Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy brzozzhems » Arrinera Hussarya - niech jad strumieniami leje się.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika brzozzhems
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2976 razy
Data wydarzenia: 27.11.2013
Arrinera Hussarya - niech jad strumieniami leje się.
Kategoria: inne
Gdy kilka lat temu pokazano prototyp samochodu sportowego Arrinera Hussayra przez Polskę przelała się fala entuzjazmu.



W końcu będziemy mieli swój samochód i to nie byle jaki, tylko blisko 700 konny potwór z centralnie umieszczonym silnikiem, zdolny do przekroczenia magicznej granicy 300km/h.

Niestety, entuzjazm szybko zmienił się w zniecierpliwienie spowodowane brakiem wersji produkcyjnej.

O ile rozgoryczenie, często nie rozumiejącej procesu rozwojowego samochodu opinii publicznej można zrozumieć, o tyle rewelacje "dziennikarzy" motoryzacyjnych pokroju sz.p. Balkana można już rozpatrywać jedynie w kategoriach sabotażu.

Było, minęło.

Balkan się skompromitował i choć po odczekaniu medialnej kwarantanny próbuje wrócić na salony jako spec od zimowego ogumienia w "Pytaniu na śniadanie", jednocześnie promując zbiór motociekawostek rodem z działu moto z joemonstera na zawsze już pozostanie zdyskredytowanym błaznem.

Nie pomoże mu nawet lansik w "Wheelers dealers".

Ciekawe, że zła, choć fałszywa informacja na temat Arrinery tak łatwo trafiła na podatny grunt.




Przypomina to trochę nagonkę na Prestona Tuckera i jego model Torpedo w latach 50' w USA.

Czyżby, po raz kolejny ujawniła się nasza, niezbyt chlubna cecha narodowa...

Nieważne, było minęło.

Wracając do samochodu.



Arrinera właśnie przechodzi testy na torze i czeka na dopieszczony projekt designu nadwozia.



Zmiany uczynią stylistykę Hussar(y)ii bardziej płynną.

Nabierze cech dalekowschodniego nurtu "fluidic sculpture", w miejsce wcześniejszego "new edge".

Jest to o tyle ważne, gdyż każdy samochód o ostrych kształtach i centralnie umieszczonym silniku automatycznie zostaje określony przez domorosłych speców od designu jako kopia Lamborghini.

Obecnie, jeżdżąca już Hussarya przechodzi testy torowe pod okiem Lee Noble'a.

Trudno chyba o lepsze referencje.

Wszak to pod jego okiem powstawał Noble M600, pełnokrwisty supersportowiec dla ludzi którzy nie boją się wyłączyć kontroli trakcji.



Z portalu carscoops.com dowiadujemy, że jest on również udziałowcem Arrinera Automotive S.A.

Pozwala to sądzić, że projekt jest poważnie traktowany przez obie strony.

Jak to zwykle bywa, czas pokaże.

Póki co trzymajmy kciuki, bo jest za co.

Jak już kiedyś pisałem

http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi/brzozzhems/2013-dubai-international-motor-show-cz-1-supersamochody-7027/ :

Hiszpanie mogą (Spano), Duńczycy mogą (Zenvo), nawet w ogarniętym od kilku dekad wojną Libanie (W Lykan) mogą - więc czemu nie w Polsce?

Wpisując słowa Arrinera czy Hussarya w wyszukiwarkę w "polskim internecie" zostaniemy zalani artykułami szkalującymi polski superwóz.

Dziwią się temu w USA, Niemczech czy Rosji.

Sam przez pewien czas byłem przekonany, że nic już z tego nie będzie - ale cóż, zbytnio polegałem na "polskim internecie".

Zatem, czy Hussarya trafi na ulice?

Jest duża szansa, że tak.

Czy staniemy się potęgą na arenie producentów supeaut?

