W środę zrobiłam test. Wyłączyłam klimę, wyłączyłam radio, dopompowałam opony i tak w ciszy jeździłam również w czwartek. I nic nie wyło. Wczoraj włączyłam klimę i raz zaczęło trochę popiskiwać. Kulka miesięcy temu ułamało mi się plastikowe zapięcie od uchwytu na komórkę i wpadł kawałek do kratki wentylacyjnej. Może to gdzieś trze lub kurz na silniku wentylacji powoduje piski.

Do kstilger: prawie.

Do Maarten73: prawie zrymowałeś

Do humvee5: wiedziałem , że to wyłapiesz, bestio... Pytanie brzmi: co piszczy w trawie, eee, w Bakłażanie?

Do Maarten73: "znajdź ulicę z możliwie małym ruchem
i pojętnego pasażera z dobrym uchem"
Normalnie, niczym godny następca baskijsko-pruszkowskiej poezji MarcinaGP. Marcinie...

Do Askaron: Masz rację.

Do luckyboy: Nie wiem czy mam rację, ale jeśli to pasek wielorowkowy to gdy przegazuje auto na luzie pasek powinien zapiszczeć - nagła zmiana obrotów?

Do snapka: Zapewne ślizga się pasek wielorowkowy, który o tej porze roku najbardziej obciąża alternator stawiając opory, gdy produkuje dużo prądu dla odbiorników. Wystarczy trochę wilgoci/szronu i zaczyna popiskiwać.

Do luckyboy: gdyby życie było takie łatwe ... . Ale wracając do domu mam zamiar wyłączyć klimę i radio i wsłuchać się dokładnie kiedy i skąd jest ten dźwięk.

Zmniejsz nadmuch, wyłącz ogrzewanie tylnej szyby, a pisk umilknie

Usłyszałam teraz od kolegi, że to może być pasek klinowy od chłodnicy lub łożysko na sprzęgle.

Do snapka: no to niewiem

Pisk trwa chwilę - kilka sekund. Nazwałabym to raczej piskiem, nie wierceniem. Fakt, że jechałam do pracy i nie miałam czasu na "badanie" tematu. Słysze go z zewnątrz, nie ze środka auta, dlatego w pierwszej chwili myślałam, ze to coś na ulicy.
Nie jest to po każdej zmianie biegu ale dziś pojawiło się kilkukrotnie - stałam wtedy w korku, więc podjazdy były krótkie.

takie cos jak by wiertarką ktoś wiercił?

Wyłącz klimę, radio, uchyl szyby i słuchaj. Jak długo trwa pisk, jakiego charakteru jest dźwięk, jak długo trwa po zmianie biegu, itp. Najlepiej znajdź (o ile to możliwe) ulicę z małym ruchem, żeby spokojnie posłuchać. I pojętnego pasażera z dobrym uchem. Powodów pisku może być wiele, a to sprzęgło, a to docisk, a to skrzynia, rolki wszelakie, paski wielorowkowe... itp itd. Ja tak miałem z dociskiem w używkach, wyrobione było, z tym, że pisk nie był głośny.