Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Wyjazd nad morze
Blog: Wyjazd nad morze
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano:
9 lat temu
Do lila40: Niezła przygoda. Ja kiedyś podłączając klemę do akumulatora zamknąłem sobie auto z kluczykami w stacyjce. Musiałem włamać się do auta samodzielnie, za pomocą 1,5m druta. Odziwo zajęło mi to 10min bez przygotowania
Wtedy zrozumiałem, że zamykanie Escorta to iluzja
MarcinGP
Dodano:
9 lat temu
Trzy dni po zakupie Alfy 156 pojechałem nią do Bułgarii i też poszło bez problemów.
giernal
Dodano:
9 lat temu
Grunt, że trasa przebiegła pomyślnie i nic się nie wydarzyło.
damian88max
Dodano:
9 lat temu
Do lila40: no coz akurat otwieranie auta jest dobre, pytanie tylko czemu te nowe samochody sobie czasem zamykaja zamki.
mucko1
Dodano:
9 lat temu
Do lila40:
taką, gdzie jeszcze przywiozą również oliwki
lila40
Dodano:
9 lat temu
Do damian88max: jakiś czas temu byłam taka rozgarnięta jak snopek słomy pod stodołą (przez tą pioruńską robotę) i zatrzasną mi się samochód z włączonym silnikiem, dobrze że na luzie i z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Kluczyki od Pchły w stacyjce, zapasowe kluczyki w domu, klucze od domu w samochodzie, telefon w samochodzie. Musiałam iść w łaskę do sąsiadki,(nie sąsiada
) i zadzwonić po assistance. Po 10 minutach już byli, i włamywali mi się do samochodu, przy mojej obecności
lila40
Dodano:
9 lat temu
Do mucko1: to zależy jaką wersję wykupisz
damian88max
Dodano:
9 lat temu
Do luckyboy: ała dobrze że to tylko noga była
Dodano:
9 lat temu
Do damian88max:
http://www.autowcentrum.pl/blog/post/malo-co-nie-zginalem,32969/
Egontar
Dodano:
9 lat temu
Do luckyboy: Ich nie żałuję!
damian88max
Dodano:
9 lat temu
Do luckyboy: to cos ty zrobila
Dodano:
9 lat temu
Do damian88max: Ja też chciałem sobie szybko koło sam zmienić i od pół roku noga mi zrasta się.
Dodano:
9 lat temu
Do Egontar: Zgadza się, ukł. chłodzenia latem należy do newralgicznych usterek. Zawsze jak latem na autostradzie stałem w korku, to za chwilę 2-3 auta z tłumu zjeżdżały na pas awaryjny. W Chorwacji też każde auto które stało zepsute na autostradzie miało kałużę pod silnikiem - co śmieszne dotyczyło to głównie Niemców
Egontar
Dodano:
9 lat temu
Do lila40: Moje assistance obejmuje też dowóz piwa!
Egontar
Dodano:
9 lat temu
Do luckyboy: Często chłodnice w lecie dają popalić. Ile razy widziałem kopcące auto w korku na Helu!
damian88max
Dodano:
9 lat temu
Do glotox: no ale jak masz w assistance wymiane opony to oni ci nie przywioza opony oni przyjada wymienic kolo ktore ty masz bo sie dopytywałem
glotox
Dodano:
9 lat temu
Do damian88max: Tylko trzeba mieć koło. Moja PEREŁKA niestety nie przewiduje takiego wyposażenia.
damian88max
Dodano:
9 lat temu
Do lila40: tez mam dowóz paliwa naprawy na miejscu wymiana kola itp
ale o dłupe to potluc samo holowanie wystarcza jak ja mial bym czekac az mi kol przyjada zmienic
hehe to juz dawno bym sobie sam zmienil
mucko1
Dodano:
9 lat temu
Do lila40:
Czy w ten dowóz paliwa można włączyć whisky?
lila40
Dodano:
9 lat temu
Do damian88max: ja mam assistance full wypas, łącznie z dowozem paliwa itp.
damian88max
Dodano:
9 lat temu
Do lila40: ja za assistance place 50zł
na rok fakt ze tylko do 150km holowanie ale myslę ze wystarczy
na dużo dłuższe wojaze jedzie sie raz dwa razy w roku
lila40
Dodano:
9 lat temu
Do damian88max: Tak to jest jak się kasy żałuje na assistance, które kosztuje coś ok. 150 zł na rok, i ma się spokój
robsonik67
Dodano:
9 lat temu
Nie przesadzajcie z tymi negatywnymi komentarzami-radość z nowo nabytego pojazdu zawsze jest duża,obojętnie czy to już stary wózek czy nie śmigany z salonu.. Pewnie ,że dobrze byłoby zrobić przy wózku ,co trzeba ale czasem są 'wyższe' cele np.wydatki na miejscu-jestem z nad morza to wiem ,ile trzeba wydać na każdą 'pierdołę'. Trzymajmy lepiej kciuki ,żeby się udało wrócić bez przebojów a pogoda dopisała(jak dla mnie Bałtyk zawsze jest świetny..).
damian88max
Dodano:
9 lat temu
Do Marcin1985: wydaja ostatni grosz na nowe auto a na lawete juz pozniej brakuje
Marcin1985
Dodano:
9 lat temu
Do damian88max: Bo nie każdego stać na lawete
mucko1
Dodano:
9 lat temu
Zawsze to dodatkowa adrenalina, dojadę, nie dojadę
przez to urlop ciekawszy
damian88max
Dodano:
9 lat temu
ja częsciej widze nowoczesne auta na awaryjnych/lawecie niż te stare
Dodano:
9 lat temu
Do luckyboy: żebyś wiedział, u nas na boku autostrady ładne BMW się rozkraczyło. Także nie znasz dnia ani godziny...
Dodano:
9 lat temu
Podczas drogi nad morze widziałem już takich co w Passatach koła gubili
więc zerwany rozrząd to pikuś
Ostatni hit jaki widziałem to było Megane I z zarwanym tylnym zawieszeniem - tyle spakowali do kufra, że ukręcili drążki skrętne i bagażnik spadł na asfalt