Zaraz po małym fiacie poprzez francuskiego 206 i japońskiej mazdzie przyszedł czas na mój pierwszy samochód niemiecki!


Jestem posiadaczem tego auta od lutego 2014r. Samochod osobiście sprowadziłem z niemiec od pierwszego właściciela.
Niemieckie kombi pokonało 12tyś km po naszych drogach i jestem juz w stanie napisać o nim co nieco.

Silnik: posiada bardzo dobrą kulturę pracy a 150KM potrafi wywołać uśmiech na twarzy

Skrzynia biegów: bardzo dobre przełożenie, 2 pierwsze biegi króciutkie a wiec przyspieszenie jest świetne, troche brakuje 6 biegu na autostradach

Układ jezdny: cytując jeden z popularniejszych magazynow motoryzacyjnych:,, najlepiej prowadzacy sie samochod w swojej klasie'' świetnie przyklejony do drogi, zero oznak podsterowności , auto cudownie prowadzi sie na nowych i równych odcinkach niestety na polskie ulice jest troche za sztywny (225/45/R17)

Wyciszenie: zaskakująco dobre, silnika prawie nie slychac na niskich obrotach a przy 120km/h nie trzeba podnosić glosu zeby porozmawiać z pasażerem

Wentylacja: klimatyzacja chodzi jak szalona a w przypadku mrozow juz po kilku minutach w aucie jest ciepło

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów: znowu cytując jeden z magazynów motoryzacyjnych: ,,auto z najmniejsza ilością miejsca w swojej klasie'' - dla kierowcy i pasażera z przodu- mistrzostwo świata, jesli chodzi o pasażerów z tyłu - ciasno,moge porownac do peugeota 206- 2 osoby podróżują komfortowo, natomiast w 3 juz jest ciasnota- ale nie oszukujmy sie, ja zawsze zajmuje to prawidłowe miejsce w samochodzie

Koszty utrzymania: to nie jest auto dla studenta albo osoby z najniższą krajową. Zawieszenie po tych drogach mocno dostaje po dpie, a paliwo nalezy tankowac na pewnych stacjach. samochód srednio pali 7,5l - a jeśli komus uda sie zejść niżej to niech lepiej odklada na dwumase bo samochod po prostu nie lubi pracować niżej niż 2000r/min