Tutaj jesteś: Samochód







Prześlij sugestię
FSO Polonez
  • Kupione używane
  • Auto obejrzano 2832 razy
  • Online od 14 lat, 4 miesięcy i 16 dni
  • Auto polubiono 264 razy
Marka:
FSO
Model:
Polonez
Nadwozie:
Caro
Silnik:
1.6
Moc silnika:
87 KM
Przebieg:
295 000 km
Rocznik:
1995
Jego stosunkowo krótka historia sięga maja 2005 roku kiedy to na allegro wypatrzyłem śliczne caro zabudowane oryginalnym zestawem Orciari. Kolor grafit metalic (114). W tym czasie stał w garażu już jeden Polonez - co ciekawe: z wyglądu oba auta różniły jedynie naklejki na tylnej klapie ( 1.6 GLI i 1.5 GLI ) oraz Orciari na moim. Cena wyjściowa mojego auta sięgała 2500 zł a auto stało w... Poznaniu! Uparłem się, choć większość znajomych pukała się w czoło. Warto nadmienić, że o żadnym klubie FSO ani pasji nie było mowy - to przyszło z czasem. Poszperałem w rozkładzie PKP i... pojechałem. Tłoku w pociągu nie zapomnę chyba nigdy. Usiąść udało mi się z 40km przed Poznaniem (cała trasa to prawie 400km). W Poznaniu byłem około 9 rano, świeciło ładne słońce a ja byłem pozytywnie nastawiony. Na parkingu stał kolo (chyba Sebastian) i jego ojciec a obok... moja obecna furka. Zaczęło się.

Zdjęcia zdjęciami ale na żywo jak zwykle widać pewne rozbieżności. Okazało się, że jest parę drobnych ognisk korozji, których być nie miało. Były na szczęście powierzchowne. Po dokładniejszych oględzinach nie znalazłem nic co mogłoby go zdyskwalifikować więc podpisałem papierki (zbijając cenę o 300 ) i w drogę. Zostawiłem sobie trochę kasy na trasę bo jednak kawałek drogi mnie czekał a nie byłem do końca przekonany jak będzie ze spalaniem.

Ruszyłem w drogę. Trochę zaskoczyła mnie głośniejsza praca silnika w porównaniu do 1.5. Kilka kilometrów dalej znalazłem stację Orlena więc do pełna. Jadę dalej. Początkowo delikatnie coby się zorientować co auto chce mi powiedzieć. Milczał. Początkowo nie przekraczałem 100km/h. Jechało się miło, prosto, nic nie ściągało, hamulce ok, zero drgań na kółku - po prostu wsio ok. Dokładnie 106km dalej (pamiętam jak dziś) zauważyłem stację BP i postanowiłem zrobić pierwsze litrażowanie. Po dolaniu do pełna wyszło... 24 zł - 6,3 litra! Byłem w szoku i bardzo pozytywnie zaskoczony! Nie omieszkałem wykonać pierwszego telefonu na śląsk i pochwalić się komu trzeba

Dalsza trasa przebiegła bez zakłóceń z wyjątkiem tego, że raz mnie źle skierowano i nadłożyłem prawie 170km bo jak się okazało później byłem w drodze nad niemiecką granicę. Szybki nawrót i tablica: Katowice 430 (czy jakoś tak - improwizuję, bo nie pamiętam). Jako, że było już przed 13tą to przyśpieszyłem. Ku mojemu zdumieniu auto bez zająknięcia na IV przekroczyło 130km/h i jechało dalej. Zjechałem więc na lewy pas i spokojnie jechałem te 140 czasem i 150 - muszę przyznać, że jazda była bardzo przyjemna. Ogólnie trasa wyszła ciut ponad 600km - przy zjeżdżaniu z A4 mrugnęła rezerwa. W Jaworznie pierwsze kroki to myjnia a potem już do domku.

Od tej pory jest ze mną i sprawuje się idealnie a od czasu jak złapałem bakcyla ma drugą młodość - wstyd się przyznać ale w ciągu pierwszych dwóch lat nie zrobiłem przy nim... NIC. Prócz lania paliwa i dwóch dolewek oleju.

Obecnie przechodzi gruntowny remont. Niedługo będą wymienione progi, potem parę dziur w tylnych błotnikach i dwie w podłodze wielkości paczki fajek. Reszta w stanie dość dobrym.

Co zrobiłem od czasu jak mnie "wzięło" ?

- wymieniłem komplet foteli na "plusowskie" -tylna kanapa już z zagłówkami
- założyłem kierownicę Jacky Auto Sport - Montana Sport Black 320mm
- dołożyłem nabę
- zamontowałem audio - początkowo na oryginalnych 4 x 10cm Tonsila - obecnie odchudzone do 2 x 20cm Tonsil w półce - niedługo zmiana na coś innego
- zmieniłem liczniki na pochodzące od rodziców Poloneza (przebieg sześciocyfrowy)
- zmieniłem światła przednie na takie z czarnym wkładem
- zmieniłem maskę bo ze starej zlazł bezbarwny
- poprawiłem, zepsułem, naprawiłem i znów zepsułem przednią dokładkę orciari
- naprawiłem tylny spoiler po ataku wandala - był złamany na pół
- powstrzymałem rudą przed dalszymi atakami - teraz trza się jej pozbyć definitywnie

Obecnie auto czeka na dopływ gotówki. W najbliższym czasie będzie robione:

- dokończenie wygłuszenia kabiny i montaż całego środka
- naprawa progów i błotników
- profilaktyczna wymiana panewek, pierścieni, uszczelki pod głowicą, tarczy sprzęgła, docisku itp - profilaktycznie, bo i tak silnik mam poza karoserią więc chcę wykorzystać sytuację :)
więcej »
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (1)
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do obserwowanych

Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.

Właściciel
SJ
Komentarze (31)
Dodano: 13 lat temu
dokładka wygląda bardzo fajnie ;)
Dodano: 13 lat temu
Bardzo fajny opis.
Pozdrawiam kolegę z PTK :)
Dodano: 13 lat temu
Plus dla Poloneza! :)
Dodano: 13 lat temu
Noty wystawione, statystyki podniesione.
Pozdrawiam.
Dodano: 13 lat temu
Bardzo ładne autko! Świetny opis! Pozdrowienia!
Dodano: 13 lat temu
Widzę, że twój samochód już dużo z tobą przeszedł i jeszcze są dalsze plany, powodzenia w realizacji, pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
Profesjonalnie utrzymany wozik oby tak dalej :)
Dodano: 14 lat temu
Rozbudowałem "trochę" opis - mam nadzieję, że będzie się miło czytać :)
Dodano: 14 lat temu
Nie obyło by się tutaj bez Ciebie i Twojej maszyny.... Prawdziwy pasjonata FSO Polonez.... Samochód ładniejszy na zywo... miło Cię widzieć.....pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Zadbany pozdrawiam i powodzenia w realizacji planów ******
Dodano: 14 lat temu
wiesz ze twoje autko jest swietne super stan i fajnie wyglonda 6 gwiazdek odemnie pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
ładny polonezik, pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
fajny poldek, super się prezentuje, kiedyś się takim jeździło...Pozdrawiam i tankuje oktanki na full
Dodano: 14 lat temu
piekny poldek fajny filmik zloto FSO pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Fajny Poldek, coraz mniej ich na drogach, zycze Ci udanej realizacji planów, pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
Do misiek_staszic: Piękny to on będzie może za rok-dwa :) Nie znasz kogoś kto mi porządnie progi wymieni bez fuszerki za rozsądne pieniądze?
Dodano: 14 lat temu
No hejo Exu :) To fakt, dawno się nie widzieliśmy. Jak widzisz odpadłem z PTK, i nie zrzeszam się już nigdzie raczej, ale na majowym zlocie FSOAK jak i na Czerniewicach z PTK na pewno się pojawię. A Twoja maszynka nadal piękna pomimo przebiegu :) Dbaj o niego, ja też mam OHV i dobrze mi z nią, nie zamienię na Rovera - zakatowałbym go :)
Dodano: 14 lat temu
Bardzo ładny poczciwy nasz Poldek :-) pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
z przyjemnością oceniam :)

;)
Dodano: 14 lat temu
z przyjemnością pogapilem się na Twojego poldka

oktany do baku

pozdr

t.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
13 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
16 komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
34 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl