Czarna sabina nieźle wyposażona.
Po zakupie przez osiem miesięcy kombinowałem z silnikiem bo raz chodził dobrze a częściej przerywał ,gasł,falowały obroty a komputer uparcie twierdził że wszystko jest OK.Trzy różne warsztaty i brak efektu.Już miałem chęć sprzedaży zresztą poprzedni właściciel miał już dosyć ale znalazłem na forum Saaba ogłoszenie o sprzedaży tanio auta starszego ale z dobrym silnikiem i drogą kupna zanabyłem Saab 900 za niewielką ilość biletów NBP.
Myślę sobie ;poprzekładam może jakieś czujniki do mojego autka potem może przepustnice,zacząłem od przepływomierza i to był strzał w 10.
Wszystkie bolączki Sabiny ustapiły!
Na allegro kupiłem potrzebną część w Gliwicach to sobie pojechałem i założyłem na miejscu(dla sprawdzenia)
Przepływomierz wrócił do Saaba 900 i teraz jeździ nim córka.