Ładna Polóweczka!

Ponoć najlepszy silnik, pozdrawiam

Bardzo ładna Polówka, pozdrawiam.

Dzieki za obszerna odpowiedz. Moim passatem tez udalo mi sie zejsc do 4,5 na trasie przy zachowaniu zasad eco drivingu. Tak normalnie to tylko jak zona jezdzi to spalanie miesci sie w 5,5 a jak ja to 6,2. Raz zamulilem turbo przez to eco-dziadkowanie i teraz wole wkrecic na obroty kiedy mozna, abym znow nie musial czyscic turbinki. pozdrawiam.

Do dymar84: W większości używane było w mieście przez moją żonę (15km) a ona ekonomicznie według mnie nim nie jeździła Spalanie nie przekraczało jednak 5.7litra na setkę. Nie jestem fanem emeryckiej jazdy ale staram się jeździć z głową. Nie przyspieszać bez sensu pomiędzy światłami itd... Na trasie to w 4spokojnie można się zmieścić do 90km na h. Jeżeli chcesz przycinać około 140-160 to na autostradzie około 6.5 mi wychodziło, ale nie powiem 2osoby i auto dość mocno zapakowane. Na trasie do UK 1900km wychodziło mi 100-105litrów-Cała trasa autostradą z wyjątkiem około 300km. Na autostradzie średnia prędkość 125-140km/h Choć czasem bywało i 160 a czasem i 90. Poza autostradą prędkość nie większa niż 80km/h. Auto bardzo zrywne. wyraźnie czuć przyśpieszenie nawet na 5 biegu. Trzy cylindrowy silnik lubi obroty,,nie da się go mulić jak zwykłego diesla bo zaraz go dusi i wpada w wibracje.

Piekne polo, napisz ile spala przy ekonomicznej jezdzie, pozdrawiam!!

Do giernal: słyszałem kilka niepochlebnych ocen o silniach 1,4 w tych polówkach. W mojej polowce silnik przy przebiegu 230000km gdy go sprzedawałem pracował perfekcyjnie. Jedyną rzeczą którą wymieniałem przy silniku był silniczek krokowy biegu jałowego i pompa wody + rozrząd. Silnik nie brał oleju ani nie kopcił. Czasem jednak myślałem że tamto auto miało cofnięty licznik jeszcze we Francji bo ogólny stan wnętrza wskazywał na to, kupiłem je tylko dlatego bo cena była naprawdę okazyjna.

Do michall1: No właśnie moje Polo także jest z Francji! 6 lat temu sprowadził je dla mnie mój kuzyn wraz książką serwisową, stąd mam pewność do autentyczności jego przebiegu.
Fajnie, że zachwalasz długowieczność silnika 1.3, bo ja niestety nie mogę tego samego powiedzieć o 1.4.

Do giernal: Kiedyś byłem na giełdzie z kolegą i oglądaliśmy audi A3. Miała podobno przejechane około 200000km a fotel kierowcy był mocno zmęczony(przetarty). Inny znajomy kupił nie dawno identyczne audi w Niemczech z przebiegiem 355000km i fotel kierowcy niemalże w stanie perfekcyjnym. Oczywiście stan fotela jest uzależniony od tego czy autem jeździł listonosz czy jeździło na autostradach, czy były pokrowce i czy ktoś zaradny nie wymienił fotela przed sprzedarzą przypadkiem Moje polo miało niemiecką książkę serwisową prowadzoną do momentu kiedy je kupiłem. Kupione było od kobiety więc stan fotela może był uzależniony od tego. Dawno temu miałem polo takie jak twoje które kupiłem we Francji i pamiętam,że fotel kierowcy mimo iż nie był przetarty to był dużo w gorszym stanie przy przebiegu 140000km. Auto było bez książki, nigdy nie sprawdziłem oryginalności przebiegu. Dość dużo w nie dołożyłem, ale zrobiłem nim 130000km. Kupił sąsiad je ode mnie i teraz ma już przejechane grubo ponad 300000km(silnik 1.3 benzyna) Bardzo mocny silnik i wytrzymały. Kiedyś wrzucę fotki na forum jak znajdę

Na miasto super autko a i silnik dobry. Oceniam Pozdrawiam

Z własnego doświadczenia wiem, że Polo to bardzo solidne auto z wybornymi hamulcami.

P.S. Stan Twoich foteli niesamowicie mnie zdumiewa! Być może w czwartej generacji VW zastosował lepszej jakości materiały, bo u mnie (6N1) materiał na siedziskach jest już nieco "wyświecony" - oryginalny przebieg 131 tys. km.

Ładne ekonomiczne czarne polo!! Pozdrawiam.,.,!

Fajne autko!

Do kurcok: Dokładnie..świetnie się sprawdzała do miasta na dojazdy mojej żony do pracy, ale gdy wracaliśmy do Polski z UK na urlop to było ciężko zabrać się z tym wszystkim i rodzinką 2+1.
Żałowałem wtedy że carinka stoi w garażu w PL. Twoja furka też nie źle się prezentuje, zawsze mi się podobały te modele. No a z takim wyposażeniem jak twoja to na pewno jazda to sama przyjemność..pozdrawiam

No napewno bylo męczące władanie fotelika itp.z małym dzieckiem trzy drzwiówka nie spełnia wygód,niestety no i tego bagarznika niema,a gdzie wózek?Carina ładne autko i miejsca w nim ile

Do kurcok: Szukałem jej długo zanim kupiłem, gdyby miała 5 drzwi to moja żona ciągle by jej używała. Jednak po narodzinach dziecka stała się niepraktyczna. Co do spalania to naprawdę było ok! Pomiędzy toyotą było 28litrów mniej na 2000km przy jeździe autostradowej z prędkością średnią 120-140km/h. Jednak była mniejsza z mniejszym silnikiem i bagażnikiem od cariny. Do miasta super ale Carina ją bije na głowę pod wieloma względami. Minusem tej polóweczki było bardzo niskie zawieszenie. Trzeba było bardzo uważać na chodnikach i polskich drogach. No i koszty utrzymania diesla...wyższe niż przy toyocie.

W świetnym stanie wizualnym byłano spalanko super Ci wychodziło,oszczędne te Polóweczki.Pozdrawiam

Do sequence: Jak najbardziej charakter pracy tego silnika wymagał przyzwyczajenia tak samo jak operowanie pedałem hamulca.
Mała zasypiała od razu w polo bez problemu. W toyocie zresztą też, więc różnicy chyba jej nie robi w czym jeździ

Założę się, że klekot tego Diesla podczas jazdy nigdy nie pozwalał maluchowi zasnąć