Kolejny samochód w moim życiu,kolejna przygoda,kolejna niespodzianka;)Pierwsze moje auto w którym sam ściągałem folię(ok pracownik aso mnie uprzedził;)).Uważam że choć raz w życiu fajnie by było tego doświadczyć.
Nie jestem zbyt wybrednym użytkownikiem ,do pełni szczęścia potrzebny mi w miarę dynamiczny silnik,klima,nie za mały bagażnik,niska awaryjność i ogólnie przyjemna bryła auta.Wszystko inne fajnie jak jest ,ale jak nie ma to przeboleję.Wybór złego silnika boli przez całą exploatację,ale na szczęście w Elantrze nam to nie grozi - wybór jest oczywisty 132KM Mpi. Prosty ,oszczędny i dynamiczny silnik daje rade.Trzeba się trochę przyzwyczaić do mocnego wspomagania,ale po dwóch dniach jest już ok.Czasem się łapie na tym jak próbuję włączyć odruchowo tylną wycieraczkę;)