Zakupione 3 dni przed moimi 30-tymi urodzinami. Od kilku lat mieszkam w Anglii więc jest to model z kierownicą po złej stronie (jak to niektórzy mówią).
Miało być 3,0 na 30 lecie ale troszkę się odmłodziłem i wypadło na 2,7 TDi. Audiczka ma 180 kucyków skrzynia tiptronic z manetkami do zmiany biegów przy kierownicy.
Audio zostało zaczerpnięte z półki BOSE (fabryczne), z MMI high, bardzo przydatny GPS wmontowany oczywiście w deske, niestety w Polsce nawigacyjka kilka razy próbowała zapędzić mnie w jednokierunkową :)))
Przez pewien czas miałem wizje na podniesienie mocy i jeden z kolegów z pracy zaproponował zamontowanie chipa (on zrobił to w swojej BMW 530d). Zakupiłem owe urządzonko. Teoretycznie (nie sprawdzałem na hamowni) podniosło moc do 225 koników. Niestety przygoda z większa moca nie trwała długo. Samochdzik po pewnym czasie przestał odpalać, po odpięciu urządzonka wszystko wróciło do normy.
Obecnie posiadam A6-czke od czerwca 2009 (2,5 lata), przejechałem 33000 mil, około 53000 km. Nie narzekam choć podatek drogowy mógłbybyc nieco tańszy:)))

Może nieco więcej o wyposarzeniu:
- tapicerka skórzana
- jak juz wspominałem wcześniej MMI high, GPS, zmieniarka 6 płyt (niestety padła :()
- graficzny Parktronic (sam zakodowałem sterownik żeby wyświetlał, jak kupiłem tylko piszczał:))
- Light Pack, (dodatkowe światełko w zewnetrznych lusterkach, oświetlają okolice samochodu gdy jest ciemno, podświetlenie w drzwiach od wewnątrz i jak co niektórych to smieszy, podświetlanie stópek:))))
- uzbrajanie alarmu z tzw piknięciem, również dodane przezemnie (ponoć w Anglii zabronione)
- skrzynia Tiptronic z manetkami przy kierowncy
- podgrzewane foteliki (niestety nie elektrycznie sterowane)