Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford S-Max Podróżnik-2 » Francja - Roussillon (Wschodnie Pireneje)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford S-Max
  • przebieg 54 514 km
  • rocznik 2011
  • silnik 2.0 EcoBoost
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2794 razy
Data wydarzenia: 20.07.2013
Francja - Roussillon (Wschodnie Pireneje)
Kategoria: podróż
Taj jak obiecałem, sobie i Wam, opiszę krótko 2 tydzień naszych wakacji we Francji. Ten drugi tydzień miał być wypoczynkowy, dlatego wybraliśmy na miejsce naszego pobytu małe miasteczko nad morzem Śródziemnym - Saint Cyprien.

Do morza mieliśmy ok. 500m, na terenie osiedla basen (20mx10m). Wykorzystywaliśmy oba miejsca kazdego dnia, z rana i wieczorem, srodek dnia to wycieczki po bliższej i dalszej okolicy.

Moim głównym celem były zamki Katarów, średniowiecznej sekty, która została wytępiona przez wyprawy krzyżowe zorganizowane przez jednego z paieży.


Zamki były budowane w naprawdę niedostępnych miejscach. Nawet dzisiaj do kazdego z nich trzeba było dojść kilkadziesiąt metrów pod górę, najczęściej po wąskiej, kamienistej ścieżce. Do jednego z nich, Montsegur, wspinaczka miała nawet 170m w pionie.


Zamki były budowane na dawnej granicy Francji z Aragonią. Po tym jak granica przesuneła się dalej na południe, zamki zaczęły popadać w ruinę. Nam udało się odwiedzić kilka z nich, w kolejności zwiedzania: Queribus, Peyrepertuse, Puilaurens, Montsegur i Puivert (zdjęcia poniżej).

Nie omieszkałem też po raz drugi obejrzeć Carcassone a dodatkowo dzieci zapragnęly odwiedzić Andorę.
Ponieważ Andora nie ma akcyzy na paliwo (a przynajmniej jest niższa niż gdzie indziej) rozwinieta jest turystyka paliwowa, stacje paliwowe są na każdym rogu i nie tylko.
Zaskakujące były też różnice temperatur, nad morzem było ok. 32C w Andorze na wyskości 2200m n.p.m tylko 10C.

Drogi są bardzo kręte, moja żona szybko oszacowała, że w ciągu dnia na dystansie ok. 250km robiliśmy ok. 2000 zakrętów!

Jak się pewnie zorientowaliście wrażeń było co nie miara.

W drodze powrotnej do Polski zaplanowanej na 2 dni (2250km) odwiedziliśmy Pont du Gard, rzymski akwedukt koło Avignon'u.

Poniżej trochę zdjęć.

Ostatnia aktualizacja: 01.08.2013 19:50:51
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: Przy wińsku ;-)

Ty które z win preferujesz najbardziej?

polskie - Patykiem Pisane
włoskie - Paticzelli
francuskie - La Patik
niemieckie - Das Patiken

czy po prostu Mamrota?

[rotfl]
Dodano: 3 lata temu
Do MarcinGP: no nieźle [szok]
Pewnie robili to w poniedziałek w czasie siesty [hihi]
Dodano: 3 lata temu
Do SzarnaMamba: Też tam byłem i objechałem okolicę. Sporo jest też zamków w samych Pirenejach gdy się przez nie jedzie, np. z Perpignan do Andory. Jest też fajne hiszpańskie miasteczko Llivia na terenie Francji. Gdy wytyczali granicę to o nim zapomnieli i Francja ma na swoim terenie miasto, które jest Hiszpanią, bo tak już to zostawili i nie korygowali. Patrz:

https://goo.gl/maps/3AbG7vJYC7qPhCYA6
Dodano: 3 lata temu
Puivert z frontu przypomina Krzyżtopór 🤔

(Nie dziwne, że się tak kryli jeśli mieli katar - Katarzy 😅)
Dodano: 10 lat temu
Do Yakac: Widzę, że nie zauważyłeś na jednym ze zdjęć kufra na hak, który pomaga nam załądować lekkie, ale objętościowe rzeczy. W jednym z dzienników opisałem nawet wrażenia z jego użytkowania.
Dodano: 10 lat temu
Gratuluję wypraw. Zastanawiam się tylko jak się w szóstkę mieścicie w S-maxie. Rozumiem, że masz wersję 7-osobową ale mimo wszystko... gdzie bagaż upychasz? box?
Dodano: 10 lat temu
Do Masterek: Kaktus to definitywnie flora! Ale wysokie temperatury widocznie maja wplyw na stan umyslu :-).

Moje dzieci sa duze, najmlodsi maja 16 lat a najmniejsze z nich, moja corka 178cm wzrostu. Dlatego nie ma z nimi problemu w podrozy, czesc czasu spedzaja ogladajac filmy, pozostaly czas to dyskusje na temat tegodokad jedziemy, historii i innych ciekawych rzeczy.
Dodano: 10 lat temu
Do Masterek: Kaktus to flora :)
Też się zastanawiam jak dzieci to znoszą, wprawdzie S-max jest zapewne przestronny, jednak moje dają popalić już podczas wypadu nad morze ;) a to tylko nieco ponad 400 km.
Nie pomaga pilot do radia, tablety ani żadne inne gadżety. Choć zwiedzanie na miejscu idzie im znacznie lepiej, po prostu długa jazda autem jest dla nich zbyt nudna. Ideałem byłoby podróżowanie nocą, ale od pewnego czasu jakoś mi się to nie widzi nie mając zmiennika. A kiedyś to właśnie nocą jeździło mi się najlepiej, choć zdarzyło mi się spać w aucie 20 km od domu, bo oczy mi się zaczęły przymykać dobrze iż na poboczu były te hałaśliwe linie.
Dodano: 10 lat temu
Kaktus super. Reszta fotografii również.

Dużo podróżujecie. Jak dzieci to znoszą?

Kaktus to nie flora...?
Dodano: 10 lat temu
Wow [kac] fotki robią wrażenie a co pomyśleć na żywo :)
Dodano: 10 lat temu
[up] To się nazywa wyprawa wyprawa. Foty pierwsza klasa.
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
15 komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl