Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Dni otwarte Mitsubishi Eclipse Cross ...
Blog: Dni otwarte Mitsubishi Eclipse Cross czyli...
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
ebdrinker
Dodano:
7 lat temu
Do MaArek77: Gwóźdź do trumny producenta:
https://moto.onet.pl/aktualnosci/mitsubishi-sprzedalo-ponad-368-tys-wadliwych-samochodow/rnrdvsk.amp
Aż trudnow to uwierzyć
humvee5
Dodano:
8 lat temu
Do ebdrinker: tak,
tę
skromną komodę
ebdrinker
Dodano:
8 lat temu
Do humvee5: Masz na myśli tą skromną komodę?
humvee5
Dodano:
8 lat temu
Do ebdrinker: może z wyjątkiem jednego: Hyundai Kona
ebdrinker
Dodano:
8 lat temu
SUV jak każdy inny, nie podniecam się tymi szafami na kółkach.
damian88max
Dodano:
8 lat temu
Do povagowany: najgorsze co można robić to właśnie jeździć na pamięć ;P
Dodano:
8 lat temu
Do damian88max: Idealnie to jest jak znasz drogę na pamięć
humvee5
Dodano:
8 lat temu
Do MaArek77: tu akurat było zetknięcie z potencjalnym następcą auta na literkę "H" w rodzinie. I mógłby to być crossover - nawet mile widziany! - ale HR-V jest wyraźnie za ciasny, za drogi i obrzydliwie... niech tak będzie, skoro już - tajski. Jak boks
- nie dla mnie.
damian88max
Dodano:
8 lat temu
Do povagowany: daleko do ideału, idealnie będzie gdy będzie wyświetlane na szybie
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do humvee5: Kolega testuje dla przyjemnosci i wiedzy czy szuka czegos dla siebie?
Jesli dla siebie gratuluje pomyslu, wytrwalosci. Mało osob jezdzi kilkoma autami po 2-3 razy.
A to nic zlego, zazwyczaj 1 jazda to fascynacja i czlowiek 90% wad auta nie zauwaza.
Przy 3 razie znamy juz produkt i podchodzimy bardziej opiniotwórczo do jazdy
humvee5
Dodano:
8 lat temu
Do Tejlor: Honda akurat oberwała rykoszetem po premierze Civica - miał być lokomotywą sprzedaży, a w Europie sprzedaż poszła w dół, bo i crossovery nie są oczywistym typem przy wyborach klientów. Ja HR-V oceniłem bardzo źle w dwóch zetknięciach z tym autem (ciaśniejszy od Jazza i przechylający się w łukach jak Duster) - i trzeciego nie będzie.
Odnośnie do zmiany biegów w Mazdzie - wypróbowałem CX-3 i najsłabiej oceniłem właśnie pracę lewarka.
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do JacK: Cyfrowy wyswietlacz prędkosci to cos co uwielbiam. Zawsze wyraźnie i w ułamku sekundy odczytac mozna z jaka szybkościa jedziemy
A niektórzy mówią że to gówniana elektronika i gadżety
JacK
Dodano:
8 lat temu
Do povagowany: A kto by tam patrzył na szybkościomierz, jeździ się tak szybko jak warunki pozwalają
A na poważnie to po pierwsze widzisz położenie wskazówki względem tarczy i wiesz ile jedziesz, po drugie można sobie ustawić na tym wyświetlaczu pomiędzy zegarami cyfrowe wyświetlanie prędkości i te cyfry mają jakieś 2,5 cm wysokości
Wygląda to mniej więcej tak :
a po trzecie można ustawić ostrzeżenie przy np. 150 km/h przez co słyszy się dźwięk jak tę prędkość przekraczamy
rekord5
Dodano:
8 lat temu
Do MaArek77: Mimo to kokpit w C6 jeszcze bym zaakceptował,rozwiązanie z C7 chyba wkrótce zastosuję w Passacie,tylko szukam uchwytu z magnesem który będzie trzymał się deski, konstrukcji przyczepianych do szyby i wyglądających jak drony raczej nie akceptuję.
rekord5
Dodano:
8 lat temu
Do povagowany: Miałem na myśli raczej "kombajny" multimedialne w centralnej części auta a w Passacie z fotki to telewizor schowany za kierownicą zamiast zegarów,gdybym miał wybierać to wolałbym zwykły zestaw wskażników,kompletny jak w A6C4 z dużym MFA.
