdę robi robotę a wcześniej przed modyfikacjami wygląda bidnie. Wszystko poszlo do przodu i to polacy prezentują się mocno na zlotach tuningowych w niemczech. Spójrz na linki jakie wkleiłam - germanfest jest polski, wiochy tam nie ma.
Dodano: 10 lat temu
Do gregbun: prawda, sam wiesz kupiłem e61, zrobiłem to co trzeba i jeżdżę po drogach a nie po szrotach :) a mało też nie dałem, a jak bym odpicował w nim kilka zabawek to bym miał jeszcze 1/8 ceny więcej niż dałem za nią rok temu. Prawidłowo to takie auta powinno się brać na warsztat ściągać plastiki itd jeśli się na tym znamy, a jeśli nie to zaufany mechanik co nie robi w bambuko i chce aby złomy jeździły z takim się dogadamy na przegląd i co mamy robić natychmiast to robimy i bez żadnych wykrętów, bo jak zaniedbamy auto to sąsiad (komunista) z bloku powie takie słowo:"będziesz miał wydatki"
Dodano: 10 lat temu
Do ArizonacarWawa: no tak juz jest ze mlodociani gniewni i mafiozi upodobali sobie marke BMW. No a ze stac ich tylko na 13-15 letnie to polskie realia. Poza tym sa to auta przedstawiajace wartosc szrotu z przebiegami 300 czy 400 tys km i po 3 wypadkach. W Niemczech golf 3 czy e36 tez kupuja mlodzi ale odpicowuja w dobrym guscie, bawia sie bo maja kase nie duza ale kupuja za 5 tysiakow i za kolejne 5 tuninguja. Bo za 10 tys Euro wola te modle niz nowsze. Pozniej sie spotykaja na zlotach. Dzis widzialem odpicowana jette MY'81 cos pieknego. To styl zycia. Ale kto w PL kupi za 12 tys zl golfa 3 z przebiegiem 140 tys km i odpicuje go za kolejne 8 ?
Dodano: 10 lat temu
Do gregbun: Jak dotąd kupowałem rzeczy używane z gwarancją rozruchową i nawet jak ta sama część kosztowała 300 albo 500zł nie było gwarancji ze jest sprawna a że to używana nieraz te za 2tyś były w gorszym stanie niż te za 400zł. PO montażu i pojeżdżeniu parę dni można było sprawdzić czy jest po prostu sprawna i ją w razie czego zwrócić na swój koszt. a jeżeli uważasz inaczej to zastanawiam mnie gdzie robisz zakupy. Nie zawsze drogie znaczy dobre :) Przypominam także o rozporządzeniu praw konsumenckich w których to sprzedający decyduje czy dana część jest z gwarancją czy nie, oraz na przedmioty zakupione przez internet masz 14 dni na to żeby odpakować przetestować i ewentualnie zwrócić a to ze ci ktoś mówi że nie przyjmie to jest tylko jego wymysł. Inaczej tyczy się zakupów poza allegro czyli bezpośrednio na miejscu czyt. w sklepie na żywo. Części są wtedy bardziej widoczne niż ze zdjęć i często tańsze,ponieważ w składach mają tego dużo można na żywo je obejrzeć i to sprzedający decyduje czy dostajesz gwarancję.
Podsumowując. ze względu na ryzyko zwrotu produktu oraz prowizję od sprzedaży i cenę za wystawiony przedmiot ceny na allegro są o wiele wyższe niż na żywo.A dana część warta w składzie 100zł sprzedawana jest przez internet po 160-200zł. Ale to i sa wyjątki owszem można ją wystawić za 400 tylko pytanie czy ktoś kupi.. a więc udanych następnych zakupów ! Pozdrawiam serdecznie!
Dodano: 10 lat temu
Do Sroqraf: szczere ale chociaż już wiem czemu mnie tu nie lubią
Dodano: 10 lat temu
Twoja fotorelacja kieruje moje myśli do bagażnika Citroena. Już od tygodnia leżą tam nowe zaciski tył, klocki i tarcze. Zebrałem mnóstwo opinii i finalnie zdecydowałem się na tarcze Mikoda (bez wiercenia i nacinania) i klocki Breck. O obu markach (polskich z resztą) słyszałem wyłącznie dobre opinie, choć nie wątpię, że TRW wytrzyma o kilka awaryjnych zatrzymań więcej. Niestety jestem teoretykiem i takie tematy popycham u znajomego mechaniora. Patrząc na robotę jaką ogarniasz, jestem przekonany, że wpędzasz w kompleksy 90% facetów na tym portalu - w tym mnie :)
Dodano: 10 lat temu
Do SzarnaMamba: Dopiero dziś zauważyłem nowy awatar ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do SzarnaMamba: To wcześniej zadzwoń, przyjadę popatrzeć i w razie co popchnąć, albo wziąć na hol, linkę mam... ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: nie kuś bo pojadę sprawdzić
Dodano: 10 lat temu
Do SzarnaMamba: Ale gdybyś nie skręciła w stronę salonu Mitsubishi i McDonald tylko pojechała dalej prosto Farbiarską to myślę, że na 100% byś zawisła ;-) Odcinek Farbiarskiej od Akustycznej do Ludwinowskiej to istny tor przeszkód. Podobnie jest na Sarabandy między Baletową i Karczunkowską. Chciałbym aby ten kto postawił te progi pojeździł 30 km/h zgodnie z ograniczeniem przez pół dnia prywatnym autem w tą i z powrotem tymi ulicami... Idiota.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: jechałam z gwintem nawet przy baletowej w stronę puławskiej, gdzie są te "górki" -przy salonie mitsubishi. przejechałam jakoś bokiem:D bardzo powoli i auto w całości ;)
Dodano: 10 lat temu
Do SzarnaMamba: Niezły "pucing" zapodałaś ;-) Jak mówiłaś kiedyś o gwincie i końcu go założyłaś to myślałem, że to tylko kwestia czasu i o coś zahaczysz i będzie problem, a tu proszę... Jakbym już gdzieś te fotki widział ;-)