Nie, na to trzeba dekad i osiągnięć. Ale pierwszy krok został wykonany i to w dobrym kierunku. Cieszmy się tym. Tak szczerze.

Czy w Arrinerze będą zapożyczone z mainstreamowych marek elementy?

Tak, będą. Podobnie jak ma to miejsce w Lamborghini (Audi), McLarenie(BMW)czy Lotusie(Toyota).

Trochę dobrej woli i szczerej życzliwości nikomu jeszcze nie zaszkodziło, a sz.p. Balkana zapraszam na kanapę obok Moniki Richardson. Byle nie "na główną" w autocentrum.pl

photo credit arrinera.com.pl, topgear.com inspiracja publikacją Andrei Nedelea "What's wrong with Poles"

edit:29.11.13

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2013 17:13:39
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Arrinera cytuje brzozzhemsa w swoim oficjalnym profilu na facebooku [up]

https://www.facebook.com/arrinera.automotive?hc_location=timeline

" alt=""/> target=_blank rel=nofollow>https://imageshack.com/i/jwvgw3j
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Nie miał czasu, książkę pisał... Kopiowanie i tłumaczenie Wikipedii i artykułów z zagranicznej prasy zajmuje masę czasu...
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Typowe zagranie, niedługo zaczną się zwolnienia lekarskie.
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Żeby znów nie posądzono mnie o nierzetelność to wklejam słowo w słowo tekst z profilu Arrinery na FB:

"Za kilka dni miała się odbyć rozprawa sądowa przeciwko panu Jackowi Balkanowi (w procesie karnym), ale się po raz kolejny nie odbędzie. Za kilka miesięcy będziemy obchodzić dwulecie czekania na rozprawę (od momentu złożenia pozwu). I gdzie te wszystkie zapowiedzi pana Jacka Balkana, że będzie na bieżąco informował o przebiegu procesu, że ma tyle dowodów, że prowadził wieloletnie śledztwo ? Nawet na stronie Motodziennika brak aktualizacji już od blisko 2 miesięcy. Mamy nadzieję, że w tym roku, choć raz się z nim zobaczymy i usłyszymy, co ma do powiedzenia..."

Źródło:

https://www.facebook.com/arrinera.automotive?hc_location=timeline
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Mam potwierdzoną smutną informację z pierwszej ręki na temat Arrinera Husarya ale podam Ci je tylko na private, bo nie mam ochoty na kolejne sprostowania i doprecyzowanie informacji aby poprawić ich rzetelność przez domorosłych detektywów.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Dobre ;)
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Zapali, czy nie zapali? ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=deaQfiJXa0k
Dodano: 10 lat temu
Do volt888: Z tym się zgodzę: "niechlujstwo informacyjne, które coraz bardziej narasta w mediach" i to w 100%. Ale tu nie jest portal informacyjny tylko społecznościowy, w którym prowadzimy luźne dyskusje. Wygląda to tak:

Portal społecznościowy: http://www.autocentrum.pl/awc/
Portal pseudo-niezależny: http://www.autocentrum.pl/

I wszelkie Twoje "ataki" powinny mieć miejsce na portalu ogólnym gdzie z prawdą mijają się ludzie uważający się za dziennikarzy motoryzacyjnych, piszą banialuki, prowadzą stronnicze promocje wybranych marek i ostatnio nawet autorów książek oraz piszą poradniki obsługi auta "dla idioty". Jak tam będziesz precyzował, sprostowywał i wyśmiewał to będę Ci klaskał i wtórował.
Dodano: 10 lat temu
Do volt888: Nie korzystam (prawie) nigdy z polskich źródeł, gdyż nawet niusy z Polski, są opóźnione conajmniej o dobę, a często nieprawdziwe.

W tym konkretnie wypadku, lektura źródeł zagranicznych była iskierką by ten wpis powstał, co zresztą widać po jego treści i zamyśle - a mianowicie jak to widzą za granicą na tle odczuć na rodzimym gruncie.

Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: abstrahując już od jednego czy drugiego wpisu tutaj, ja się nie godzę na niechlujstwo informacyjne, które coraz bardziej narasta w mediach. Kiedyś nie wyglądało to tak tragicznie jak teraz. A kolega borzhems poprawił i ok, koniec tematu, aczkolwiek... przyczepię się : dlaczego do naszych polskich spraw (akcjonariat Arrinery)podawać zagraniczne źródła (carscoop)?
Dodano: 10 lat temu
Tak sobie czytam i myślę jedno - Maciarewicze psia ich mać. Jeszcze nie skończona fura, a już badaja brzozę, o którą się rozwaliła. Choroba zwana polactwem.
Dodano: 10 lat temu
Do volt888: Jak każdy prawdziwy facet rozróżniam tylko trzy kolory: fajny, pedalski i ch...wy (za przeproszeniem) ;-)

Niczego Ci nie zabraniam i pisz sobie gdzie chcesz i co chcesz. To wolny kraj (przynajmniej z pozoru). Za to, po tym co wypisywałeś wcześniej nie spodziewaj się sympatii z mojej strony. Dla mnie jesteś po prostu czepliwy jak teściowa "w okresie" i tyle. Nie mówię, że zwrócenie uwagi i sprostowanie jest złe, bo takie nie jest ale sposób w jaki to robisz już tak i stąd moje "agresywne" odpowiedzi jak to nazwałeś. Gdybyś swoich sprostowań nie opatrzył towarzyszącą złośliwą treścią nie byłoby problemu i pewnie usłyszałbyś "dzięki", a tak wywołałeś tylko moją niechęć do Ciebie.
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: To prawda - jeśli zagraniczny portal/ blog daje info o Arrinerze, to kto pierwszy (i często jedyny) i jakie daje komentarze? Oczywiście "polacy" ( mała litera tutaj celowa) piszący, że to samochód robiony w stodole z części rozbitego audi i innych samochodów.
Dodano: 10 lat temu
MarcinGP, nie mam potrzeby chwalić się tutaj swoją wiedzą i gdzie indziej zresztą też. Prowadzę wprawdzie własny blog motoryzacyjny w ramach nieszkodliwego hobby i relaksu, ale pisanie jeszcze gdzie indziej chyba nie jest zabronione? Poza tym wniosłem tutaj wiedzę nt projektu i to, że coś do mnie masz,twoje agresywne wypowiedzi nie są w stanie tego przykryć. Sprostowałem dwie nieprawdziwe informacje, wypadałoby co najwyżej powiedzieć "dzięki za info, nie wiedziałem", jak na każdym forum ludzie mają w zwyczaju, a nie jechać po mnie. Bo to nie są jakieś moje opinie, tylko sprawdzalne fakty.

PS. Kolory , które podałeś bardzo się od siebie różnią. Masz widocznie niską wrażliwość na kolory.
Dodano: 10 lat temu
Do volt888: Miej na uwadze, że ten portal to nie jest źródło profesjonalnej wiedzy motoryzacyjnej, tylko społeczność użytkowników aut dzielących się swoimi doświadczeniami. To, że ktoś lubi swoje auto, lubi o nim mówić, czyta newsy mniej lub bardziej prawdziwe nie znaczy, że jest profesjonalnym dziennikarzem motoryzacyjnym (oni też się często mylą) i nie pisze encyklopedii motoryzacyjnej. To są luźne rozmowy amatorów-gawędziarzy. Jak chcesz wiedzy profesjonalnej to udaj się do profesjonalistów, a to co tu wypisujesz to najzwyklejsze w świecie czepianie się detali. "Hejtujesz" i "pasożytujesz" pod wpisami innych samemu nic nie wnosząc. Pochwal się swoją wiedzą, a gwarantuje Ci, że nikt tu nie usiądzie Ci "na garbie" za pomyłkę tak jak Ty robisz to innym. Rozmowa z Tobą, to jak spór o to, czy kolor jest jasno-pomarańczowy, czy może łososiowy, kremowy, czy może ecru albo po prostu pożółkła biel.

