Kiedy zostało sprzedane?

POZDRAWIAM

samochod po prostu jest piekny! pozdrawiam

Do sqx32: Teraz to się tylko usprawiedliwiasz...

Do MarcinGP: Niekoniecznie. Pomiędzy tymi dwoma była jeszcze brązowa więc przechodzę tonalnie.

Do sqx32: Widzę, że masz typowo informatyczne podejście do aut, czyli "zero-jedynkowe". Jak nie byłeś zadowolony z czarnego lakieru to Hondę kupiłeś białą Od razu mi się przypomniał taki dowcip o programistach traktujący o tym jak im wytłumaczyć seks, a mianowicie: "inside, outside i zapętlić" Ładne auto, niepraktyczne ale ładne. Zupełnie jak moja AR "cento cinquanta sei"

Do Egontar: to fakt. Citroen się wyrobił ostatnio - szczególnie w modelach DS. Są bardzo ładne i efektowne. Honda niestety, co słusznie stwierdził w swoich komentarzach kolega z logo TDI w avatarze, straciła swój jednolity, elegancki i sportowy styl (choćby ten z połowy lat 90tych) i eksperymentuje. Dlatego też swojego 9 gena nie będę tu umieszczał bo mi oktany zredukuje

Do BENEK1270: myślę, że i tak ta wspomniana lista jest krótsza niż w przypadku 5 letniej gwarancji Hyundaia i 7 letniej Kia Miałem przygody z civic 8 gen. z tym, że nie wiem czy "grubsze". Bez zająknięcia wymieniali wszystko (2x sprzęgło: raz zespół a raz tylko pompę). Nawet takie "głupoty" jak końcówki wydechu (bo schodziła farba), osłonę zegarów "piano look" - bo się porysowała czy klamki zewnętrzne - bo ponoć się mogły zacinać czy coś. Generalnie ja byłem zadowolony. Pozostałe moje Hondy się nie psuły

Do Egontar:
Nie wiesz, bo pewnie nie podsłuchiwałeś naszych rozmów z Marcinem na spotach.

Szczerze powiedziawszy, to pod względem wyglądu moje C5 przy np. GENERALE nawet nie zasługuje na miano pucybuta. Za to ma inne zalety, których na próżno szukać w Accordzie.

Do BENEK1270: No a "gdzie jest generał"?! Nie wiedziałem, że taki problem miałeś z lakierem?! Hondy pikne są, ale Cytryny pikniejsze

Do sqx32:
Ciesz się, że nie miałeś złych doświadczeń z Hondą Poland, ale poczekaj na większą naprawę, to lista części, których gwarancja nie obejmuje jest długa niczym Biblia - nie życzę tego!

Nie, bardzo lubiłem ten samochód, może nawet za bardzo, ale w pewnym momencie stał się wrzodem na... Dbałem, woskowałem, delektowałem się pokonywanymi zakrętami (pewnie wiesz o czym mówię ), ale zdecydowałem sprzedać skarbonkę póki jeszcze była warta dobre pieniądze.

W Citroenie natomiast lakier jest twardy i nie widać na nim mikrorys, a jak zobaczę nowe przetarcie, to machnę ręką - w przypadku Accorda miałbym trzy dni żałoby.

I to stawianie jak najdalej od galerii handlowych, ten pośpiech w urzędach aby jak najszybciej wrócić na parking, bo przecież ktoś może dojechać za blisko i przy***ać drzwiami w lakier...
Przez prawie trzy lata był niezły cyrk.

Do BENEK1270: WIEM o czym mówię - jestem tylko dyplomatą, powściągliwym w słowach Też mnie szlag jasny trafiał na ten lakier. O blacharce nic złego w swoim przypadku powiedzieć nie mogę. A i z Honda Poland póki co nie mam złych doświadczeń.

A ten "uśmiech na twarzy" to dlatego, że już się jej pozbyłeś?

Do sqx32:
Niezadowolony? Niezadowolony, to mogę być z przesolonej "pomidorówki", a nie z lakieru (oraz z elementów blacharskich pod maską i niekompetencji Hondy Poland) pokrywającego samochód, za który zapłaciłem ponad stówkę i dbałem jak o małe dziecko.
Nie wiesz o czym mówisz...

Co do samego Accorda, to bardzo piękny samochód, nadal oglądam się za nimi z uśmiechem na twarzy.

Do sqx32: po zmianie z czarnego ma białe jestem tego samego zdania BTW fajne te hondziawki

Fajne te Hondy, kolor efektowny, spalanie bardzo przyzwoite, chciało by się, oj chciało...

Do humvee5: ok, już znalazłem. Kolejny niezadowolony z lakieru Hondy Tak, ale u mnie doszły jeszcze ciasnota z tyłu i niewystarczający bagażnik ;-P Ale auto kupowane było "sercem" a życie później zweryfikowało niedoskonałości. Za to obiecuję, że CRV prędko nie sprzedam. I dalej utrzymuję, że biały kolor Hondy jest pozbawiony wszystkich wad czarnego

Do humvee5: niestety nie zrozumiałem czy mam się cieszyć czy raczej martwić z tego powodu? O co chodzi z tym Benkiem?

Kolejny po Benku

Do Phill4: Albo Opel upodobnił się do Hondy Oba modele zaczęto sprzedawać pod koniec 2008 roku - ciężko wyczuć, który wcześniej.

Odnosząc się do poprzedniej generacji to ten model jest dziełem sztuki :D dobrze się prezentuje i zapewne nieźle śmiga Szerokości

Ładne są te Hondy, wydaje mi się że ta generacji bardzo upodobniła się stylistycznie do Opla Insignia. Pozdrawiam!

Piękne autko, też od zawsze mi się Accord podobał zwłaszcza w kombiaczu zarówno ten jak i przed liftowy kanciak, Pozdro

kawał porządnego samochodu. długo będzie służył

Do kruk_sk: Accord: 406 l , CRV: 589 l do linii okien. Niestety kosztem wyglądu obecna generacja Tourera ma mniejszy bagażnik niż poprzednia. Mniejszy nawet niż Civic 5D Gdzieś mam zdjęcie bagażnika to wrzucę.

przepiękna... nie uwierzę jak powiesz ze crv-ka ma większy bagażnik... zgodzę się ze biały ładniejszy