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do rekord5: Auci miało przepiekne deski rozdzielcze w modelach C4 taki jak kolega ma i nastepcy.
Później od roku 2004 było tylko gorzej.
Dzis jest to waska konsola i wystajacy tablet a panel klimatyzacji to jak "miś" pokretła to jego oczy
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Wyswietlane zegary w aucie typu GTI to jakies nieporozumienie. Sport to analogowe wskazówkowe.
Otwieram auto i czarna matowa plyta zamiast zegarów a w desce rozdzielczej czarna śliska płyta bez pokręteł z połyskiem.
To konuec Vw, takuevGolfy wyglądają żałośnie.
A akomidacja oka to racja, niby w nocy można przyciemnuc ale ekran 12 cali i 9 cali to juz spora przesada i meczenie kierowcy gdy jest ciemno
Chociaz Digital Cockpit ma swoje zalety konfiguracji.
A Japonczycy tacy technologicznie rozwinieci i nie potrafia zrobic takich gadżetów
Dodano:
8 lat temu
Do JacK: Jak zerkasz na prędkościomierz, to też akomodujesz oko
JacK
Dodano:
8 lat temu
Do povagowany: Używałeś czy tylko ze zdjęcia tak twierdzisz?
Ja to widziałem na żywo w nowym Tiguanie co prawda nie na drodze (bo jeszcze nie mieli tablic) ale na placu i nie specjalnie mnie się podobało bo wymaga to przeniesienia wzroku z drogi na ekran i co ważniejsze akomodacji ostrości z drogi gdzie patrzymy "w nieskończoność" na wyświetlacz w odległości 60-70 cm i z powrotem.
Ale jak zostało włączone to na szybce nad kierownicą
www.komputerswiat.pl/media/2016/119/4380013/tiguan2.jpg
to skłoniłbym się do stwierdzenia, że to jest jednak bliżej ideału
Szkoda tylko, że kosztuje to czapkę pieniędzy do tego można to dobrać do wersji co najmniej Comfortline.
U VW jest to w sumie nowość inne marki miały taki displey już dobrych parę lat temu.
Dodano:
8 lat temu
Do rekord5: Ideał już istnieje.
rekord5
Dodano:
8 lat temu
Do MaArek77: W Audi i nie tylko większość funkcji z pisaniem włącznie jest dostępnych tylko na postoju,np.w Mażdzie jest o tym mowa w konfiguratorze,niestety wygląd nie zawsze idzie w parze z funkcjonalnością a rozwiązanie ze Sportsvana jest przykładem dobrego kompromisu,choć już są lepsze tego przykłady gdy auto ma szeroką górną konsolę z ekranem na wysokości zegarów a nawiewy pod nim,pionierem było już kilkanaście lat temu A6C6,póżniej to świetne rozwiązanie popsuli.
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do rekord5: Prawda w Golfie ekran jest nizej i mniej to wygodne ale bez przesady.
Sportsvan to mistrz wygladu i ergonomii jesli chodzi o ekran
A tablety ktore wystaja w Audi, BMW i Mercedesie chociaz sa wysoko to dla mnie wizualnie i stylistycznie porazka, za to znienawidziłem te niemieckie marki premium za ochydny tablet z ramka bardzo nieurodziwy.
A wszyscy krytykuja obsluge dotykowa, czy pokretlo i-drive czy takie w audi z gładzikiem do pisania nie jest czasem bardziej niebezpieczne ? Aby je obsluzyc trzeba bardziej oderwac wzrok od drogi. Ma ono 3 funkcje obrót, wciskanie i obok klawisze menu ktore sa mniej wygodne niz te umiejscowione przed nami, nawet jesli jest to nieco nizej jesli chodzi o ekran
Teraz kueruje sie w strone Volvo i Jaguara
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do Tejlor: Ciekawe zdanie.
Czyli Mitsubishi nie tylko źle sie zapowiada ale i słabo jezdzi.
Maazda jak najbardziej na plus, to jedyna Japonska marka bedaca wyzej
Nissan to wlasciwie Renault wiec...
Honda lata swietnosci ma za soba
Toyota ofertowo i stylistycznie dno, tylko hybrydy ich ratuja
Lexus i Infiniti, niestety znam za słabo aby sie wypowiadac jednak ten pierwszy stylistycznie zupełnie przesadził.
Tejlor
Dodano:
8 lat temu
Piszesz tylko o wyglądzie i jakości wykończenia. Gdy tym samochodem się ruszy jest podobno jeszcze gorzej. Wszyscy dziennikarze są zgodni. Ten samochód miał być niby sportowy, a żadnych sportowych wrażeń nie daje.
Nie wrzucałbym jednak całej japońskiej motoryzacji do jednego worka. Mazda ostatnio zrobiła ogromny krok do przodu. Samochody ładnie się prezentują z zewnątrz, wewnątrz, silniki wolnossące też niczego sobie, a precyzja lewarka zmiany biegów zaczęła już stanowić punkt odniesienia dla innych. Toyota skutecznie usprawnia technologie hybrydowe i pod tym względem nie ma sobie równych. Honda nie wyróżnia się specjalnie, ale ma w miarę ugruntowaną pozycję dzięki Civic'owi i CR-V. Mitsubishi z kolei odchodzi w cień na własne życzenie.
Motoryzacja japońska zawsze będzie inna od europejskiej, kwestia kultury. Miałem niedawno okazję zając miejsce w kilku nowych Lexusach i te samochody kompletnie do mnie nie przemawiają. Niby jest pełno skóry w środku, dobrze spasowane, ale wszystko to wygląda jakbym siedział w aucie poprzedniej generacji.
JacK
Dodano:
8 lat temu
Do rekord5: Musze przyznać Ci rację ale i ucieszyć się z konkluzji o klasie premium
bo akurat w Sportwanie ten ekran jest umieszczony sporo wyżej niż w zwykłym Golfie przez co wg. mnie oczywiście udało się połączyć i funkcjonalność i wygląd
Dodatkowo są dwa normalne pokrętła i przyciski z boku oraz sterowanie z kierowcy przez co konieczność dotykania ekranu podczas jazdy jest praktycznie niepotrzebna.
Jak to wygląda widać na tym zdjęciu :
Ale jednak też wolę dodatkowe urządzenia do nawigacji bo zawsze montuje w ten sposób, że są one umieszczane nie na szybie tylko na górze i środku deski rozdzielczej i dokładnie na linii wzroku przez co praktycznie patrzy się na nie cały czas obserwując drogę.
Chyba muszę wrzucić zdjęcie jak to rozwiązałem w Sportsvanie
rekord5
Dodano:
8 lat temu
Wypowiem się tylko na temat umiejscowienia wyświetlaczy,a z tym jest taka sprawa że to co ładnie wygląda jest straszliwie nieergonomiczne i niebezpieczne w codziennym użytkowaniu.Wyświetlacze w stylu tego z Mitsubishi z kolei wyglądają niezbyt elegancko a jednak nie prowokują z racji wysokości na jakiej zostały umieszczone do znaczącego odrywania wzroku od drogi do czego niestety zmuszają umieszczone nisko wyświetlacze w VAG-ach,prócz Audi które nieprzypadkowo (podobnie jak inne niemieckie auta klasy premium) swoje wyświetlacze montuje na górze deski rozdzielczej.Każde przekonywanie że obsługa czy obserwacja nisko położonego wyświetlacza podczas jazdy nie powoduje zagrożenia to oszukiwanie siebie samych,każdy wie że aby spojrzeć na ekran w Golfie trzeba obrócić głowę a np.w tym Mitsubishi wystarczy zerknąć okiem.
Dodano:
8 lat temu
Do JacK: Popieram Cię w całej rozciągłości.
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do JacK: No to mamy zbieżność gustów w kwestii Toyoty CH-R i Mitsubishi.
Koledze ciężko nie przyznać racji w kwestii navi ale ja tez jestem jak beton i nie akceptuje niczego dodatkowego
JacK
Dodano:
8 lat temu
Do MaArek77: To kończąc temat navi
to ja cenię sobie funkcjonalność i najnowsze rozwiązania, a tego VW przynajmniej w Polsce brakuje.
Czy Twoja nawigacja wie o tym, że 4 dni temu rozpoczęto remont drogi przed rondem w Kołbieli i jest tam co soboty kilkukilometrowy korek?
Jak Twoja nawigacja o tym nie wie to będziesz stał w korku i patrzył się w swoja zintegrowaną z deska rozdzielczą nawigację a tymczasem AutoMapa dzięki LiveDrive zciągnie Cię paręnaście kilometrów przed i bokiem przeprowadzi oszczędzając ze 30 minut czasu podczas powrotu z nart?
Jak widzisz punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (a w zasadzie jeżdżenia) więc wydawanie 4,5 czy 7 tysięcy na średnio przydatny a jedynie wyglądający gadżet, w naszym pięknym kraju jest co najmniej dyskusyjny, a dodatkowo przy założeniu zmiany samochodu co 5-6 lat wydaje się już zupełnym wywalaniem pieniędzy.
Dopóki nawigacje fabryczne nie potrafią korzystać on-line z internetu są tylko w naszym polskich warunkach zbyt drogim dodatkiem
A wracając do głównego wątku czyli Mitsubishi to maszkaron jakich mało (śmiało może konkurować z toyotą C-HR czy innymi japońskimi konstrukcjami) i nie warte jest nawet wizyty w salonie. Ale chwała Ci za to, że pokazałeś to coś
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Koniec tematu o navi.
Watek jest o Mitsubishi i autach Japońskich
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do JacK: Ciekawy wywód. No rzeczywiscie navi musi działac online
Ja cenie wyglad i navi musi byc zintegroana z deska rozdzielcza.
Zmiana trasy przy zmianie sytuacji na drogach, jasne - prosze tylko za pomoca sygnalu GPS np w Niemczech działa TCM, jest takze opcja Car-net ktora wykorzystuje mapy google bez uzycia aplikacji androida.
Informacje o logowaniu sie nadajnikow GSM wystarcza, google korzysta z tego samego i nie trzeba internetu i zadnej apllikacj
A ze w Polsce siec drog zmienia sie ciagle i postanie tak przez nastepne 10-20 lat to wiem, przyke to
A te 4,5 tysiaka warto dac przyszlosciowo.
JacK
Dodano:
8 lat temu
Do MaArek77: W temacie fabrycznych nawigacji to moje osobiste zdanie jest takie, że nie warte są żądanych za nie pieniędzy. Szczególnie w Polsce gdzie infrastruktura drogowa zmienia się obecnie bardzo szybko.
Jak kupowałem Sportsvana to za nawigację fabryczną w wersji Discover Media chcieli dodatkowo 4,5 tysiąca, a za Discover Pro coś koło 7 tys.
Niby to tylko ułamek wartości samochodu ale jak policzyłem to wyszło, że jest to 30 lat aktualizacji AutoMapy w wersji na Europę.
Więc i rachunek ekonomiczny i szybkość zmian sieci drogowej w Polsce (bo z tego co ustaliłem VW owszem daje możliwość darmowej aktualizacji map przez 5 lat ale tylko 2 razy do roku - przynajmniej tak to wyglądało w 2016 roku oraz brak opcji live-traffic w tańszej wersji) spowodowały, że nie wybrałem fabrycznego rozwiązania.
Używam płatnej Automapy na androida, a telefon wcale nie jest mocowany do szyby. Dodatkowo z racji umieszczenia gniazda zapalniczki przewód zupełnie nie przeszkadza
Co więcej w XXI wieku nawigacja nie współpracująca z rzeczywistymi danymi o ruchu drogowym oraz nie pozwalająca na modyfikacje wytyczonej trasy w zależności od tych danych (czyli coś takiego co się nazywa SmartRoutes i LiveDrive w Automapie) to, używając Twojego określenia, żenada.
Parę lat temu gdy nawigacje przenośne były to jedynie dedykowane urządzenia a nie aplikacje instalowane w telefonie, który przecież teraz mamy zawsze ze sobą, to systemy fabryczne miały przewagę. Obecnie ta przewaga wydaje się być dyskusyjna, szczególnie w takich systemach, które nie mają wbudowanej karty SIM i nie potrafią wymieniać danych o ruchu on-line z serwerami dostawców map.
I na koniec taka uwaga.
Fabryczne systemy nawigacyjne to trochę ślepa uliczka. Wg. mnie wygra na rynku ten kto pierwszy udostępni androida do zarządzania multimediami i nawigacją w samochodzie czyli tak jakbyś w miejsce obecnego ekranu zamontował normalny 8-10 calowy tablet fullHD z dedykowanymi aplikacjami dla samochodu ale także z możliwością wgrywania dowolnych innych aplikacji ze sklepu googla.
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do damian88max: Yanosik, slyszalem wiele dobrego.
Co do map to moja wiedza opiera sie na 2 dobrych Google i Here. Tylko wole te drugie
A jesli chodzi o inne czy darmowe mapy badz aplikacje, nawigacje, to nie mam pojecia takze powołam sie na polecanego przez kolege Yanosika
damian88max
Dodano:
8 lat temu
Do MaArek77: widzisz ty zawsze się opierasz na lubię nie lubię ale bez argumentów.
jest wiele alternatyw dla map google w Polsce dla mnie najlepszy jest Yanosik, nie dość że Polski mapy są dobre to jeszcze pozwala unikać mandatów i problemów
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do damian88max: Nie sa lepsze, pewnie podobne. Nie lubie Google i wiekszosci rzeczy pochadzacych od Amerykanów. Tak wiem GPS to tez ich sprawka. Czy wszyscy musza byc zalezni od Głogla ?
Mapy sciagam sam w domu i instaluje.
A zasieg GSM potrafi zginac na autostradzie. Dziwne ale w Niemczech bywa z tym gorzej niz w Polsce
damian88max
Dodano:
8 lat temu
Do MaArek77: gdzie ty żyjesz ze masz zaniki zasięgu?
Google masz mapy aktualizowane na bieżąco to samo Yanosik i inne
ty musisz za każdym razem podjechać do serwisu żeby Ci to zrobili jak by nie można było robić aktualizacji On-line w koncu mamy 21 wiek co nie?
jak udowodnisz ze mapy Here są lepsze od googlowskich?
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do damian88max: Auto bez nawigacji w XXI wieku to żenada.
Nie chce zadnych map od głogla i głupuch jankesów. Nie korzystam z aplikacji a internet zanika na autostradzie bo nie ma zasiegu.
Chce dobry GPS a nie telefon na kablu z Mirror Link czy wiszacy na szybie.
Poza tym obraz telefonu na ekranie multimediów działa tylko z najnowszymi i drogimi smartfonami.
Skoda Fabia tez kiedys nie oferowała nawigacji tylko nie działajacy Mirror Link, zrobila sie afera i awanturz i navi jest.
A Toyota ma 1 silnik hybrydowy 1.8 i niewielkiej mocy wiec czym sie tu chwalic? Dodam ze jestem za tym typem napedu i jakas hybryde 200-250 konna palaca 6 litrów przyjąłbym
Poza tym jak kolega uwaza ze mapy firmy Here ktore mam w nawigacji Vw zajmuja 23 GB i skoro kolega uwaza ze jakues gowniane bo darmowe z innych aplikacji sa lepsze i dokładniejsze to jakies nieporozumienie.
Dodam ze mam 5 lat darmowej aktualizacji od daty pierwszej z nich a pozniej za stówę robi to wiele osób
damian88max
Dodano:
8 lat temu
po co ci fabryczna nawigacja jak masz androida? to wlasnie wtedy masz wybór bo sobie zainstalujesz taką nawigację jaką Ci pasuje.
Dwa po co Toyocie Diesel skoro stawiają na Hybrydy bo chcą się promować jako ECO trzymając diesle jedno kłóciło by się z drugim.
Po 3 koncern Mitsubishi raczej ma się dobrze
MaArek77
Dodano:
8 lat temu
Do humvee5: No ale to Mitsubishi to nowosc, nie da sie sprzedawac aut w XXI wieku bedac w tyle z jakoscia, technologia i stylistyka
Dlatego ja preferuje matowe nie sliskie ekrany i przyciski funkcyjne fizyczne jak mam w Vw w Discover Pro
Teraz vw przesadzil, ekran jak lustro, brak pokretel i fizycxnych przycisków
A utwory zmuenua sie w kuetownicy multifunkcyjnej tak jak stacje radiowe
humvee5
Dodano:
8 lat temu
Tak MaArku, ale zauważ: japońskie samochody są ulubionym tematem dla konserwatywnej klienteli, a nie goniących za nowościami. Ja wczoraj próbowałem na dotykowym ekranie w nocy zmienić utwór - i jeśli za parę lat pogorszy mi się wzrok, będę miał z tym trudniej nocą i podczas jazdy - wybrać funkcję na panelu. Dlatego fizyczne guziki są
favorito
, podobnie jak bogata paleta kolorów lakieru.