Do MarcinGP:
Bardzo proszę .

Do FranzMaurer: Dziękuję

Do MarcinGP:
Jasne, że jest o niebo lepiej niż drzewiej bywało, ale mi z kolei ten odcinek DK7 pomiędzy Radomiem a Skarżyskiem kojarzy się z totalną rzeźnią . I jeszcze teraz tam kopią na wysokości Szydłowca. Generalnie unikam jazdy tamtędy jak ognia .

P.S. Gdybyś nie zdążył zedytować, posprzątałbym jak zawsze za Tobą .

Do humvee5: znów się dodał dwa razy ale zdążyłem drugiego tu zedytować

Do humvee5: Traci się dużo. Pojechałem "siódemką" pod koniec lata do Waldiego na ranczo w Tyliczu. Jechałem, jechałem i jechałem... Myślałem, że ta droga nigdy się nie skończy. Dłuży się jazda tamtędy niemiłosiernie...

Do FranzMaurer: Nie mamy ale ten odcinek jest jeszcze do przeżycia. Tylko na fragmencie przed TSK są rozkopy. Jeszcze A7 napisałem

Jest miło w porównaniu do "siódemki"

Do humvee5:
Na pewno . Ćwicz jak najwięcej - ja po zerwaniu torebki (w liceum) jeździłem z gipsem na rowerze .

Do FranzMaurer: uraz się wyleczy - mam nadzieję

Do humvee5:
Jeszcze raz wyrazy współczucia i życzenia zdrowia .

A o tych remontach słyszałem same pochlebne opinie . Cytując mojego Przyjaciela Radka, który jechał tamtędy z miesiąc temu: "Zapomnij o istnieniu DK7 w tym miejscu..."

Do MarcinGP: w rzeczywistości mimo rozkopania trasy nie tracisz tam dużo czasu - ruch płynny. Ale błoto też. Choć na mysioszarym Enjoy'u of silence... jak to mawiają górale, g... widać

Do mucko1:
A pomyśleć, że kiedyś (zanim otworzyli A4 do Tarnowa) Brzesko było kamieniem milowym w drodze krzyżowej z Tarnowa do Krakowa . I nigdy tak pozytywnie mi się nie kojarzyło .

Do FranzMaurer: kostka
A propos Wawy, dokładnie tak. I teraz remonty na odcinkach Chęciny - Wodzisław...

Do MarcinGP:
Nie wiedziałem, że mamy z Wawy w całości A7 do Kielc . Chyba raczej S7 i to z przerwą na DK7 z Radomia do Skarżyska .

Przez Nowy Korczyn od siebie śmigałem swego czasu często do Radomska i też lubiałem tamtędy jeździć. Z Brzeska na Nowy Sącz i dalej chyba nawet raz nie jechałem, ale skoro mówisz, że jest miło to pewnie tak jest .

Ja jak dojeżdżam do Brzeska, to czuję się prawie jak w domu

Ostatnio do Szczawnicy (w piątek) jechałem: A7 do Chęciny --> Morawica --> Chmielnik --> Busko Zdrój --> Nowy Korczyn --> Brzesko --> Nowy Sącz --> Szczawnica. Ze względu na rozkopaną "Siódemkę" jest to całkiem miła, alternatywna trasa i mało uczęszczana. Będę tak jechał jeszcze w najbliższą niedzielę i kolejny raz 18-go grudnia.

Do glotox:
Kałuże - padał drobny, ale równy .

Do humvee5:
Ad. Ad. Ad. 2) Niedoskonałości bądź niedociągnięć nowej wersji portalu...

Ad. Ad. Ad. 3) Kolano czy kostka? Współczuję, sam uciekam spod noża z lewym kolanem...

Ad. Ad. Ad. 4) Bez komentarza .

Na ostatniej fotce to resztki śniegu, czy może kałuże.

Do FranzMaurer:
Ad. Ad. 2) Nie Jego, czyli...?
Ad. Ad. 3) Do końca grudnia w specjalnym usztywnieniu, łazić można. Jeździć nawet... trzeba.
Ad. Ad. 4) Hej, Bravo, nie popuszczaj na stricie

Do humvee5:
Ad. 1) Daj jaki numer do siebie na privie i spróbujemy wreszcie przyspocić .

Ad. 2) Nikomu powiadamiacz nie mówi, bo nie ma jak na razie takiej funkcji. Jak Maarten dodaje swoje 'tylko dla znajomych' też tego nie widzę . Pisałem już o tym do góry, ale jak na razie bez odzewu. Wiesiek tylko trochę zakłóca jak masz Go w znajomych , ale to nie Jego wina.

Ad. 3) Aktualnie zwalniam - listopad był, a grudzień będzie wyraźnie lajtowy wyjazdowo. Zdrowia, coś poważnego z tą nogą?

Ad. 4) Wyciek pojawił się w niedzielę 29/11 - zobaczyłem znów plamkę na betonie w garażu... Od rana stoi w serwisie, znów cieknie z pechowej chłodniczki. Czekam na weryfikację kosztów, bo system od tego w ASO padł...

1) Ze dwa tygodnie temu jechałem na Nowy Sącz.
2) Dzienniki wciąż powstają, mimo że mój powiadamiacz mi o nich nie mówi (to zasługa naszego Wieśka z Octavii i jego tysiąca komentarzy na dobę )
3) Kółka kręcą się bardziej niż u mnie - masz dwa razy tyle km., a ja drobny uraz nogi.
4) Co to za sprawa z plamami oleju? Przecież Street bielszy nie będzie