Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Corsa Biały Strucel » Doprowadzenie do mechanicznej perfekcji!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Corsa
  • przebieg 211 150 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.0 12V ECOTEC
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 756 razy
Data wydarzenia: 21.01.2016
Doprowadzenie do mechanicznej perfekcji!
Kategoria: serwis
Witam Was wszystkich!

W dniu dzisiejszym odebrałem Corsę z warsztatu w Gliwicach na Tarnogórskiej po wczorajszej naprawie. Otóż jak pisałem w poprzednim wpisie po ostatnim serwisie mechanicy zdiagnozowali zepsutą maglownicę, czyli przekładnię kierowniczą, przez co były duże luzy, ciężko było jechać idealnie na wprost nawet po płaskim, przy ruszaniu kierownica się samoistnie skręcała i wyrywała z rąk, a przy skręcaniu niewłaściwie powracała do położenia 0.

Dziś się dowiedziałem, że wymieniona została przekładnia na nową (mam na nią 2 lata gwarancji), zmieniono także parę końcówek drążków kierowniczych profilaktycznie by nie robić tego co chwilę, ustawiono zbieżność... oraz w sumie bez mojej wiedzy dolany 1 litr oleju i płynu chłodniczego. Poinformowałem o tym szefa, że powinno się jednak zapytać telefonicznie czy to robić, bo przecież akurat tak się składa, że mam olej na dolewki w domu. Uznał moją rację i opuścił mi 40 zł z końcowego rachnku, jeszcze mnie przepraszając ;)

Na koniec dostałem informację, że jest to prawdopodobnie najbardziej zadbana mechnicznie Corsa B jaką mieli na warsztacie od wielu lat :) Miło posłuchać że ktoś docenia Twoje starania o doprowadzenie do stanu oryginalnego.

Obecnie w aucie pod względem mechaniki nie ma nic kompletnie do zrobienia, może za jakiś rok rozrząd zrobię, bo był wymieniany przy około 168000 km, a obecnie mam trochę ponad 211000 na szafie... Zobaczy się. Większe zmartwienie to rdza, która mimo moich wysiłków z naprawieniem jej samodzielnie nadal wyłazi na wierzch. Pomyśli się nad tym na wiosnę, bo obecnie nie ma sensu tego rozgrzebywać.

Fura wyszykowana na najbliższe wyjazdy, gdzie nawinę setki km na koła; m.in. na gorące źródła na Słowacji w pełnej obsadzie ;)

Ogólnie cenę jaką musiałem zapłacić widać na fotce, jednak że dostałem "upust", to koniec końców zapłaciłem 610 zł. Waszym zdaniem to dużo czy nie?

Pozdrawiam, Thieru.
Dodano: 8 lat temu
Do tondEK: sześciu Jagiełłów [rotfl]
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: Prawo nie zmusza obywateli do zakładania zimówek w określonym terminie, jednak jak spadnie śnieg mają być na kołach - nie trzeba zjeżdżać zimówek w +20stC. Wobec tego kto mądry założy zimówki wcześniej i poświęci trochę bieżnika, kto głupi dostanie mandat albo spowoduje wypadek i jeszcze pokryje koszty zdarzenia ze swojej kasy, bo ubezpieczenie nie zapłaci.
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: No dobrze skonstruowany przepis? No a jak jada na letnich i spadnie śnieg ? Ktos kto jezdzi codziennie do pracy gdy spadnie snieg nie zostawi auta w domu.
Po pracy pojedzie zmienic opony... moźe być juz za poźno.

To głupota. Licza źe sie uda przesluzgnąc na letnich całą zime.


Zreszta wpisy nie na temat
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: Obowiązku zakładania opon zimowych w Niemczech nie ma, ale jest nakaz jeżdżenia na ogumieniu zimowym, gdy panują warunki zimowe - za nie stosowanie się do nakazu jest chyba jak dobrze pamiętam 60€ mandatu. Dla mnie przepis bardzo dobrze skonstruowany, gdyż nikogo nie zmusza się do zjeżdżania zimówek w ciepłą pogodę. Jest wybór, albo zakładam opony zimowe w październiku i zdejmuje "na zająca", albo jak spadnie śnieg nie ruszam auta.

Co do używania świateł, to Niemcy co raz częściej używają świateł mijania w dzień, chociaż widuje się też bardzo opornych. Pod względem ich nie używania gorsi są Holendrzy - do nocy czy w deszczu nie zapalają.
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru: Siena blizniak -Palio WEKKĘND służbuwka 1,6, 16v jak to ganiało, miłe wspomnienia.
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru:
Z podziwem patrzę na Twoje zabiegi [up] :).

A za taką naprawę sześć stówek to chyba bardzo rozsądna cena.
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: Mam takiego taniego machera w wiosce pod Gliwicami, on mi Sienę wyklepał po kolizji z tirem i byłem z jego pracy zadowolony... Na wiosnę do niego zajrzę ;)
Dodano: 8 lat temu
Do MARIUSZ2: poprzednią odpowiedź mi urwało bo tablet mi się wyładował ;) Chodziło mi o to,że Ecoteci na potęgę żrą olej i to jest napisane w instrukcji obsługi nawet...
Dodano: 8 lat temu
Szanujmy ludzi dziś Fleja, jutro naz zaskoczy,dziś zbiera puszki po piwie jutro da Ci na chleb.życie jest przewrotne.Dobroci życzę.
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: nie pogrążaj SIĘ-szanuję Twoje poglądy
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru: Widać rozumiemy sie.
Nie piętnuję tutaj braku pieniędzy, kiedyś miałem 14 letnią vectrę - była wycackana jak nówka.
Chodzi o zaniedbania. Jak się wgniotło, porysowało, olać to, za 3 lata będzie dziura, lampa zbita to nic, to ma jeździć nie wyglądać, a że połowa rzeczy nie działa a panel ogrzewania nie jest podświetlony - nieważne.

Cóż taki charakter.
Ja tak nie umiem, nie zjem nie kupie czegoś ale wszystko musi świecić i działać bo inaczej mnie to drażni

Kolega powinien miec jakiegoś znajomego co za przysłowiowego litra zrobi wyprawki, siknie, wspawa reperaturki.
I o ile taka naprawa w warsztacie na fakturę wyniosłoby 1200 zł od 3 elementów to kolega zapłaciłby załóżmy 300 za całość. Może nie byłoby wizualnie idealnie ale na 70%

Powodzenia
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru:do silnika skrzyni nawet zawieszenia się nie czepiam dla mnie swego czasu było bardzo dobrze, ale jak przypomnę swego OPLA KADETA i jego budę po malej stłuczce w d..pe naprawa pociągnęła sie aż do przodu wszystko we rdzy.Corsa B,Astra I Mechanicznie dla mnie OK blacharsko porażka/wg mnie/.Pozdrawiam I wspomne jeszcze silniczek 1.3/1.4/ benz to zapiep...ało jak głupie i paliło góra 7/100 benz.
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: No tutaj tez są auta koło których boję się stanąć.

A poruszając temat to dla mnie tak akuratny i porządny naród a ma jeden idiotyczny przepis - nie ma obowiązki zakładania opon zimowych

I jak 2 dni temu spadł śnieg to widziałem idiotów w mercach i nowych vw na 18 calowych alusach i na 100% nie mieli zimówek.

I człowiek drży żeby mu taki nie przywalił bo śnieżyca że 40 km/h jechałem, nie widać gdzie pobocze a gdzie droga, ślisko.

Bezmyślność.

To samo dotyczy świateł, czarna auta, kopciuch, dzień taki że o 12 w południe ciemno a taki jedzie beż świateł zupełnie niewidoczny - gdzie rozum ?

W Polsce dostałby zaraz mandat za to że nie jest widoczny = bezpieczny
Dodano: 8 lat temu
Do niki129: Spokojnie.
Kolega źle zrozumiał, prostak to ktoś kto nie dba o auto.
W zasadzie nieważne czy biedny czy bogaty.
No wytłumaczenie dobre, zarabia mało wiec musi czymś jeździć to jeździ złomem.
A w D ma bezpieczeństwo swoje i innych.

Prostak czyli ten który mówi że jak auto kosztuje 2 czy 4 tysiące to żal włożyć mu 300 zł aby było bezpieczne
Dodano: 8 lat temu
Do MARIUSZ2: myślałem,że każdy miłośnik motoryzacji wie, że silniki Ecotec
Dodano: 8 lat temu
Jeżeli mechanik stwierdził po dolaniu 1 litra oleju do silnika by uzupełnić jego stan i stwierdził że jest to prawdopodobnie najbardziej zadbana mechanicznie Corsa B to jest prawdziwym dyplomatą.
Dodano: 8 lat temu
Brawo. Bardzo dobre posunięcie. :)
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: A kto według ciebie jest tym prostakiem??
Osoba biedna?
I tylko dlatego że nie ma pieniędzy, i że ma w wielkim poważaniu jak jego auto wygląda to już według ciebie prostak?
Chłopcze jak ja czytam te twoje wypociny to płakać mi się chce.
Trochę pokory, bo zachowujesz się jak zwykły prostak...
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: Prostak w Polsce zarabia 1500, więc trudno mu utrzymać auto, a do roboty musi dojechać. Prostak w Niemczech kupuje za 300euro auto z TUVem na rok i jeździ, aż termin badania upłynie i szuka kolejnego takiego auta.

TUV w Niemczech nie jest już taki rygorystyczny, co potwierdzają prowokacje z ukrytą kamerą ;)
Dodano: 8 lat temu
Do MaArek77: Póki co jeszcze nie jest źle, pdowozie jest w miarę zdrowie, tylko rdza atakuje na razie poniższe elementy:

-drzwi pasażera przednie (jakiś imbecyl w Krakowie przejechał po całych drzwiach gwoździem, samodzielnie zlikwidowałem rdzę chałupniczymi metodami, jednak efekt wizualny jest kiepski)
-kawałek nadkola koło lewego przedniego reflektora (j.w.)
-narożnik lewych tylnych drzwi przy słupku środkowym - również próbowałem sam się za to zabrać, ale wychodzi na to, że bez fachowej pomocy nic tu nie zdziałam
-trochę mikroskopijnych ognisk na rantach przedniej maski i w okolicach tylnej klapy

No cóż, to Opel z lat 90tych, cudów oczekiwać nie można, zwłaszcza, że przez poprzednich właścicieli auto zastałem bardzo zapuszczone.

A co do podejścia o którym piszesz, to widzę to dość często, gdy podróżuję dla przyjemności autostopem. Niekiedy takie rzęchy po naszych drogach jeżdżą że wierzyć się w to nie chce. Zegary żadne nie działają, raz mi się zdarzyło jechać autem które w czasie trasy straciło wszystkie hamulce, kierownica zamontowana do góry nogami, pobite szyby czy brak mocowań pasów bezpieczeństwa... Mógłbym tam wymieniać w nieskończoność ;)
Dodano: 8 lat temu
No super, mechanicznie dobrze, bezpiecznie i nie zawiedzie.
Ale co z tego jak wizualnie klapa. rdza to rzecz z którą si enie wygra.

Znajoma w Niemczech ma taka sama Corse i nie przedłużyli jej przeglądu z względu na rdze.

Szkoda że TUV w Polsce nie jest tak rygorystyczny, zabraliby go połowie aut.

I nie że tu "piję coś do kolegi" bo za utrzymanie techniczne corsy szacunek.

Większość prostaków jak ma auto niewiele warte to mówi: " byle jechało, co tam nic nie robię, szkoda 200 zł wkładać"

Takie podejście to kryminał.

Powodzenia
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: Dokopałem się w oficjalnej polskiej instrukcji obsługi, że można w tym silniku stosować zarówno 5w40, 10w40 i 15w40... także jak to mówią, "bądź tu mądry i pisz wiersze" ;) Ale dzięki serdecznie za radę na przyszłość!
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru: Aby nie załatwić hydraulicznuch kasatorów powinno się bez względu na przebieg zalewać silnik pełnym syntetykiem. Możesz zalać silnik full syntetykiem 5w40 i nie słuchaj bajek, że rozszczelni się silnik etc. Przy 100stC oba oleje mają taką samą gęstość, różnica jest tylko na zimnym silniku - zimny olej szybciej napełni hydrokasatory.
Dodano: 8 lat temu
Do pafka: Pawle, ale u mnie wymieniono przekładnię na nową, a nie zregenrowano :) Może taka różnica jest, bo moja wersja wyposażeniowa jest jakaś dziwna (niby wersja Viva, nie wiem co ona powinna była mieć na rynek polski, ale Corsa była prawdopodobnie przytargana z Włoch czy z okolic), bowiem ma elektrykę przednich szyb, centralny zamek i airbag, a nie posiada np. wspomagania właśnie... Pewnie przekładnia bez tych wszystkich wspomagaczy jest tyle tańsza ;)
Dodano: 8 lat temu
Do luckyboy: W sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałem czy to poprawny olej jest, ale w sumie na zimnym motor się nieco tłucze... zawsze zwalałem to na karb tego, że to trzycylindrówka i ma chodzić jak traktor :) Dzięki za uwagę, wezmę to pod namysł jak będzie wymiana oleju za około 4-5 tysięcy km :)
Dodano: 8 lat temu
15W40 to nie olej przeznaczony do tego silnika - popychacze nie stukają na zimnym?
Dodano: 8 lat temu
6 stówek za nową przekładnię kierowniczą? To jak za darmo!
Nie wiem jaka jest różnica w cenie między przekładnią ze wspomaganiem i bez, ale jak miałem Tigrę (z podobnego rocznika co Twoja Corsa), to za regenerację przekładni zapłaciłem 1400 zł. Fakt, że chyba to był najdroższy serwis w okolicach Wrocławia, ale różnica między tym co zapłaciłeś Ty teraz, a ja wtedy, jest ogromna.
A ruda? Ciężki temat - jej jest bardzo trudno się pozbyć...
Dodano: 8 lat temu
lac jezdzic i tylko wyleczyc rudą:)
Dodano: 8 lat temu
Niedużo. Teraz tylko jeździć, a na wiosnę powalczyć z rudą. :)
Dodano: 8 lat temu
6 Jagiełłów przywróciło Corse do stanu pełnej sprawności. Warto jeździć autem w pełni sprawnym, niż padłem ze znaczkiem (za chwilówkę) dla sąsiada! :)
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
40 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024 miejscowość Zawiercie ul.. ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl