Samochód zastępczy użytkowany przez 5 dni, w tym czasie zrobione 360 km. 50/50 trasa, miasto - spalanie 10 litrów.

Ocena auta - w odniesieniu do Fokusa I oraz Mondeo III (pomijam fakt przestrzeni bagażowej).
Ogólnie wiecej wad niż zalet, jednym słowem żenada.

Zalety (bo jest ich mało):
Zawieszenie,
Precyzyjna i płynnie działająca skrzynia biegów,
Czujnik Parkowania - dodatkowe wyposażenie,
Zapach "nowości" :).

Wady:
Silnik zachowujący się jak o 25 koni słabszy!!! To auto nie przyspiesza tylko się toczy!!!
Bardzo głośny silnik, (żeby było cicho trzeba na 5 biegu jechać 60-70 później hałas),
Słabe wyciszenie wnętrza,
Kierownica z tworzywa (ręce bolą od prowadzenia)
Mało wydajna klimatyzacja (ale jednak chłodziła),
Twarde i tandetne materiały wykończeniowe (dzięki środkowemu panelowi - twardy jak decha - od opierania bolało mnie prawe kolano),
Tapicerka foteli - po przejechaniu niecałych 400 km miałem obtarte prawe ramię powyżej łokcia od obicia fotela - wyszła zmiana biegów,
Mało miejsca dla pasażerów tylnej kanapy
Lusterka zewnętrzne - obraz jak w szklanej kuli, nieproporcjonalnie duże, ponadto inny obraz w lewym inny w prawym lusterku,
Odgłos zamykanych drzwi jak w starym Wartburgu tragedia,
Obraz całości dopełniło spalanie przy delikanej jeździe, które wyniosło 10 litów na 100 km.

Konkluzja - jeśli zamierzasz kupić Nowego Focusa II lub III generacji odpuść sobie.