Gdzie Ty widzisz coś niekulturalnego w mojej wypowiedzi? Jesteś moim zdaniem zbyt mocno przewrażliwiony ma punkcie swojej osoby.
Dodano: 10 lat temu
Do volt888: Każdy wyciąga swoje wnioski z tego co tu przeczyta.

Może sobie pomyśleć, że jestem "zaprzedany" Arrinerze - jego wybór.

Studiowanie każdego wątku czy słowa przy odrobinie chęci zawsze doprowadzi do założonych uprzednio wniosków.

Zastanawiające jest, że po jednym wpisie, jak twierdzisz, brzozzhems jest pro-Arrinerowskim kłamcą, a jedyną rzeczą którą cała reszta w "necie" wyniosła z lektury jest nieścisłość nt. kwestii personalnych.

Smutne to czasy, gdy każdy każdemu jest psem ogrodnika, bo niby komu szkodzi fakt, że ktoś w kraju nad Wisłą chce zbudować superauto?

Sprawa jest tak bardzo żenująca, że aż wstyd za granicą, bo na żadnym "niepolskim" portalu nie spotkałem się z tak negatywnymi opiniami na temat Arrinery jak to ma miejsce w "polskim internecie".

Wstyd, żal i co tu dużo mówić sranie do własnego gniazda.
Dodano: 10 lat temu
MarcinGP jak zwykle nie mógł powstrzymać się od niekulturalnych aluzji pod moim adresem (nie piszę do Ciebie, tylko o Tobie, nie odpowiadaj). Jeśli prostuję informację, to wbrew pozorom nie po to, żeby się wymądrzać czy "czepiać słówek", tylko dlatego że takie błędne informacje są skrzętnie wykorzystywane przez hejterów tego projektu. Ich nie obchodzi, że z prawdą niechcący minął się bloger brzozhems czy użytkownik MarcinGP. Dziś widziałem w necie wpisy, że bloger brzozhems "kłamie" - zapewne jest z "działu marketingu Arrinery". A celem "kłamliwego" bloggera jest oczywiście stworzenie wrażenia, że Arrinera współpracuje z Bóg wie jaką firmą z działem rozwojowym, a nie po prostu z p. Lee Noble
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:

" alt=""/>
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: A teraz to:

http://www.autocentrum.pl/konkursy/

Tylko dzięki dobremu wychowaniu przez mamę powstrzymam się od rzucania bluzgów. Jak dla mnie to debilizm w czystej postaci. Esencja.
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Balkan jak Macierewicz, czyli detektyw hobbysta [smiech2]

A Ty skopiuj i wklej całą zawartość portalu Arrinera.com w swój wpis, bo tam niewiele tego jest to kolejni domorośli detektywi nie będą się "słówek" czepiać.
Dodano: 10 lat temu
Do volt888: Ok małe sprostowanie się należy.

A co do sz.p.Jacka to trochę słabo to o nim świadczy,że nawet nie próbuje się określić w tej sprawie stosując jedynie wykrętki.

Na jakiś czas zniknął ze sceny, szkoda że wraca - w słabym stylu niestety.
Dodano: 10 lat temu
Do LeVinh: Marcin już nakeślił szkic sz.p. Balkana. Od siebie dodam, że próbował na tym jeszcze karierę zbudować.

Arrinera nie ma konkurować ani z Ferrari ani z Lambo, raczej będzie polować w rewirze Zenvo, Spano czy właśnie Noble'a.