PS. Jak chcesz to pokażę Ci taką ulicę, że z gwintem na 100% nie przejedziesz ;-) (Sarabandy i Farbiarska idące wzdłuż Puławskiej) Progi zrobili minimum do połowy wysokości łydki, a jeszcze ulica tak pofalowana jak Dunaj podczas burzy, że tak naprawdę nikt by szybciej nie jechał nawet gdyby progów nie było...
Dodano: 10 lat temu
Do ArizonacarWawa: jasne że można-nikomu nie bronie-można kupic pewnie za 400 zł słupek silnika a skrzynie za 100 zł-tylko ciekawi mnie stan tych gratów...my ścierwa nie sprzedajemy a jeśli nie wiesz jak traktowana jest tzw"gwarancja" takich sprzętów to faktycznie z kosmosu spadłeś...analogicznie jest z autami.masz ten sam rocznik i z tym samym silnikiem za 20 tysięcy ale możesz kupić identyko auto za 8-9 tysięcy jak ci za drogo.to wolny kraj i każdy może robic i kupowac co chce i za ile chce...ale ja mam także prawo śmiac sie z takich geniuszy co usiłowują udowodnić wszystkim że solidną rzecz można mieć za pół darmo...tylko potem jeżdżą rok po szrotach i dokładają drugie tyle żeby ich padlina się toczyła...a to ciągle jest padlina...
Dodano: 10 lat temu
Do SzarnaMamba: wiem :)
Dodano: 10 lat temu
Do adiskorpion7: nie zamierzam jej sprzedawać :P
Dodano: 10 lat temu
Na sprzedasz tą betę tak picujesz :D
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: myślałem że pod dyskoteki na wsi kalibry podjeżdżają. swoją drogą jestem ciekawy jakie mają nastawienie Niemcy u siebie do swoich e36
Dodano: 10 lat temu
Do gregbun: uważam ze z ceną przesadziłeś , można kupić z gwarancją silnik i skrzynie do bmw o wiele taniej.o pasku nie mówię bo to tak jakbyś porównywał Malucha z .... z BMW gdyż passaty są były i będą szrotami mimo tego ze też niemieckie
Dodano: 10 lat temu
Nie chodzę w miniówkach i nie upalam pod biedronkami, realami itp. Użytkuje auto zupełnie normalnie. A ludzie działają na stereotypach. Dresiarstwo i buractwo to też domena golfów, a poza tym to jeszcze stan umysłu :P bo realia pokazują że burak i dres może też wyjść z każdego innego samochodu.
Dodano: 10 lat temu
Do ArizonacarWawa: wymiana uszczelki pod głwicą w tym silniku wychodzi drożej niż kupno całego silnika-używki w dobrym stanie łącznie ze skrzynią biegów,wiec uważam że 1400 zł za silnik r6 wraz ze skrzynią w dobrym stanie do używanego auta segmentu premium to grosze...nic na to nie poradze że dla ciebie ewentualna perspektywa wydania 1400 zł za używany silnik ze skrzynią do bmw to niewyobrażalna fortuna...radze nie odnosić cen używanych częsci marek premium ,do cen używanych częsci paska b4 bo wszystko będzie sie wydawało kosmosem
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: Perfekcyjnie wewnątrz...[panna]
Bo to jest samochód dresiarzy, ale mamba chodzi w miniówkach i traktuje auto inaczej. Owszem wisi mi ta marka, no ale to w jaki sposób okraszasz golfa to przchodzi ludzkie pojęcie. Traktujesz go jako prawdę objawjoną i szczyt Twoich możliwości.
Dodano: 10 lat temu
Do sajeks: Mnie wisi ile wytrzyma. Blachę ma mocną i wykonanie perfekcyjne wewnątrz.
Robie góra 15-20 tysiaków rocznie i w moich rękach każdy wytrzyma kilka lat.
Ty nie lubisz golfów ja nie przepadam za autami z USA.
No a BMW tej generacji kojarzy mi sie z "panami w dresach"

wiem, wiem, Golf 3 to atrybut wiejskiego podrywacza pod remizą.
No ale zarówno stare generacje golfa jak i BMW 3 (te powyżej kilkunastu lat) to tanie auta z których większość osób się śmieje.

Ja jednak doceniam zadbaną klasykę i youngtimery i jeśli nie zeszmacono wiejskim tuningiem to popieram i jedne i drugie.
Dodano: 10 lat temu
Do MaArek77: Chce to robi. Rzecz gustu mówi farmer i pakuje kozie.
Golf tyle nie wytrzyma, pomimo tego, że bokiem nie lata.
Dodano: 10 lat temu
Do gregbun: 1400zł za silnik ze skrzynią to twoim zdaniem grosze? co ty oglądałeś silniki z pozłacanymi zaworami?
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2 komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
4 komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl