Do sebastian1809: Ogolnie niby nic nie stoi na przeszkodzie,wacham sie ze wzgledu na koszty utrzymania.mieszkam na wyspach a tu sa to astronomiczne kwoty przy takim litrazu,tym bardziej ze podatek drogowy placi sie osobno a nie w paliwie jak w polsce. Wiele planow moto juz osiagnalem przyjdzie i na ten czas.Dzieki za odwiedziny i rowniez szerokosci,elo.

Do NewLifeForGood: To co stoi na przeszkodzie w zakupie takiego Chryslera ? Bardzo fajna i szyba furka, z jednym minusem. Zbyt mały ba paliwa, zaledwie 60l to jednak troche mało. Życzę powodzenia i realizacji marzenia

piekna fura,marzy mi sie taka od lat,pozdro

Dobre i solidne autko, oceniam, pozdrawiam.

Piekny krążownik szos. No i miał zapewne fenomenalnie brzmiący motor

Ładnie się prezentuje, super alusy i kolor. Taki Chrysler też mam na uwadze, ale moim marzeniem jest 300C którym miałem okazje się przejechać. Jak się sprawował u ciebie ten wozik i czy był drogi w utrzymaniu. Wszystkie twoje auta są w moim kręgu zainteresowań. Szkoda tej Bawarki. Pozdrawiam

Do DaViNci: hehe no troche bylo Pozdr

Tego szaleństwa musiało być więcej niż odrobina

Aauto z potężnym motorem i super mocą.Piękny amerykańec.Zbiornik faktycznie nie za duży.

Witam, no Chryslerek byl bardzo fajna furka, lecz nie mozna sie przywiązywac zbytnio do aut. Jest juz przeszloscia, i wspominam go bardzo dobrze. Gdybys chcial kiedys cos takiego, to polecam wersje SPECIAL. ta sama pojemnosc silnika, ale cos kolo 300kM A co do mojej aktualnej furki, to masz racje . Jest zacna hehe, to cos innego niz moje poprzednie samochody. szkoda ze nie jest to S500, ale na wszystko przyjdzie czas Fotki Mietka beda na dniach. Pozdrawiam Sebastian

Piekny chryslerek z mocniejszym benzyniakiem, szkoda że to już przeszłość, choć widzę że następca zacny