W grę wchodzi nieduża seria, a już czas pokaże czy to będzie jedynie epizodzik, czy może początek serialu.
Dodano: 10 lat temu
W sprawie Jacka Balkana. On osobiście na razie nie odszczekał, gdyż - jak informuje spółka Arrinera - już kilka razy nie stawił się na wezwanie sądu w sprawie karnej. Jedynie w sprawie cywilnej sąd zobowiązał portal moto.pl do sprostowania fałszywych informacji, które rozpowszechniał były współpracownik tego portalu, Jacek Balkan. Także on osobiście nic nie odszczekał, idzie w zaparte...
Dodano: 10 lat temu
Panie Brzozhems, na Boga, więcej staranności! Firma Noble Automotive Ltd nie ma nic wspólnego z Arrinerą. Jaki "dział rozwojowy"? Lee Noble był kiedyś założycielem tej spółki, ale kilka lat temu z niej odszedł, po nieporozumieniach z nowymi właścicielami. Wspólwłaścicielem Arrinery - niecałe 5 % akcji jest p. Lee Noble, przez swoją spółkę Exile Ltd.Czy współpraca ze słynnym konstruktorem, Lee Noble brzmi dla Pana za słabo?;-) Wystarczyło zajrzeć na stronę Arrinery i np na wikipedii przeczytać notkę biograficzną o Lee Noble. Za dużo roboty?
Dodano: 10 lat temu
Do giernal: Czytaj mój komentarz poniżej.
Dodano: 10 lat temu
Do LeVinh: Pisał jakieś paszkwile i artykuły o tym, że Arrinera nie powstanie, że to firma krzak, a projekt to ściema więc Ci z Arrinery go pozwali i przegrał w sądzie więc musiał kalumnie i obelgi odszczekać ;-) To tak w telegraficznym skrócie, bardziej się nie zamierzam zagłębiać w życiorys tego Pana bo nie jestem jego biografem i nie zamierzam nim być. Brzozzhems wie chyba więcej więc jego zapytaj.
Dodano: 10 lat temu
O co chodzi z tym Balkanem, bo nie jestem w temacie? [niewiem]
Dodano: 10 lat temu
a kto to jest ten Balkan i czym sie skompromitowal, bo nie jestem w temacie?

Natomiast co do tej calej Arriney (co to w ogole za nazwa?? anglofonom bedzie sie kojarzyc ze sraczka lub z pajakami...), to uwazam, ze powstanie supersamochodu bedacego w stanie naprawde konkurowac z Lamborghini lub Ferrari jest mniej wiecej tak prawdopodobne jak wyslanie przez Polske misji zalogowej na Marsa...
zaprojektowanie supersamochodu to troche wiecej niz zbudowanie oplywowego nadwozia i wlozenie do niego silnika o duzej mocy.
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: Nie no! [rozpacz] Znów będzie jak ze Skodą, której promocja znów się zaczęła na aWc i AutoCentrum. Czy włodarze tego portalu nie mają instynktu samozachowawczego?
Dodano: 10 lat temu
Do lupus_10: Kilka dni temu by jeszcze "repost":

http://www.autocentrum.pl/po-godzinach/skandaliczna-historia-motoryzacji-dla-ciekawskich-motomaniakow/#lista

Z malutkim, żenującym "teaserem", troche to żenujące.
Najnowsze blogi
Dodano: 16 minut temu, przez powerTGS440
Renault Megane III 1.5DCI 95PS 6-gear MANUAL Ogólnie, w ten długi weekend przejechałem 903km, średnie spalanie 4.2litra (nie korzystałem z klimy), trasa ekspresowa S3 (tylko 30km na ...
Dodano: 1 godzina temu, przez powerTGS440
Właśnie minęło 9 miesięcy od kupna P208, przejechane w tym czasie 10.000km, było by więcej, ale od czasu kiedy pojawiła się Meganka to autko jeździ trochę mniej i bliżej, trasy nie ...
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
zdjęcie wykonane jeszcze u poprzedniego właściciela super autko jak na tylko Peugeota 207
4 komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl