Samochód był zakupiony w 1999 roku, głównie na nim uczyłem się jeździć, a w 2008 roku 'odziedziczyłem' go z przebiegiem ok. 50 000km. W ciągu 3 lat użytkowania przejechałem ponad 60 000km, samochód prawie nigdy mnie nie zawiódł (raz musiałem się zatrzymać z powodu uszkodzonego alternatora). Poza tym jestem bardzo zadowolony, auto jest dynamiczne, mimo wysokich cen gazu nadal tanie w eksploatacji, a przede wszystkim jest na tyle nieskomplikowane, iż można przy nim samodzielnie pogrzebać. Części również są bardzo tanie i łatwo dostępne.

Od czasu gdy zacząłem nim jeździć staram się stopniowo poprawiać słabsze elementy konstrukcyjne samochodu jak np. wymieniłem tylne sprężyny na wzmocnione (z uwagi na butlę z gazem - dodatkowe stałe obciążenie), niedawno wymieniłem tarcze na ATE Power Disc i klocki (również ATE). Co ciekawe standardowe tarcze wytrzymały 115 000 km, a podejrzewam, że mogłyby jeszcze (auto nie ma ABS-u, więc zdecydowałem się na zestaw z nieco wyższej półki i jestem jak dotąd bardzo zadowolony - poprawa jest wyraźnie odczuwalna). Uzytkownikom Lanosów (i nie tylko) polecam wymianę żarówek na OSRAM Nightbreaker H4 - ogromna poprawa zarówno zasięgu jak i barwy światła (wzrok nawet na długich nocnych trasach męczy się znacznie wolniej).

Na wiosnę pojawią się aluminiowe felgi ENKEI.