Wpis w blogu użytkownika
mucko1
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 702 razy
Data wydarzenia: 21.12.2016
Czym tankować nasze auta?
Kategoria: inne
Znalazłem za to ciekawy artykuł na temat naszych paliw, nie wiem na ile jest on rzetelny i prawdziwy (bo to z wyborczej), ale chyba coś w tym jest, a co Wy na to?
To link do niego:
http://wyborcza.biz/biznes/1,147879,17110360,Tankowanie_bez_tajemnic__Co_musisz_wiedziec__nim_napelnisz.html?disableRedirects=true
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
13
komentarzy
Dodano: 14 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Zobaczę przy następnym tankowaniu, trochę muszę jednak poczekać - bo mój zbiornik to prawie 80L, a spalanie w mieście to coś około 9-10L
Na trasie przy normalnej jeździe, tak do 120km/h wychodziło około 6,5L - 7,0L.
Masz szczęście, że nie tylko przygłuchy, ale i sklerotyk i nie będę Ci tego pamiętał przy następnym spotkaniu
Teraz zalałem do pełna na Statoil, albo to omamy słuchowe, albo złudzenie według życzenia, a może faktyczne tak jest - kultura pracy silnika jakby lepsza.
Trzeba chyba będzie popróbować
Nie ma opcji , musi Waldi jeszcze trochę poczekać na taki patent .
Każdy jest inny i dobrze, nie jest nudno
Było tylko to:
Do MarcinGP:
I dalej nic...
Masz jakieś sugestie - czyj?
Bo VW jest odporny na wszystko
Do FranzMaurer:
Co do tytułu: pewnie marzy się Waldkowi tankowanie słuchawką od prysznica Ale Voyager "Wally" to nie Toyota Mirai - i póki co, ona sama jeździ na wodór , więc patent ze spłuczką jeszcze nie przejdzie
Ha, ha - mam to samo . Ciekawe, bo nie przypominam sobie, aby był namiętnym czytelnikiem tego periodyka...
Do MarcinGP:
Myślę dokładnie tak samo dlatego kupuję popularnego lekko wyrośniętego kompakta, a nie luksusowego sedana 5 razy droższego.
Ale jednak mimo podobnego podejścia do samochodu coś nas różni, bo nie uważam, że ci co jeżdżą takimi sedanami za pół bańki są frajerami.
Niby tak
Ale nie przepalony z MacDonalda?