Samochód z pełnym wyposażeniem opcjonalnym prócz nawigacji. W wyposażeniu są ksenony + spryskiwacze reflektorów, el. fotele z pamiecia, el. lusterka + podgrzewanie, automat typu tiptronic, podgrzewana tylna kanapa i fotele przednie, klimatronic, el. szyberdach, 2 klimatyzowane schowki, radio Symphony 8 głosnikow + zmieniarka na 6 CD, parktronick tył, elektrochromatyczne lusterko wsteczne, tempomat, czujnik deszczu, komputer pokładowy, skórzana tapicerka, zestaw głośnowówiący, ESP, ABS, ASR, MSR, EBD, immobilizer, podgrzewane dysze spryskiwaczy

Samochód był super, elegancki, szybki, bezawaryjny i suuuper komfortowy.
To był najlepszy samochód jakim jeździłem. Silnik bardzo dobry- bezawaryjny, automat zamulał niestety ten samochód ale nie było to auto do ścigania a do podróżowania. Auto do 100 km/h miało 10.5s, ale za to jego elastycznośc naprawdę była świetna. Nie jednokrotnie słyszałem, że ten silnik jest awaryjny, ale przynajmniej u mnie nic się nieporządanego z nim nie działo. Tak własciwie chciałem kupic po sprzedaży tego Superba kolejną wersję z silnikiem 3.6 V6 DSG, ale przestraszył mnie serwis. Kążda wizyta w serwisie oznaczało nową przygodę z niewiedzącym nic serwisem. Poprostu tego samochodu nie potrafili go serwisowac. Ustawic wtrysk w aucie dla mechaników do była epopeja. Tłmaczyli, że jest to bardzo zawansowana technologia i nie jest to prosta sprawa. :D Może jest to dla mnie teraz śmieszne, ale gdy człowiek kupuje samochód za ponad 160.000 zł chce miec pewnośc, że zostanie obsłużony na wysokim poziomie i nie chce sobie zaprzątac sobie głowę jakimś wtryskiem. No cóż stracili dobrego klienta, ale samochód naprawde był EKSTRA!!!