Obecna sytuacja wiadomo nie sprzyja, ale pracować i zarobić potrzebuję - w związku z nią - bardziej niż zazwyczaj. Państwo nie spieszy się z pomocą takim małym pionkom jak ja, trzeba więc samemu zadbać o siebie i swoje narzędzia pracy . Laptop i telefon odkażam na bieżąco

Jutrzejszy, kolejny (cały trzeci) w tym miesiącu wyjazd do Radomia skłonił mnie do decyzji o zmianie opon. Pogoda sprzyja, nie ma co przedłużać. Jak dalej będę jeździł na zimówkach w tych letnich warunkach, na jesień mogę mieć zgryz, skąd wyciągnąć kabonę na ich nowy zestaw...

Wczorajszy telefon po 16 do ASO skutkował umówieniem terminu na dzisiaj o godzinie 10. To tylko świadczy o pustkach i braku zajęcia w tego typu przybytkach...

#kryjryj (jak to Brzozzhems wspomniał ) i poszedł do serwisu - podstawiłem się rozkładowo. W salonie płyn do dezynfekcji rąk, wszyscy w maseczkach, stanowisko Mistrzów oddzielone pleksą... Co za czasy... Zostałem też uprzejmie poproszony, abym pospacerował sobie na tyłach serwisu, gdyż od 10 do 12 Seniorzy mają pierwszeństwo. Oczywiście nawet jednego nie było, ale przepis trzeba respektować.

Nie ma tego złego. Dzięki tylnej perspektywie, mogłem wspólnie z Mistrzem ocenić stan moich Nokian'ów po sezonie (czyt. wejść na halę). Nadmienię, że całe dwa razy jechały po białym . Przód 4 mm, tył 5 mm. W swoim trzecim sezonie przejechały 11.367 km w 4 miesiące i 19 dni. Spisywały się kolejny raz bardzo dobrze i nie mam im nic do zarzucenia. Generalnie wyjeździłem też swoje patrząc na poprzednie: '18/'19 - 10.923 km, '17/'18 - 15.057 km. Po całości mają 37.347 km. Opinia Fachowca: "Na takie zimy jak teraz, spokojnie na jeszcze jeden sezon wystarczą" . Nic dodać, nic ująć .

Po 40 minutach Astra gotowa do jazdy. Zdrowia i wytrwałości dla Wszystkich !

"...Jeszcze będzie przepięknie..."