Bardzo ją lubiłem, wiele z nią przeżyłem i wiele km przejechałem bez poważniejszych awarii.Z żalem się z nią rozstałem. Autko po "lifcie"(1996-1998) było dość dobrze wyposażone (jak na ten model accorda), a mianowicie - 2x poduszka, klima, centralny zamek,4x el.szyby, el. regulowane i podgrzewane lusterka, el. szyberdach, 2x podłokietnik, regulacja wys. kierownicy, aluminiowe felgi "speedline" (taki sam wzór jak montowane w subaru imreza, z tym że troche za małe 15" i w subaru widziałem w kolorze złotym), instalacja LPG ze zbiornikiem 40l w kole zapasowym (na autostradzie przy spokojnej jeździe udało mi się pokonać na zbiorniku 400km).