Przeczytałem dziś artykuł, który zainspirował mnie do napisania paru słów w których się odnoszę do niego, z racji własnych doświadczeń, a oto link do niego: http://motoryzacja.interia.pl/wydarzenie/uzywane/news/zobacz-jak-lpg-niszczy-samochody,1866678,5906#commentReplyForm-main Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie, bo i mógł mieć różne przygody :)) ale moje jest takie: Wydaje mi się, że więcej w tym artykule jest straszenia niż to potrzeba. Ja sam ...

Witajcie. Wreszcie mogę coś napisać i ja, już niestety w domu, ale za to z szybkim łączem internetowym :)) Piotr i Jarek w zasadzie opisali już prawie wszystko, w związku z tym nie mam wielkiego pola do popisu :)) Nasze spotkanie odbyło się po małych perturbacjach, czyli w innym terminie jak planowaliśmy, ale w końcu się zjechaliśmy. Nadszedł w końcu ten długo oczekiwany dzień, na moje podwórko zajechały dwie super maszyny "Księżniczka" i "Picador" a w nich kto? ...

Witajcie moi drodzy Z przykrością zawiadamiam o odwołaniu zlotu w Tyliczu :(( który miał się odbyć w najbliższą sobotę i niedzielę. Większość osób mających przyjechać, niestety odwołało swoje przybycie, rozumiem i wiem, że czasami są rzeczy ważniejsze niż przyjemności. W związku z tym proponuję przesunięcie spotkania na 8/9 wrzesień, o ile będę mógł sam tu, to znaczy do Tylicza przyjechać (sporo jeszcze czasu do tego terminu). Jest to przełożenie ...

Muzeum powstało w 1995 w Otrębusach. Jest to placówka prywatna, właścicielami muzeum są Joanna i Zbigniew Mikiciukowie - rodzice dziennikarza motoryzacyjnego Patryka Mikiciuka. Obejmuje ono ponad 300 zabytkowych pojazdów udostępnianych na potrzeby filmów, rozmaitych imprez, a także wynajmowanych osobom prywatnym. Eksponaty zbierane były już wcześniej, a ich remonty i rekonstrukcja zaczęły się w latach 80. Muzeum Motoryzacji jest organizatorem wielu imprez kulturalnych takich ...

Ale wcelowałem dziś zerkając na swoje statystyki, może to żadna rewelacja, bo u wielu z Was wygląda to zdecydowanie lepiej, ale przy moim wiecznym braku czasu, uważam ten wynik za zupełnie przyzwoity, a moja żonka wręcz za straszny, żeby nie powiedzieć tragiczny - "Czas spędzony na autoWcentrum 999,9 h" Czy Wasze drugie połowy też się stukają w głowę, gdy widzą u Was otwartą stronę aWc? :)))) Pozdrawiam, hej Statystyki aktywności Data rejestracji 11.02.2010 ...

Tak jak obiecałem, pojechałem zobaczyłem, pstryknąłem parę fotek. Jak pewnie wszystkim wiadomo, nasz kraj przoduje w Europie w ilości aut jeżdżących na gazie i wcale nie mówię tu o kierowcach na dwu gazach, choć tu pewnie też jesteśmy w czołówce :)) Nie będę się wdawał w szczegóły techniczne, bo nie jestem w tej dziedzinie fachowcem, ale sama wystawa była dobrze zorganizowana. Zainteresowani mogli dość swobodnie przemieszczać się między reklamującymi się ...

:)))) Nie to, żebym się chwalił, bo gdzie mi do innych :)))) ale właśnie dziś minęło dwa lata jak jestem na aWc. Zżyłem się z Wami, czuję się tak, jak bym Was znał od lat, bardzo miłe uczucie spotykać się dzień w dzień z ludźmi o tych samych zainteresowaniach, ludźmi tak samo zakręconych :)))) Trochę współzawodniczyć, ale zawsze koleżeńsko :)) mam nadzieję, że będzie mi dane obchodzić kolejne rocznice, spędzać kolejne lata w Waszym towarzystwie, a nasza ...

Po obejrzeniu chwila ciszy, zastanowienia i kupa przemyśleń. http://www.cda.pl/video/137310c/Z-dedykacja-dla-wszystkich-pewniakow-na-drodze

Jadę sobie spokojnie "Cytryną", no bo jak można jechać inaczej w korku. Co chwilę ruszamy, hamujemy i tak na okrągło, do znudzenia. Jadę środkowym pasem i najwidoczniej w tym znudzeniu przy tempie jazdy 5 km/h rzuciłem okiem na radio. Po podniesieniu wzroku stwierdziłem, że między mną a poprzedzającym samochodem znalazł się motocykl i to co dziwne, prostopadle do mojego kierunku jazdy. Wcześniej najwidoczniej przeciskał się między środkowym, a lewym pasem, ale było mu ...

Znowu nie odkrywam Ameryki, po co wyważać drzwi, które w zasadzie są otwarte? Witajcie moi drodzy, a może by tak upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu? :)) Borykamy się coraz to bardziej z zatłoczonymi polskimi drogami, których wygląd coraz bardziej przypomina torowisko (głębokie koleiny) i jak by tego jeszcze było mało - wszech obecne dziury. Na niewiele zdaje się ograniczanie ruchu ciężkich i wielkich tirów, przecież to tylko kilka dni w miesiącu. Jadą te kolosy ze ...