Piu bella cosa... była.

Do KrzysztofGi: Najważniejsze, że teraz jesteś zadowolony!?

POZDRAWIAM

Do Wieslav: Alfę miałem bardzo krótko. Kupiłem z małym przebiegiem 89tyś. i przejechałem nią około 20 tyś. km. Na samym początku jak kupiłem Alfę miała duże luzy w zawieszeniu. Naprawiłem wszystko i po paru miesiącach ją sprzedałem bo mnie szlak trafiał jak znowu zaczęło skrzypieć. Civic VII gen trafił mi się przypadkowo od znajomego i muszę przyznać, że bardzo miło wspominam czarną hondę. Kupiłem ją jak miała około 95 tyś. km przebiegu i zrobiłem jakieś 35 tyś. km. Małe spalanie, sztywne zawieszenie, pewne prowadzenie, bardzo dobra skrzynia biegów (nie dotknęła mnie awaria łożysk), atrakcyjny wygląd. Przy przebiegu 120 tyś. km zrobiłem rozrząd, wszystkie płyny i hamulce. W takim stanie ją sprzedałem tacie i kupiłem Civica UFO, którego nabyłem przypadkowo i miałem na zastanowienie godzinę. Fajny samochód. Na plus powiem, że skrzynia jest bardzo dobra, komfortowe zawieszenie w porównaniu do VII generacji, Lepsze wyposażenie. Największym atutem jest silnik i bezawaryjność. Od lipca zrobiłem już około 15 tyś. km i nie mam z ufo żadnych problemów. Fakt, że są w nim trzaski z podszybia, skrzypiący fotel, ale przebieg i stan techniczny samochodu plus to, że jest z polskiego salonu i ma na wszystko dokumenty oraz nie był nigdy uderzony nie dał mi podstaw, żeby go nie kupić. Myślę, że długo go nie sprzedam. Następnym Autem będzie również Honda i to najprawdopodobniej nowy Type R.
Pozdrawiam

Jak się czujesz po przesiadce z Alfa Romeo na Honda Civic?

POZDRAWIAM